Japońskie porno, nieaktualna Java i Internet Explorer – połączenie, przez które można stracić pieniądze

Japońskie porno, nieaktualna Java i Internet Explorer – połączenie, przez które można stracić pieniądze17.07.2014 12:46
Redakcja

To, że Java jest dziurawa jak ser szwajcarski wiadomo nie od dzisiaj. Ciągle słyszymy o kolejnych lukach jakie są w niej wynajdywane i zagrożeniach, na jakie są narażeni użytkownicy. Pracownicy firmy ESET przedstawili informacje, z których wynika, że ponownie wykorzystano jedną z jej luk do ataku wymierzonego w użytkowników. Na celowniku znaleźli się klienci banków, a także użytkownicy… popularnych japońskich stron pornograficznych. Jeżeli gustujecie w takiej tematyce, radzimy szybkie przeskanowanie komputera programem antywirusowym.

Nowy wirus został sklasyfikowany jako Win32/Aibatook. Korzysta on z luki w Javie oznaczonej jako CVE-2013-2465. Co prawda została ona załatana rok temu, niemniej z autopsji wiadomo, że na komputerach znacznej części użytkowników znajdują się przestarzałe wersje tak Javy jak i Flasha. Atakujący zainfekowali nim 90 popularnych stron internetowych zawierających materiały pornograficzne i czekali na użytkowników. Po odwiedzeniu takiej witryny wirus był instalowany na komputerze, a następnie uruchamiał kolejne szkodliwe oprogramowanie. To czekało w uśpieniu aż użytkownik skorzysta ze strony banku, aby przechwycić jego dane.

Atak był skierowany na osoby korzystające z Internet Explorera. W Japonii jest to najpopularniejsza przeglądarka, a więc wirus mógł uderzyć w wiele osób. Szkodnik wstrzykując fałszywy formularz logowania przechwytywał dane użytkownika, a następnie wysyłał je na zdalne serwery należące do atakujących. Tym sposobem byli oni w stanie uzyskać dostęp do kont bankowych i okradać ofiary. Dalsze badania wykazały, że był on w stanie przechwytywać także dane do usług hostingowych i serwisów zajmujących się handlem domenami internetowymi. Co prawda aby atak się powiódł musiało zostać spełnione kilka czynników, niemniej skala zjawiska była duża. Firma ESET przyznała, że to nietypowe zachowanie, bo obecnie szkodliwe oprogramowanie jest tworzone tak, aby wykorzystywało możliwie najwięcej okazji do przeprowadzenia infekcji i ataku.

Jak można się bronić? Przede wszystkim aktualizować system operacyjny i oprogramowanie. Wyłączanie aktualizacji automatycznych przez użytkowników domowych, którzy nie potrzebują dokładnych testów kompatybilności używanego oprogramowania to głupota i proszenie się o problemy. Podobnie ma się sprawa z wspomnianą Javą i Flashem, które często nie są danemu internaucie w ogóle potrzebne, a jednak instaluje on je choćby z przyzwyczajeń. Ostatnio Oracle wydało kolejną aktualizację Javy łatając w niej aż 20 różnych luk bezpieczeństwa. Ta aktualizacja pokazuje, jak duże zagrożenie stanowi takie oprogramowanie, a już zdecydowanie gdy nie korzystamy z najnowszej wersji ze wszystkimi dostępnymi łatkami.

Cała ta sytuacja pozwala postawić pewne pytanie – jak tak naprawdę wygląda sytuacja w chwili, gdy zdecydujemy się skorzystać z witryn z treściami pornograficznymi? Czy to prawda, czy tylko mit, że właśnie tam czeka na nas najwięcej szkodników? Cóż, strony takie stanowią dla ich właścicieli źródło intratnego biznesu. W związku z tym, nie mogą oni sobie pozwolić na umieszczanie tam szkodników, tym bardziej, że na swój sposób budują markę i rozpoznawalność (jak chociażby pewien serwis bardzo podobny nazwą do popularnego YouTube). Można przypuszczać, że administratorzy takich witryn dbają o bezpieczeństwo bardziej, niż niejednej „porządniejszej”, bo zależy im na klientach. Kwestia ataku przez hakerów i wstrzykiwania dodatkowego kodu jest już inną sprawą, która nie powinna rzutować na nasze zdanie o samych właścicielach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.