Kierowca jest zbędny, samochód sam pokona całe Stany Zjednoczone

Na co stać nowy autonomiczny samochód? Z pewnością na znacznie więcej niż przejechanie pustego, zamkniętego toru. Firma Delphi wyposażając Audi Q5 w szereg technologii, udowodniła, że bez udziału kierowcy można przejechać niemal całe Stany Zjednoczone. Specjalnie przygotowany model Q5 pokonał prawie 5,5 tysiąca kilometrów.

Samochód poruszający się bez kierowcy nadal wydaje się być pojazdem pochodzącym z jakiegoś filmu o przyszłości. Jednak firmy w ciągu ostatnich lat poczyniły duże postępy. Coraz częściej autonomiczne auta opuszczają zamknięte tory i wyruszają na prawdziwe drogi. Warto wspomnieć o testach Audi przeprowadzonych podczas targów CES. Niemiecki producent wyposażył własny model A7 w szereg czujników. Pozwoliły one przejechać bez udziału kierowcy trasę z Silicon Valley do Las Vegas. Jeszcze większe wrażenie robi łączna odległość przejechana przez ten pojazd, która wynosi 900 km po publicznych drogach.

Trzeba przyznać, że odległość przebyta przez specjalną wersją modelu A7 jest imponująca. Jednak stworzone przez Delphi autonomiczne Audi Q5 pokonało znacznie dłuższą trasę, pokonując całe Stany Zjednoczone, od wybrzeża do wybrzeża. Łącznie samochód przejechał prawie 5,5 tysiąca kilometrów, z czego 99% bez udziału kierowcy. Oczywiście auto nie poruszało się samo, co jest jak najbardziej zrozumiałe, mamy jeszcze do czynienia z prototypem i coś może zawieść. Dodatkowo jeden z dwóch pasażerów zawsze siedział na miejscu kierowcy. Człowiek musiał zareagować tylko dwa razy i to w sytuacjach wyjątkowych. Pierwsza miała miejsce na drodze, na której odbywał się ruch wahadłowy. Natomiast w drugim przypadku, autonomiczne Audi nie chciało zjechać na zatłoczony pas, aby ominąć radiowóz. Nie licząc tych dwóch sytuacji, komputer radził sobie bardzo dobrze. Przez całą trasę miał do czynienia z różnymi drogami, zmiennymi warunkami pogodowymi, a także musiał uważać na innych uczestników ruchu.

Na oficjalnym kanale na YouTube znajdziecie więcej filmików z tej niezwykłej podróży.

Podróż oprócz pokazania możliwości obecnych, prototypowych autonomicznych samochodów, pozwoliła również na zebranie 3 TB danych. Zostaną one wykorzystywane przede wszystkim do ulepszenia technologii związanych z autami poruszającymi się bez udziału kierowcy. W końcu już niebawem ma wyruszyć kolejny autonomiczny pojazd wyposażony w rozwiązania Delphi.

Patrząc na wyjątkowo zadowalające rezultaty eksperymentów związanych z poruszaniem się autonomicznych pojazdów po publicznych drogach. Nasuwa się jedna myśl – kierowca stanie się zbędny wcześniej niż się tego spodziewamy. Dodatkowo dzięki takim komputerom jak NVIDIA Drive PX, autopilota będącego w stanie zastąpić człowieka, zobaczymy również w tańszych samochodach.