Jak chorągiewka: Assassin's Creed z kobietą w roli głównej i transgenderyzmem

Jak chorągiewka: Assassin's Creed z kobietą w roli głównej i transgenderyzmem25.09.2015 20:42

Przed premierą Assassin's Creedy: Unity, Ubisoftowi zarzucano, że specjalnie wręcz krzywdzi różnorakie grupy społeczne, osadzając w rolach głównych kolejnych odsłon serii przede wszystkim postawnych mężczyzn. Kobiety stały tylko w cieniu, co tłumaczono między innymi ograniczeniami technicznymi. Mija rok i nagle kolejna gra, czyli Syndicate, ma nie tylko bohaterkę do wyboru, ale też zahacza o transgenderyzm.

Przypomnijmy, iż brak kobiet w głównej roli zrzucano dotąd na ograniczenia czasowe przy produkcji, bo przecież dziewczyny poruszają się zupełnie inaczej, a co za tym idzie samych animacji przygotować trzeba by było od nowa tysiące dla takiej postaci. Nie mówiąc o dograniu kwestii dialogowych, zaprojektowaniu stylowych kostiumów oraz elementów wyposażenia. Terminy zaś gonią. Poza tym podobno kobietami też mało kto chciał wcześniej grać. Wiatr jednak zawiał inaczej i firma Ubisoft, niczym taka drobna chorągiewka wystawiona na działanie żywiołu, zmieniła zdanie. Głównymi osobami dramatu w następnym Assassin's Creed będzie więc rodzeństwo Frye, Jacob oraz Evie.

Zrobiono jednak krok dalej. W Syndicate w roli jednego ze zleceniodawców pojawi się Ned Wynert, osoba, co do której można się pomylić, czy to mężczyzna czy jednak kobieta. Twórcy postanowili pokazać, że doszły ich słuchy o gorących dyskusjach w temacie słownych wojen o gender, czyli tożsamość płciową. Zmienili przy okazji motto otwierające Assassin's Creed, które teraz wyjaśnia, że gry z serii stanowią efekt pracy środowiska wielokulturowego, wielowyznaniowego, o różnych orientacjach seksualnych i właśnie tożsamościach płciowych. Dlatego też są produkcjami dla każdego fana gier.

Nie wiadomo na ile to zagrywka biznesowa oraz reklamowa. Ubisoft utrzymuje, że wszelkie zmiany wprowadzane do serii są efektem rozmów z członkami zespołu za gry odpowiedzialnymi. Starali się nie wykluczać nikogo z szerokiego grona potencjalnych zainteresowanych tematem asasynów. Oczywiście w epoce wiktoriańskiej, w której osadzono Syndicate, męskie przebieranki nie były niczym nowym, ale takie już związki homoseksualne zwalczano i piętnowano. Uznawano je za niezgodne z naszą naturą.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.