Kontrowersyjna decyzja Elona Muska. Twitter zdejmuje ograniczenia z Rosji

Kontrowersyjna decyzja Elona Muska. Twitter zdejmuje ograniczenia z Rosji10.04.2023 14:18
Kreml wraca na Twittera
Źródło zdjęć: © getty images

Najnowsze raporty wskazują na to, że Twitter nie ogranicza już zasięgów kont rosyjskich mediów i polityków. Wygląda na to, że firma Elona Muska zdjęła ograniczenia nałożone po rozpoczęciu wojny z Ukrainą.

Jeszcze w kwietniu ubiegłego roku Twitter zapowiedział, że "nie będzie wzmacniać ani polecać kont rządowych należących do państw, które ograniczają dostęp do bezpłatnych informacji i są zaangażowane w zbrojny konflikt międzypaństwowy". Miało to oznaczać, m.in. że konta polityków nie będą pokazywane w wynikach wyszukiwania, na osi czasu i narzędziach rekomendacji na Twitterze.

Jak donosi The Telegraph, testy przeprowadzone ostatnio na kilkunastu kontach wskazują na to, że rosyjskie konta niekoniecznie są obłożone sankcjami, które miały objąć polityków i propagandowe media. Dziennikarze sprawdzili, że bez większych trudności można odnaleźć na Twitterze chociażby konto prezydenckie Władimira Putina, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji i jej ambasada w Wielkiej Brytanii. Niektóre z nich wyświetlają się nawet, jako rekomendowane do obserwowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tech Winter Challenge: Relacja z akcji

Jednak nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Twitter podejmuje decyzje, z którymi może nie zgadzać się większość użytkowników. Decyzji takich jest znacznie więcej odkąd platforma została przejęta przez Elona Muska. W zeszłym tygodniu np. okazało się, że zniesiono sankcje nałożone na chińskie i rosyjskie media w 2020 roku. Reporter The Voice of America, ustalił, że na Twitterze są rekomendowane posty z mediów finansowanych przez Pekin.

Media społecznościowe są postrzegano jako jeden z kluczowych elementów wspierających dezinformację i propagandę Kremla. Trzeba więc przyznać, że decyzja o zmniejszeniu (czy nawet usunięciu) sankcji wobec rosyjskich kont na Twitterze jest kontrowersyjną decyzją.

The Telegraph zwraca również uwagę na to, że analiza kodu źródłowego Twittera wykazała, że jego algorytm obniża rangę postów związanych z wojną na Ukrainie. W ostatnich tygodniach Elon Musk zdaje się też bardziej sympatyzować z Rosją, za co był ostro krytykowany przez prezydenta Ukrainy.

Klaudia Stawska, współpracownik dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.