Google Play upraszcza system uprawnień aplikacji Androida, dla bezpieczeństwa to katastrofa

Google Play upraszcza system uprawnień aplikacji Androida, dla bezpieczeństwa to katastrofa12.06.2014 13:31

Android nie od dzisiaj ma problem z nadmiernymi uprawnieniamiaplikacji, często żądających dostępu do takich funkcji systemuoperacyjnego, które w ogóle nie powinny być im potrzebne. Googlenie od dzisiaj obiecuje, że problem ten rozwiąże. Jednak najnowszaaktualizacja sklepu Play, w teorii podstawowego źródła aplikacjidla androidowych urządzeń, problemu nie tylko nie rozwiązuje, alejeszcze go tylko pogarsza.

Wprowadzone zmianyupraszczają interfejs uprawnień aplikacji, wyświetlany przed ichinstalacją ze sklepu Play. Sklep wyświetla je teraz w grupachpowiązanych uprawnień. Przykładowo aplikacja, która wcześniejchciała sprawdzać kalendarz, teraz po prostu jest oznaczana jakodomagająca się dostępu do grupy Kontakty/kalendarz. Aplikacja,która mogła odczytywać SMS-y, teraz żąda dostępu do grupy SMS.Zainstalowanie aplikacji daje jej dostęp do wszystkich uprawnieńnależących do danej grupy.

To niepokojąca zmiana. Oficjalnie chodzi o uczynienie uprawnieńaplikacji androidowych bardziej zrozumiałymi dla ZwykłegoUżytkownika, jednak daje spore możliwości twórcom złośliwegooprogramowania. Aplikacja, która wcześniej służyła doarchiwizacji SMS-ów (z uprawnieniem do ich odczytywania), poaktualizacji może uzyskać możliwość wysyłania SMS-ów bezpytania użytkownika o zgodę – w końcu przyznał on wcześniejaplikacji wszystkie uprawnienia z grupy SMS.

Niestety bowiem, choć może i intencje Google'a były szlachetne,to ich wdrożenie skończyło się kompletnym pomieszaniem uprawnieńniegroźnych z niebezpiecznymi. Wspomniana grupa SMS nie jestjedyną obarczoną tym problemem: wprowadzenie grupy Kamera/mikrofonoznacza, że aplikacja, która służyła kiedyś do robienia zdjęć,po aktualizacji może zacząć podsłuchiwać użytkownika.Wprowadzenie grupy Zdjęcia, multimedia i pliki prowadzi dosytuacji, w której aplikacja, która wcześniej mogła czytać plikiz karty SD, teraz może ją sformatować. Doszliśmy do sytuacji, wktórej aplikacje, które i tak miały zwykle zbyt wiele uprawnień,otrzymały ich jeszcze więcej.

Co więcej, przy okazji wprowadzonych zmian, Google w praktyceusunęło uprawnienie dostępu do Internetu. Informacje o tymuprawnieniu nie są wyświetlane przy jej instalacji, a aplikacje,które wcześniej uprawnienia tego nie miały, po aktualizacji jeotrzymają. Google tłumaczy nieco pokrętnie, że współczesneaplikacje zwykle łączą się z internetem, więc uprawnieniazwiązane z komunikacją sieciową (w tym „pełen dostęp dointernetu”) zostały usunięte z ekranu podstawowych uprawnień.Czy jednak naprawdę klawiatura powinna w ogóle mieć możliwośćłączenia się z Siecią, nie mówiąc już o takich gadżetach jaklatarka?

Typowym użytkownikom pozostaje w tym momencie jedynie wyłączenieautomatycznych aktualizacji z Play i ręczne weryfikowanie uprawnieńaplikacji przy każdej jej aktualizacji. Ci, którzy wyzwolili swojetelefony i tablety z producenckich kajdan (czyli mają roota naurządzeniu), mogą zabezpieczyć się o wiele lepiej: mogązainstalować porządny ROM, taki jak Cyanogen czy MIUI, dającyużytkownikom pełną kontrolę nad uprawnieniami aplikacji poprzezmechanizm Privacy Guard. Jeśli nie chcą zmieniać ROM-u, to możnaskorzystać z menedżerów prywatności Xprivacy(wymagany framework Xposed) lub PDroid.

Pojawiają się w Sieci podejrzenia, że wprowadzone w Google Playzmiany są odpowiedzią na oczekiwania producentów oprogramowania,niechętnych temu, by użytkownikom dać zbyt dużą kontrolę nadtym, co dzieje się w ich telefonach. Zarazem umieszczenie uprawnieńw nijako nazwanych grupach sprawia, że instalacja oprogramowaniastaje się dla Zwykłego Użytkownika mniej niepokojąca, więcrośnie prawdopodobieństwo, że zakupi on aplikację z oficjalnegoźródła. Z biznesowego punktu widzenia nie jest to więc błąd,lecz element szerszej strategii, mającej na celu uczynienie zAndroida atrakcyjniejszego celu dla deweloperów niż iOS Apple'a.

[1/2]
[2/2]

System uprawnień w iOS-ie nie jest bowiem zbyt przyjemny dlaproducentów oprogramowania. Instalując aplikację na iOS-ie,przyznaje się jej pewien zbiór podstawowych uprawnień (np. dostępudo Sieci). Jeśli aplikacja chce uzyskać dostęp do wrażliwychkomponentów systemu, to za pierwszym razem musi otwarcie tegozażądać (np. aplikacja mapowa musi zgłosić, że chce dostępu dousług lokalizacyjnych). Użytkownik może się na to nie zgodzić –a aplikacja będzie dalej działała, po prostu bez możliwościkorzystania z GPS. Dodatkowo iOS pozwala na zarządzanie przyznanymiuprawnieniami, pozwalając użytkownikowi łatwo je wycofać. Z tego powodu producenci oprogramowania na iOS-amuszą się zastanowić, zanim zażądają uprawnień. Być możekomuś włączyłby się alarm, gdyby prosta gra nagle zażądaładostępu do Kontaktów użytkownika, i grę taką po prostu odinstalował.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.