Google ostrzega przed cyberatakami. Politycy i dziennikarze na celowniku hakerów

Około 14 tys. użytkowników Google'a zostało ostrzeżonych, że są potencjalnymi celami wspieranych przez rosyjski rząd cyberprzestępców. Gigant technologiczny ogłosił również aktualizacje bezpieczeństwa cybernetycznego w szczególności dla kont e-mail użytkowników o wysokim profilu, w tym polityków i dziennikarzy.

Powiązana z Rosją grupa cyberprzestępców APT28, znana również jako Fancy Bear, podobno nasiliła swoje próby ataków na wysoko postawione osoby. Ta konkretna kampania, po raz pierwszy zidentyfikowana we wrześniu, spowodowała, że Google opublikowało ostrzeżenie skierowane do użytkowników o ataku wspieranym przez rosyjski rząd.

Powiadomienie potwierdził Shane Huntley, który kieruje Grupą Analizy Zagrożeń Google (TAG), zajmująca się sponsorowanymi przez państwo włamaniami.

Huntley dodał, że aktywność phishingowa Fancy Bear została zablokowana przez Gmaila i zaklasyfikowana jako spam. Google zalecił, aby wybrani użytkownicy, na których skierowany jest atak, zapisali się do Programu Zaawansowanej Ochrony dla wszystkich kont.

"Ostrzeżenie przede wszystkim mówi o tym, że jesteś potencjalnym celem kolejnego ataku, więc teraz może być dobry czas na podjęcie pewnych działań zabezpieczających. Jeśli jesteś aktywistą/dziennikarzem/urzędnikiem państwowym lub pracujesz w NatSec, to ostrzeżenie – szczerze mówiąc – nie powinno być zaskoczeniem. W pewnym momencie jakaś jednostka wspierana przez rząd prawdopodobnie będzie próbowała coś do ciebie wysłać" – napisał Huntley na Twitterze.

Po doniesieniach o atakach ze strony Fancy Bear skierowanych na wpływowe osoby Google poinformował na swoim blogu, że funkcje cyberbezpieczeństwa w jego programie APP będą chronić przed niektórymi atakami. Firma dodała, że współpracuje z organizacjami w celu dystrybucji 10 000 bezpłatnych kluczy dla wysoko postawionych osób.