Google udostępnił już formularz z prośbą o bycie zapomnianym

Google udostępnił już formularz z prośbą o bycie zapomnianym30.05.2014 10:13

Google udostępnił już formularz, za pośrednictwem którego każdy może poprosić firmę o usunięcie konkretnych odnośników z wyników wyszukiwarki. Przy składaniu wniosku należy podać powód. Warto zaznaczyć, że z prośbą mogą wystąpić jedynie obywatele Unii Europejskiej, a tożsamość i obywatelstwo składającego muszą być potwierdzone — dlatego do wniosku należy dołączyć kopię dokumentu tożsamości. Istnieje możliwość złożenia wniosku także w czyimś imieniu.

Formularz pojawił się na stronach wsparcia Google'a w wyniku decyzji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 13 maja. Jak możemy przeczytać w uzasadnieniu orzeczenia, w pewnych okolicznościach operator usług wyszukiwania może zostać zobligowany do usunięcia z listy wyników wyszukiwania, zwracanych na przykład po podaniu nazwiska osoby, odnośników do stron internetowych opublikowanych przez strony trzecie, nawet wówczas, jeśli takie informacje nie zostały usunięte wskutek innego wyroku, a ich publikacja była zgodna z prawem. Podobne mechanizmy muszą opracować także inne wyszukiwarki, jak Yahoo! czy Bing.

Jeśli komisja złożona przez Google uzna wniosek za prawidłowy, usunie odnośnik i w jego miejscu umieści stosowną informację — tak samo, jak robi to w przypadku usuwania odnośników naruszających prawa autorskie. Firmie pomagać będą osoby z zewnątrz, jak Frank La Rue, niezależny współpracownik ONZ, Peggy Valcke, wykładowca prawa z Uniwersytetu w Leuven, Jose Luis Piñar, były regulator do spraw prywatności w Hiszpanii, Luciano Floridi, specjalista do spraw etyki informacji w Oxford Internet Institute i założyciel Wikipedii, Jimmy Wales. Trzeba jednak pamiętać, że usunięcie odnośnika z indeksu wyszukiwarki nie oznacza, że dany artykuł zniknie z Sieci — wniosek o skasowanie go należy kierować do osób odpowiedzialnych za daną stronę (autorów bloga, właścicieli serwisu informacyjnego), przy czym należy liczyć się z tym, że sprawa skończy się w sądzie.

Prawo do bycia zapomnianym, jak powszechnie określa się decyzję ETS, budzi mieszane uczucia. W Wielkiej Brytanii już planuje skorzystać z niego były polityk, osoba skazana za posiadanie dziecięcej pornografii i nie cieszący się dobrymi opiniami lekarz. Niemcy obawiają się, że prawo ułatwi życie przestępcom, nie brak też głosów mówiących o tym, że i politycy na tym skorzystają. Dr Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, stwierdził, że trochę jest z tego powodu przerażony, gdyż zdaje sobie sprawę, jaka może być skala tych skarg, żądań usunięcia łatwego dostępu do danych w Sieci.

Larry Page, obecny CEO Google'a, w wywiadzie dla Financial Times przyznał, że teraz żałuje, że nie zaangażował się bardziej w europejską debatę na temat prawa do bycia zapomnianym. Siergiej Brin powiedział podczas Code Conference, że chciałby po prostu o wyroku ETS zapomnieć, Eric Schmidt zaś uznał, że wyrok zaburzył równowagę między prawem do bycia zapomnianym i prawem do uzyskania informacji.

Jeszcze przed uruchomieniem formularza do firmy Google wpływały tysiące wniosków dziennie, teraz firma może przygotować się na prawdziwą lawinę.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.