Już niebawem kupimy pierwsze monitory ze wsparciem dla AMD FreeSync

Już niebawem kupimy pierwsze monitory ze wsparciem dla AMD FreeSync19.03.2015 17:21
Redakcja

W ostatnich dniach AMD zaprezentowało nowe sterowniki Catalyst i kolejne nowości związane z technologią FreeSync, która ma być odpowiedzią na problemy, z jakimi mogą zetknąć się gracze. Na rynek trafią niebawem nowe monitory pozwalające na ich wyeliminowanie; producent układów graficznych podkreślił, że ta otwarta i darmowa technologia jest lepsza od konkurencyjnego G-Sync Nvidii.

W trakcie zamkniętej prezentacji firma pokazała kilka nowych monitorów przygotowanych przez różnych producentów – Acera, BenQ, LG Nixeusa, Samsunga i Viewsonic. Oferują one różne parametry, dominuje jednak rozdzielczość 2560 × 1440 pikseli, a także zmienna częstotliwość odświeżania mogąca dochodzić aż do poziomu 144 Hz. Każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno panele IPS o szerokich kątach widzenia, jak i wyświetlacze standardowe. Dzięki nim i kompatybilnym kartom graficznym Radeon, lub układom AMD APU, będziemy mogli docenić zalety FreeSync.

Podczas grania zaobserwować możemy dwa negatywne zjawiska. Pierwszym jest tearing, gdzie wyświetlane są dwie klatki zamiast jednej i w efekcie można dostrzec nietypowe przesunięcie obrazu. Ten problem związany jest z brakiem synchronizacji między układem graficznym i ekranem, to właśnie on jest najczęściej wymieniany. Drugi problem to stuttering, czyli efekt „szarpania” obrazu wynikający z nieregularnego wyświetlania poszczególnych klatek na ekranie. Efekty tego typu najczęściej można zaobserwować na konfiguracjach sprzętowych wyposażonych w dwie karty graficzne, czyli SLI lub CrossFireX.

Jednym z rozwiązań tego problemu jest V-Sync, które redukuje liczbę wyświetlanych klatek na sekundę i dopasowuje ją do szybkości odświeżania monitora. Niestety, granice wyznaczane przez V-Syncsą restrykcyjne i powodują, że w wielu przypadkach dochodzi do znacznej utraty wydajności – jeżeli sprzęt nie zapewni nam odpowiedniego zapasu mocy, próby poprawy sytuacji skończą się na zejściu na niszy próg np. 30 FPS, co dla wielu graczy jest już zauważalne i zbyt wolne. FreeSync pozwala na zniwelowanie tego problemu. Zamiast dopasowywać i przycinać wydajność, po prostu synchronizuje GPU z monitorem i klatki są wyświetlane na ekranie wtedy, gdy są gotowe. Zalety tego rozwiązania to brak zauważalnych spadków wydajności, odpowiednio szybkie reakcje na ruchy urządzeń wskazujących (np. myszki), a także usunięcie niepożądanych efektów w trakcie gry.

Podobne rozwiązanie o nazwie G-Sync ma w swojej ofercie NVIDIA, ale oferta AMD jest korzystniejsza – rozwiązanie jest otwarte (wykorzystuje DisplayPort Adaptive-Sync), nie korzysta z żadnych zamkniętych standardów i nie jest obciążone opłatami licencyjnymi. FreeSync pozwala ponadto na pracę w szerszym zakresie częstotliwości, od 9 do aż 240 Hz, jest również zgodne ze standardowymi opcjami oferowane przez monitory. AMD chwali się czymś jeszcze. Jego FreeSync w zasadzie nie wpływa na wydajność, tymczasem rozwiązanie zielonych powoduje spadek wydajności na poziomie od 3, do nawet 5%.

Oczywiście grono odbiorców jest w tym przypadku ograniczone. Nie każdy gra na komputerze, nie każdy miał również do czynienia z tego typu problemami. Jeżeli jednak staniemy przed wyborem nowego monitora, warto chwilę się zastanowić. Na rynku znajdziemy wiele sprzętu, część z nich to urządzenia nieco droższe, co wynika z dodatkowych opłat licencyjnych dla Nvidii. Monitory zgodne z FreeSync nie są obciążone dodatkową opłatą, są po prostu zgodne z tą technologią.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.