iOS 13 już jest testowany, o nowościach wiadomo niewiele
Początek 2019 roku jest bardzo trudny dla firmy Apple, ale mamy przynajmniej jedną dobrą wiadomość. W Cupertino rozpędzają się testy systemu iOS w wersji 13. Być może to wydanie systemu przywróci iPhone'om dawną sławę smartfonów budzących zainteresowanie i emocje.
To samo, ale drożej
Wydany we wrześniu iOS 12 i wprowadzone na rynek w 2018 roku iPhone'y nie zachwyciły. Sprzedaż smartfonów Apple'a spadła poniżej oczekiwań na kluczowych rynkach, co negatywnie odbiło się na wynikach finansowych. Nic dziwnego – żeby kupić któryś z nowych modeli, trzeba sprzedać nerkę (dosłownie). Tymczasem iPhone XS Max to większy iPhone X, XR zaś to iPhone X z kolorowej obudowie. iOS 12 nie wprowadził żadnych rewolucyjnych zmian i poza świetną optymalizacją nie ma wiele nowości do zaoferowania.
Przyszłość iPhone'ów nie rysuje się kolorowo. Podczas gdy konkurenci prześcigają się w wymyślaniu ciekawych konstrukcji ze składanymi ekranami, dziurkami na kamerę albo ruchomymi elementami, Apple prawdopodobnie trzeci rok z rzędu wykorzysta to samo wzornictwo. Z ciekawostek możemy liczyć najwyżej na Touch ID w ekranie, co nie jest już powiewem świeżości.
Cała nadzieja w systemie
Jest jednak nadzieja, że zobaczymy w 2019 roku ciekawe nowości i wcale nie trzeba będzie kupować nowych iPhone'ów, by się nimi cieszyć. iOS 13 powinien trafić do użytkowników we wrześniu, a latem będzie można go przetestować. Po problematycznym iOS-ie 11 i nudnym, choć świetnie dopracowanym iOS-ie 12 Apple ma sporo miejsca na wprowadzanie ciekawych nowości. W zasadzie dzięki iOS-owi 12 starsze urządzenia działają jak świeżo wyjęte z pudełka, co daje szerokie pole manewru.
iOS 13 budzi spore nadzieje. Na razie możemy być pewni tylko tego, że jest już testowany. Amerykańskie serwisy zanotowały wizyty z adresów IP należących do Apple'a i urządzeń zgłaszających swój system jako iOS 13. Pierwsze takie wizyty zanotowano w sierpniu, ale bardziej zauważalny ruch przypadł na koniec 2018 roku. To oznacza, że lada tydzień pojawią się przecieki o nowościach.
Według różnych analiz iOS 13 rzeczywiście będzie ciekawy, choć większość nowości będzie kierowana do iPadów. Mowa między innymi o nowym menedżerze plików dla iPada, kartach w różnych aplikacjach i możliwości ukrywania Docka. W kontekście iPhone'ów mówi się przede wszystkim o ciemnym motywie. Niektórzy twierdzą też, że ekran domowy w końcu zostanie odświeżony – pierwszy raz od iOS-a 7, wydanego w 2014 roku.