Koszyk sklepowy będzie monitorował poziom stresu klientów, w razie potrzeby wezwie pomoc

Koszyk sklepowy będzie monitorował poziom stresu klientów, w razie potrzeby wezwie pomoc10.10.2018 14:03

Monitory aktywności mogą się przydać nie tylko podczas treningów. Wózki z sensorami monitorującymi tętno i temperaturę ciała osoby robiącej zakupy, siłę ściskania rączki wózka oraz tempo poruszania się mogą pomóc ulepszyć układ sklepów i ułatwić nam zakupy. Kierunek wydaje się dobry, ale pytanie, czy zbierane w ten sposób dane będą rzeczywiście wykorzystywane na korzyść klienta. Wózki zostały opracowane w jednej z amerykańskich sieci handlowych, ale mogą trafić też do europejskich marketów.

Mając do dyspozycji dodatkowo dane o położeniu klienta na powierzchni sklepu i jego podstawowe dane biometryczne, obsługa sklepu może uważnie monitorować miejsca, w których robiący zakupy będzie się denerwował lub relaksował. Na podstawie tych danych będzie możliwe zrobienie dwóch rzeczy. W dłuższej perspektywie sklep będzie mógł przygotować mapę miejsc, w których klienci czują się niekomfortowo i przemyśleć ich układ, wystrój lub sposób obsługi. Może to wpłynąć korzystnie na liczbę otwartych w określonych godzinach kas czy ekspozycję produktów w bliskim sąsiedztwie.

Projektowanie wystaw sklepowych i planowanie układu marketów to trudne zadanie, nad którym specjaliści spędzają całe lata. Celem jednak nie zawsze jest wygoda, ale granie na naszych impulsach. W momencie, gdy musztarda leży w pobliżu wędlin, a słone przekąski koło piwa, nasz układ limbiczny reaguje na korzystną sytuację. Ten sygnał trudno powstrzymać, co skutkuje impulsywnymi zakupami. Bywa to korzystne, na przykład kiedy stoisko z warzywami i owocami jest blisko wejścia, a towary na nich pięknie oświetlone i umieszczone na wysokości wzroku klienta, by zachęcać do zdrowej diety. Do idealnie okrągłych jabłek i prostych marchewek przyzwyczailiśmy się do tego stopnia, że teraz trzeba organizować przeceny na nieidealne produkty. Tak samo działają promocje, oznaczenia bestsellerów, a nawet sklepowa muzyka. Dane biometryczne mogą zweryfikować i udoskonalić te metody, byśmy mogli robić zakupy bez stresu.

Drugi z zabiegów jest szybszy i moim zdaniem bezsensowny. W reakcji na zestresowanego klienta w pobliżu pracownik sklepu może podejść do tej osoby i zaoferować pomoc. Brzmi dobrze? Jeśli szukamy jakiegoś produktu, jak najbardziej (o ile pracownik będzie w stanie wskazać drogę do niego, z czym też różnie bywa). A jeśli powodem stresu jest coś innego? Goście już są w drodze, a ty nadal nie możesz znaleźć czarnych oliwek do sałatki. Za pół godziny musicie być na zajęciach, a dzieci nie chcą wyjść z działu z zabawkami. Wydawało ci się, że przy pieczywie widziałeś byłą dziewczynę z nowym chłopakiem. Albo masz w wózku już wszystko i chcesz iść do kasy, ale mąż dzwoni i prosi jeszcze o kilka rzeczy… trzeci raz. Przykłady można mnożyć, a każdy z nich jest ostatnim momentem, kiedy masz ochotę tłumaczyć pracownikowi marketu, że jego pomoc ani trochę nie jest ci potrzebna. Może po prostu nie lubisz robić zakupów i stresuje cię przebywanie w dużym markecie.

Zbieranie biometrycznych danych miałoby też pomóc w przypadku, gdy grupa klientów wdaje się w kłótnię, co w marketach zdarza się dość często na każdym kontynencie. To wykorzystanie sensorów jest jednak naciągane. Przecież kiedy dochodzi do awantury, trudno utrzymać ręce na wózku z zakupami. Ponadto nie trzeba odczytywać danych biometrycznych, by wiedzieć, że w alejce z przecenionymi telewizorami zaraz może dojść do rękoczynów.

Pracownicy sklepu nie będą mieli możliwości sprawdzenia, czy przyczyną stresu klienta jest problem sklepowy, czy jego życie osobiste. Nie przeszkadzało to amerykańskiej sieci Walmart opatentować taki wózek z sensorami, a także system zbierania i wykorzystywania danych do pomagania klientom. Naszpikowany sensorami wózek może też dostarczać dane o stanie zdrowia klienta i zaalarmować obsługę sklepu, jeśli ktoś zasłabnie. Wózki dostaną też system wspomagający napęd, by przewożenie ciężkich zakupów było łatwiejsze. Ze wszystkich proponowanych nowości tylko ta ostatnia wydaje się być korzystna dla klientów. Cały patent wygląda, jakby jego autor nigdy nie był na większych zakupach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.