Google pracuje nad komunikatorem. Połączy rozmowy i wyszukiwarkę
Internet obiegły wieści o pracach Google nad nowym komunikatorem. Jak to bywa w sytuacjach, kiedy szczegółów dostępnych jest niewiele, pojawiają się liczne domysły dotyczące tego, czym program Google miałby się wyróżniać. Jedni sugerują, że ma on zastąpić Hangouts, inni, że to bezpośrednia konkurencja wobec facebookowego Messengera, jeszcze inni, że Google pozwoli nam wkrótce porozmawiać ze sztuczną inteligencją. Jak to bywa w podobnych przypadkach, prawda leży pośrodku.
✓ Przeczytane przez SI
Informacje na temat trwających w Google prac nad komunikatorem opublikował Wall Street Journal. Powołując się na źródła bliskie samej korporacji, donosi on, że komunikator będzie umożliwiał rozmowy (a zapewne połączenia audio i wideo, co w przypadku komunikatorów jest już w zasadzie standardem) nie tylko ze znajomymi, ale także z botem dysponującym sztuczną inteligencją.
Oczywiście sama perspektywa rozmowy, w której miliony użytkowników mogłyby przeprowadzać na osiągnięciach Google w sferze SI własne testy czy dowolnymi modyfikacjami testu Turinga, jest niezwykle kusząca. Podobnie, jak niezwykle mało prawdopodobna. Zwłaszcza że, biorąc pod uwagę ostatnie otwarcie silnika TensorFlow czy API Cloud Vision, trudno stwierdzić, aby był to priorytet.
Google przemówi ludzkim głosem?
Nie oznacza to jednak, że pogłoski o powstającym komunikatorze tracą w ten sposób na znaczeniu. Jeżeli bowiem informacje się potwierdzą, to program może w istotny sposób wpłynąć na codzienne korzystanie z wyszukiwarki Google. Funkcja, którą z przedwczesnym entuzjazmem skojarzono ze sztuczną inteligencją, będzie bowiem najprawdopodobniej interfejsem wyszukiwarki Google z obsługą za pomocą języka naturalnego.
A z tym algorytmy radzą sobie coraz lepiej, co opisywaliśmy choćby w kontekście obsługi zapytań skonstruowanych w nieoczywisty sposób. Wyszukiwarka, przynajmniej w teorii, poradzi sobie zatem w sytuacjach, gdzie jedna z syntagm wymaga rozbicia i oddzielnej odpowiedzi, aby wyjaśniona mogła zostać inna.
Można zatem zakładać, że w komunikatorze będziemy mogli szybko i wygodnie uzyskać odpowiedzi za pomocą wyszukiwarki podczas rozmowy ze znajomymi. Pomysł jest zatem ciekawy i z pewnością znajdzie wielu miłośników. Oczywiście idealnym scenariuszem byłoby otwarcie komunikatora czy części jego API, dzięki któremu implementacja wyszukiwarki wykorzystującej język naturalny, byłaby możliwa także w innych komunikatorach. Nie wiadomo jednak kiedy na liście naszych kontaktów zagości Google.