Google Play Instant dostępne. Błyskawiczne gry i aplikacje bez konieczności instalacji

Instant Apps to pomysł Google znany od niemal dwóch lat, jego zarys i pierwsze prototypy były zaprezentowane podczas konferencji Google I/O 2016. Potem sprawa nieco przycichła, jednak w końcu dla deweloperów uruchomiono zamknięte testy, a w lutym zeszłego roku można było poznać pierwsze efekty ich pracy. Dziś, podczas Game Developers Conference, Google ogłosiło oficjalne udostępnienie pierwszych gier Instant w sklepie Play.

Gwoli przypomnienia – aplikacje Instant to efekt dzielenia aplikacji na moduły odpowiadające im konkretnym funkcjom. Przed dwoma laty Google podzieliło się swoimi spostrzeżeniami, według których zwiększa się liczba aplikacji, jednak nie liczba scenariuszy, w której potrzebna jest ich pełna funkcjonalność. Podawano wówczas przykład systemu parkometrów w mieście, który odwiedza użytkownik. Po zeskanowaniu kodu QR może on jednorazowo opłacić postój, nie musząc w tym celu pobierać całej aplikacji obsługującej miejski system. Więcej przeczytacie w naszym artykule Android Instant Apps coraz popularniejsze. Jak z nich korzystać?

Wciąż jednak niewiele jest aplikacji, które zostały przez deweloperów do tego przygotowane. W Google Play jest ich zaledwie kilka. Teraz sklep zyskał nową kategorię z aplikacjami Instant, w której jednak znalazły się wyłącznie gry. Znów jednak jest ich niewiele, bo zaledwie sześć, i są to dość popularne tytuły: Clash Royale, Final Fantasy XV: A New Empire czy Mighty Battles. Po przejściu do strony gry, oprócz standardowego przycisku, użytkownik zobaczy także przycisk Spróbuj teraz. Wystarczy go kliknąć, by po chwili można było przetestować fragment gry.

W przypadku Mighty Battles instalacja potrwała maksymalnie dziesięć sekund, trzeba zatem przyznać, że różnica w stosunku do standardowej wersji gry jest odczuwalna. Zwłaszcza że chodzi przecież o gry – często dla zabicia czasu chcemy po prostu pograć kilka, a nie czekać aż z Google Play pobiorą się setki megabajtów, a następnie aplikacja się zainstaluje. Aplikacje błyskawiczne zapowiadają się (już od dwóch lat!) świetnie, jednak wciąż mają dużą wadę – jest ich zwyczajnie bardzo mało.