Huawei Share sposobem na synchronizację laptopa i smartfonu. Tak wygodnie jeszcze nie było

Huawei Share sposobem na synchronizację laptopa i smartfonu. Tak wygodnie jeszcze nie było24.02.2019 16:30

Na specjalnej konferencji w Barcelonie, poprzedzającej MWC 2019, Huawei zapowiedział premierę trzech nowych modeli laptopów. Jednostki te są elementem wspólnego ekosystemu Huawei Share, który ma pomóc w zbudowaniu spójnej platformy biznesowo-rozrywkowej, bazując na jednoczesnym zaangażowaniu laptopa i smartfona marki Huawei.

Można by rzec, że Huawei chce, aby laptop i smartfon mogły się wzajemnie dopełniać. Nie chodzi już tylko o samą wymianę danych, ale także, a może przede wszystkim rozwój towarzyszących temu procesowi funkcjonalności.

Posiadając któregoś z nowych notebooków Huawei i telefon tej marki z modułem NFC i EMUI 9.0 lub nowszym, wystarczy dotknąć smartfonem panelu roboczego laptopa, aby zainicjować transmisję plików multimedialnych. Przy czym jeśli zrobi się to wyświetlając na smartfonie zdjęcie z galerii, to rzeczone zdjęcie zostanie przesłane na dysk komputera. W przeciwnym razie smartfon pobierze rzut ekranu (z peceta) i wyciągnie z niego kluczowe dane, w tym tekst w formie umożliwiającej edycję,

Tu otwiera się niezwykle szerokie pole do manewru, co producent zobrazował na przykładzie pracy w programie PowerPoint. Najpierw wykorzystał funkcję OneHop, jak zwie się rozwiązanie pozwalające na przesyłanie zdjęć do komputera, aby uzupełnić brakującą fotografię. Następnie, analizując zawartość zrzutu, przesłał zmodyfikowany plik PPT do pamięci wewnętrznej telefonu.

A to nie koniec, gdyż układankę dopełnia jeszcze wspólny schowek. Innymi słowy: tekst i pliki skopiowane na jednym urządzeniu, można do woli wklejać na drugim.

Producent widzi to tak, że dzisiejszy użytkownik pracuje zarówno na laptopie, jak i smartfonie. Część rzeczy jest mu wygodniej zrobić na laptopie, część – na smartfonie. Zespolenie tych urządzeń sprawia, że otrzymujemy najwygodniejsze możliwe środowisko do pracy i rozrywki.

Huawei Share / OneHop - prezentacja funkcji

Nowy Matebook X Pro bryluje audio

Jak już zostało powiedziane, Huawei Share przewidziano dla co najmniej trzech laptopów. Są to: flagowy Matebook X Pro, a także nieco tańsze Matebook 14 i 13.

Matebook X Pro, zwany teraz Nowym Matebookiem X Pro, jest bezpośrednim rozwinięciem analogicznego modelu z ubiegłego roku. Urządzenie wyposażono w 13,9-calowy ekran FullView, który ma rozdzielczość 3000 x 2000 pikseli, jasność równą 450 nitów, kontrast 1500:1 i ponoć 100-proc. pokrycie palety sRGB. Według oficjalnych danych, matryca zajmuje aż 91 proc. powierzchni klapy laptopa; i rzeczywiście gołym okiem widać dominację wyświetlacza nad minimalnym obramowaniem.

Dodatkowo, panel jest dotykowy, dzięki czemu obsługuje proste gesty, na czele z gestem pozwalającym wykonać zrzut ekranu przez przesunięcie trzema palcami.

Co pod maską? Niskonapięciowy procesor Intela z rodziny Whiskey Lake, czyli Core i7-8565U lub Core i5-8265U, a także do 16 GB RAM, dedykowana grafika NVIDIA GeForce MX250, dysk półprzewodnikowy na PCI Express i karta sieci Wi-Fi o przepustowości 1733 Mb/s.

Ponadto, firma z Shenzhen chwali się wsparciem dla interfejsu Thunderbolt 3, włącznie z obsługą zewnętrznych kart graficznych, i czterema głośnikami w systemie Dolby Atmos.

Mieliśmy okazję testować chwilę audio nowego Matebooka X Pro w specjalnym, odizolowanym akustycznie pomieszczeniu. Jest to na pewno jeden z lepiej grających komputerów tego typu, a przy tym ma jedynie 14,6 mm grubości w najszerszym punkcie.

Co zaskakujące, nie wpływa to bardzo negatywnie na chłodzenie. Po chwili eksperymentów z Cinebench R15, udało się ustabilizować taktowanie procesora na poziomie 2,6 GHz; podobnie jak w przypadku znacznej większości konkurencji o równie smukłej obudowie.

Matebook 14 i 13 jako tańsza alternatywa

Przechodząc do Matebooka 14 i Matebooka 13, są to po prostu ekonomiczne wersje Matebooka X Pro o przekątnej ekranu analogicznej do nazwy. Rozdzielczość matrycy jest niższa, równa 2160 x 1440, a dotyk to funkcja wyłącznie opcjonalna. Idąc dalej, karta sieciowa osiąga bardziej standardowe 867 Mb/s, głośniki są dwa, nie cztery, brakuje TB 3.

Wreszcie, Matebook 13 ukazuje się ze starszym układem graficznym, GeForce MX150, lub kompletnie bez niego; wyłącznie z integrą Intel UHD 620.

Z czego, naszym zdaniem, to właśnie zwykłe Matebooki mają szansę stać się laptopami dla każdego, szczególnie w Polsce. Różnice w wykonaniu są nieznaczne; fakt faktem całkowicie aluminiowy korpus zastępuje dwudzielna obudowa, gdzie tylko klapa i panel roboczy są aluminiowe, a spód z tworzywa sztucznego, ale na pierwszy rzut oka tańsze modele są wykonane równie dobrze co flagowiec.

Trzynastka dysponuje też zaczerpniętym z flagowca systemem chowania klawiatury i równie solidną klawiaturą samą w sobie. Mało tego, każdy jeden Matebook z 2019 roku może pochwalić się czytnikiem biometrycznymi zaszytym we włączniku i ładowarką USB-C 65 W. (Matebook 14 i 13 mają dodatkowy plusik w postaci klasycznych USB typu A).

Istotne różnice dotyczą cen. Matebook 13 pojawi się w sklepach jako pierwszy, stąd znamy już nawet jego ceny na rynek polski. Za podstawową wersję z Core i5, 8 GB RAM, SSD 256 GB i UHD 620 zapłacimy bardzo przyzwoite 3899 zł. Podobny model z GeForce MX150 kosztuje 4199 zł, a najwyższą specyfikację (dodatkowo: Core i7 i SSD 512 GB) wyceniono na 5299 zł.

Matebook 14 jest o 100 euro droższy w każdym wydaniu. Matebook X Pro natomiast startuje od 1599 euro, a więc około 6925 zł, i ciągnie się aż do 1999 euro, czyli blisko 8660 zł.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.