Konfiskata rozszerzona: w Polsce ministra Ziobry podsłuch i inwigilacja bez granic

Konfiskata rozszerzona: w Polsce ministra Ziobry podsłuch i inwigilacja bez granic07.11.2016 13:36

Od wprowadzenia w życie zapisów ustawy antyterrorystycznejminęło już kilka miesięcy, przyzwyczailiśmy się do życia wkraju, w którym bez podania operatorowi naszych danych już z kartyprepaid nie skorzystamy. To jednak nie koniec poszerzaniamożliwości, jakimi cieszyć się będą w Polsce wiadomesłużby. Ministerstwo Sprawiedliwości niepostrzeżenie otworzyłodrogę do totalnej inwigilacji obywateli w swoim projekcie ustawy otzw. konfiskacie rozszerzonej.

Pod pretekstem dostosowania polskiego prawa do unijnej dyrektywy wsprawie zabezpieczenia i konfiskaty narzędzi służących dopopełnienia przestępstwa i korzyści pochodzących z przestępstwa,Ministerstwo Sprawiedliwości chce ustanowienia niezbędnych środkówdo umożliwienia wykrycia i śledzenia mienia, które miałoby byćobjęte zabezpieczeniem i konfiskatą. Jednym z tych niezbędnychśrodków ma być zastosowanie tzw. kontroli operacyjnej.

Uzasadnione przekonanie jest uzasadnione

Resort ministra Ziobry podkreśla, że uczciwi obywatele nie mająsię czego bać. Chodzi jedynie o przejmowanie majątków, którychnielegalnie dorobiły osoby działające niezgodnie z prawem. Problemjednak w tym, że zakres uprawnień przyznanych służbom pozwalazainteresować się wszystkimi. „Pluskwy”, nagrywanie prywatnychrozmów telefonicznych, kontrolowania e-maili, śledzeniainternetowej aktywności – to wszystko stanie się możliwe wznacznie szerszym zakresie niż dzisiaj. Jeszcze przed oficjalnymwszczęciem śledztwa służby będą mogły sięgnąć po kontrolęoperacyjną, posiadając uzasadnione przekonanie, że doszłodo złożenia fałszywych zeznań czy stworzenia fikcyjnych dowodów,albo też że może dojść do utrudnień w prowadzeniu śledztwa.

W ten sposób nie będzie trzeba nawet wykazywać, że chodzi owykrycie sprawców przestępca. Pod pozorem poszukiwania mieniapochodzącego z przestępstwa można będzie przeprowadzać kontroleoperacyjne nie tylko u podejrzanych, ale też u osób, które mogłymieć choćby przypadkowy związek ze sprawą (np. kupiły ukradzionewcześniej auto).

Proponowana nowelizacja rozszerza też możliwości orzekaniasądów o konfiskacie mienia i przejmowania prywatnych firm przezpaństwo (za pomocą instytucji zarządcy przymusowego, powoływanegow razie podejrzenia, że przedsiębiorstwo zostało wykorzystane dopopełnienia przestępstwa). W połączeniu z nowelizacją kodeksupostępowania karnego, która pozwoli prokuraturze decydować ozałożeniu podsłuchów w razie uznania, że jest to konieczne dowykrycia mienia zagrożonego przepadkiem, daje to organom państwowymogromne możliwości ingerowania w działalność prywatnego biznesu.

Co mogą obrońcy praw człowieka?

Helsińska Fundacja Praw Człowieka już określiła pomysłyMinisterstwa Sprawiedliwości jako kolejną ingerencję ustawodawcy wprawo do prywatności, która obejmie bardzo dużą liczbęprzypadków, w tym nawet czyny błahe. Z kolei Fundacja Panoptykonzauważa, że w razie zwiększania uprawnień służb powinno sięzwiększać też gwarancje przysługujące obywatelom, tymczasemniczego takiego w projekcie ustawy nie ma – ani słowa o obowiązkuinformowania o inwigilacji, ani zapewnieniu tajemnicy obrończej.

Trudno będzie zniechęcić Ministra Ziobrę do tego pomysłu, takbliskiego jego wizji działania organów systemu sprawiedliwości.Zaniepokojeni sytuacją obywatele najlepiej by zainteresowali siędostępnyminarzędziami, które mogą ich komunikację elektronicznąuodpornić na kontrolę operacyjną. Bez względu bowiem na to, czyMinisterstwo Sprawiedliwości ma rację, czy jej nie ma, matematykapo prostu nie jest po stronie ministerstwa. Żyjemy w świecie, wktórym ukryć informację jest daleko łatwiej niż ją ujawnić –a potrzebnej do tego ujawnienia mocy obliczeniowej nie da sięstworzyć za pomocą ustawy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.