Google Perspective wykryje obraźliwe komentarze – to koniec internetowej nienawiści?

Google Perspective wykryje obraźliwe komentarze – to koniec internetowej nienawiści?24.02.2017 17:41

Sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe to dziedziny, które ostatnio coraz częściej pojawiają się w skomputeryzowanym życiu codziennym. Nie tak dawno temu wspominaliśmy o planach Facebooka na wykorzystanie AI do odróżniania dziennikarskich wpisów od propagandy oraz publikowaliśmy informacje o przeprowadzanych przez Google testach autonomicznych maszyn.

Tym razem AI wykorzystane zostało do stworzenia narzędzia pomagającego moderatorom. Mowa o Google Perspective – systemie, który powstał, aby samodzielnie wykrywać obraźliwe, trollujące i w inny sposób uznawane za nieodpowiednie komentarze w Sieci, ułatwiając tym samym pracę osób odpowiedzialnych dotychczas za ich ręczne analizowanie.

Projekt jest efektem wspólnych działań firm Alphabet oraz Jigsaw, ściśle związanej z Google. Do Perspective można dostać się przez API, którego celem jest rozpoznawanie nieodpowiednich treści, ale o tym jak będą one obsługiwane, będą już mogli zdecydować lokalni programiści:

Perspective API wykorzystuje modele uczenia maszynowego, aby ocenić wpływ konkretnych komentarzy na całą konwersację. Programiści będą mogli wykorzystać tę ocenę, by w czasie rzeczywistym informować komentujących oraz wspomóc pracę moderatorów (…).

W późniejszym czasie w tym roku uruchomimy nowe modele uczenia maszynowego, ale nasz pierwszy model potrafi już rozpoznawać, czy dany komentarz będzie „toksyczny” (szkodliwy) dla dyskusji, pod którą jest publikowany.

Rozpoznawanie i ocena komentarzy przebiegają na podstawie innych, które publikowane były już wcześniej. Sztuczna inteligencja analizuje ich historię i w oparciu o model sprawdza, jaki wpływ na dalszy rozwój rozmowy miały te komentarze, które uznane zostały przez innych za nieodpowiednie.

Na tej podstawie potrafi wykryć, czy aby na pewno użytkownik ma dobre zamiary, a nie chce na przykład kogoś oczerniać lub jedynie wprowadzić dodatkowy zamęt. Informacje o tym mogą być na bieżąco przesyłane komentującemu, który przed publikacją będzie mógł zastanowić się, zanim zdecyduje się na zatwierdzenie szkodliwej dla wątku treści.

Perspective zostało już przetestowane przez dziennikarzy New York Times, ale w planach Google jest także objęcie testami innych redakcji oraz niezwiązanych z nimi stron internetowych.

Mając na uwadze, że jest to raczkująca edycja całego rozwiązania, skuteczność tego mechanizmu można już teraz samodzielnie sprawdzić, wprowadzając różnego rodzaju komentarze w zaimprowizowanym polu na stronie Perspective API. Pamiętajmy, że rozwiązanie to działa aktualnie jedynie w języku angielskim. Wykorzystanie innych języków jest w planach, ale obecnie nie jest to priorytet.

Jak wpłynie to na wolność słowa?

W formie, jaką aktualnie proponuje zespół Perspective – najprawdopodobniej w niewielkim stopniu. Ideą, która przyświeca twórcom jest bowiem wyłącznie wspomaganie pracy moderatorów, a nie ich zastępowanie przez maszynę. Ostatnie słowo i implementacja odpowiedniej reakcji na wykryte komentarze i tak należeć będzie do programistów odpowiedzialnych za konkretny serwis. Sztuczna inteligencja ma jedynie przyspieszyć cały proces.

Zespół odpowiedzialny za tworzenie Perspective API nie ukrywa, że prace nad nim wciąż trwają i w aktualnej formie rozwiązanie jest dalekie od perfekcyjnego. Na finalną wersję pozostanie więc jeszcze trochę poczekać, a mając na uwadze plany firmy na wprowadzenie nowych modeli uczenia maszynowego w nieprecyzyjnie określonej przyszłości w tym roku, trudno przewidzieć, kiedy można będzie spodziewać się ostatecznego wydania.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.