W 2019 roku Apple oprócz kolejnego iPhone’a pokaże także samochód

Według The Wall Street Journal za cztery lata zobaczymy samochód Apple. Prawdopodobnie będzie to niewielki elektryczny pojazd, który będzie przeznaczony przede wszystkim do poruszania się w mieście. Nie będzie to autonomiczne auto, to człowiek zasiądzie za kierownicą.

Współczesne samochody naszpikowane są masą elektroniki, posiadają multum różnych systemów dbających o nasze bezpieczeństwo, a także pewnie tyle samo sprzętu, który po prostu ma uprzyjemnić nam jazdę. Nowe samochody łączą się z Internetem, ze smartfonami i innymi urządzeniami, dodatkowo coraz częściej wyręczają kierowcę w parkowaniu czy poruszaniu się w korku. Auta stają się coraz inteligentniejsze, a już niebawem na drogach mają się pojawić modele poruszające się bez kierowcy.

Nowe auta coraz bardziej przypominają duże gadżety, gdzie ważniejsze stają się funkcje multimedialne niż silnik. Klienci martwią się bardziej o możliwość podłączenia iPhone’a, a nie o trwałość silnika czy sprawowanie się pojazdu w zakrętach. Dziwne, że na samochodach nie znajduje się logo Microsoftu czy Apple, w końcu to te firmy powinny lepiej poradzić sobie ze współczesnym klientem, niż obecni producenci. Niebawem jednak obecna sytuacja może się zmienić.

Już od dłuższego czasu mówi się o autonomicznych samochodach od Google. Firma z Mountain View prowadzi już intensywne testy, wypuszczając swoje pojazdy na publiczne drogi. Te sterowane przez komputer pojazdy sprawują się bardzo dobrze, wyniki pokazują, że lepiej od tradycyjnych pojazdów kierowanych przez człowieka. Google nie będzie jedyną firmą IT, która weźmie się za branżę motoryzacyjną, dołączy do niej Apple.

Jak donosi The Wall Street Journal w 2019 roku pojawi się pierwszy samochód z logo nagryzionego jabłka. W Apple trwają właśnie prace nad Project Titan, zaangażowanych w niego jego około 600 osób, wśród których znajdziemy inżynierów i ekspertów zajmujących się motoryzacją. Firma z Cupertino chce przyspieszyć prace nad własnym autem, ma zamiar znacząco zwiększyć liczbę osób biorących udział w Project Titan, podobno nawet trzykrotnie.

Według niepotwierdzonych informacji Apple ma współpracować między innymi z BMW. Samochód ma być elektryczny, wzorem do Apple jest model bawarskiej firmy – i3. Dostaniemy więc niewielki samochód, który został stworzony przede wszystkim do poruszania się w mieście. Według The Wall Street Journal nie będzie to autonomiczne auto, za jego kierownicą zasiądzie człowiek.

Apple prawdopodobnie będzie chciało uderzyć w klasę premium, wypuszczając konkurencję dla aut produkowanych przez Audi czy BMW. Cena z pewnością nie będzie należała do najniższych, za logo Apple zawsze musimy sporo zapłacić.