HTC idzie na dno, firma ratunek widzi w kopiowaniu iPhone’a

HTC idzie na dno, firma ratunek widzi w kopiowaniu iPhone’a26.08.2015 14:50

Tajwańczycy już od dłuższego czasu nie mają pomysłu na zdobycie klientów, ich ostatni topowy model okazał się klapą. Firmę z obecnej sytuacji ponownie ma wyciągnąć nowy smartfon, tym razem na nim być model A9. Patrząc na jego pierwsze zdjęcia widać, że HTC zmieniło design – skopiowało iPhone’a 6. Nie tego spodziewaliśmy się po tajwańskiej firmie i ich smartfonie, który ma jej przywrócić dawna siłę. Czyżby HTC już naprawdę nie miało pomysłu na wyjście z obecnej sytuacji?

Topowe smartfony sprzedają się w milionach egzemplarzy, zainteresowanie wokół premiery następnych modeli jest ogromne, a chociażby wierni fani Apple są w stanie czekać cały dzień przed sklepem, aby już w dniu premiery kupić nowego iPhone’a. Mogłoby się wydawać, że na tak ogromny rynek powinien producentom przynosić wyłącznie zyski. Rzeczywistość jest zupełnie inna, dla milionów klientów nie potrafią dotrzeć największe firmy, dział mobilnych urządzeń przynosi Sony straty, a HTC z każdym miesiącem radzi sobie coraz gorzej.

HTC One M9
HTC One M9

Najnowszy smartfon HTC z najwyższej półki – One M9 okazał się klapą. Miał on sprzedawać się świetnie, a po premierze okazało się, że zainteresowanie nim jest naprawdę niskie. Dodatkowo ten model w większości recenzji zdobył niskie oceny, zarzucano mu bycie odgrzewanym kotletem, którego procesor ma duże problemy z odprowadzaniem ciepła. Potwierdzeniem słabej sytuacji HTC są ostatnie informacje – firma miniony kwartał zakończyła ze stratą 158 mln dolarów i zmuszona jest do zwolnienia aż 15% swoich pracowników. Tajwański producent postanowił również skupować własne akcje, co ma podnieść wartość firmy, a także odzyskać zaufanie w oczach inwestorów. Nie jest dobrze, zwłaszcza jeśli spojrzy się na udziały HTC na rynku smartfonów, które obecnie wynoszą zaledwie koło 2%.

Tajwańska firma swoje nadzieje, już po raz kolejny, pokłada w nowym smartfonie, który ma skończyć złą passę. Do sieci wyciekły właśnie zdjęcia przedstawiające model oznaczony jako A9, który znany jest również pod nazwą Aero. Wyraźnie widać, że HTC inspirowało się iPhonem 6. Tył obudowy wykonany jest z metalu, na górze i na dole znajduje się pasek w innym kolorze, a rogi oraz krawędzie są zaokrąglone.

HTC Aero
HTC Aero

Jakby usunąć logo HTC i umieścić kamerę bliżej lewego rogu, to naprawdę łatwo można pomylić Aero z nowym iPhonem. Także przód jest podobny do tego znanego z produktu Apple, aż dziwnie, że pod ekranem nie ma fizycznego okrągłego przycisku. Nowy design wzbudza spore kontrowersje, Tajwańczykom dostaje się za stworzenie kopii iPhone’a. Jeśli faktycznie HTC zamierza zdobyć klientów upodobniając swoje urządzenia do tych tworzonych przez Apple, to w oczach wielu osób ta firma upadnie jeszcze niżej. Podobne sztuczki przecież stosują mało znani chińscy producenci, którzy nie mając pomysłu na własne smartfony, kopiują wszystko od konkurencji.

Niepotwierdzone informacje mówią, że we wnętrzu nowego smartfona nie znajdziemy już układu od Qualcomma. Zostanie od zastąpiony przez 10-rdzeniowy procesor MediaTek Helio x20. Mamy również zobaczyć 5,2-calowy ekran Quad HD, 3 GB RAM i akumulator o pojemności 3500 mAh. Powinniśmy spodziewać się także głównej kamery o dużej rozdzielczości i frontowej z technologią UltraPixel. Całość będzie działała pod kontrolą Androida, oczywiści z autorską nakładką HTC Sense.

W sieci możemy spotkać się z komentarzami, że HTC A9 będący kopią iPhone’a 6 jest ostatecznym potwierdzeniem, że nadszedł koniec tajwańskiego producenta. Oczywiście nie musi tak być, te opinie zweryfikują ostatecznie klienci. Jednak nic nie zapowiada, aby model Aero miał być sprzedażowym hitem. Nowy model raczej nie będzie wyróżniał się na tle konkurencji, a dodatkowego jego cena prawdopodobnie będzie wysoka, nieadekwatna do oferowanych możliwości. To z pewnością nie zachęci klientów. Należy również pamiętać, że HTC planuje premierę jesienią, a przecież wtedy cały świat będzie interesował się wyłącznie iPhonem 6s.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.