Kwant, Sonda, Laboratorium, Przybysze z Matplanety. Polskie kultowe programy popularnonaukowe

Kwant, Sonda, Laboratorium, Przybysze z Matplanety. Polskie kultowe programy popularnonaukowe27.06.2021 07:43
Artykuł sponsorowany

W czasach PRL-u i w pierwszej połowie lat 90. to właśnie telewizja była w naszym kraju głównym źródłem informacji dla pasjonatów nauki i techniki. Na tych programach wychowały się całe pokolenia Polaków. Pamiętacie je?

Poniższe programy emitowane na antenie TVP zrobiły bardzo wiele, aby ich widzowie mieli wtedy dostęp do szeroko pojętej wiedzy popularnonaukowej. Dlatego dzisiaj mają status kultowych i to nie tylko wśród ludzi pamiętających coraz bardziej odległe czasy ich nadawania.

Eureka

Cotygodniowy magazyn popularnonaukowy "Eureka" był jednym z najstarszych polskich telewizyjnych programów edukacyjnych. Jego pierwsza emisja miała miejsce 4 września 1957 roku, a wtedy Polacy mieli zaledwie 21 tysięcy odbiorników telewizyjnych i dostęp tylko do jednego kanału telewizyjnego.

Program był pokazywany w poniedziałki o godzinie 18.30 (fot. https://gadzetomania.pl/31080,telewizja-w-1960-roku)
Program był pokazywany w poniedziałki o godzinie 18.30 (fot. https://gadzetomania.pl/31080,telewizja-w-1960-roku)

"Eureka" swą magazynową formułę programu na żywo zawdzięcza Marii Korotyńskiej i Ignacemu Waniewiczowi. Jednakże bez Jerzego Wunderlicha zapewne nie stałaby się nowoczesnym jak na owe czasy programem popularnonaukowym. Od 1960 roku był on bowiem współtwórcą, kierownikiem redakcji i głównym prezenterem każdego odcinka "Eureki".

Pomagał mu w tym świetny zespół dziennikarzy, w którym brylowali: Andrzej Kurek, Andrzej Mosz, Rafał Skibiński, Marek Siudym, Zbigniew Zdanowicz i Teodor Zubowicz. Zadaniem każdego z nich było opracowanie tematów z wybranej dziedziny i przedstawienie ich w studiu, przy pomocy odpowiednich filmów, plansz, zdjęć, eksponatów lub wykresów.

Jerzy Wunderlich, Źródło zdjęć: © https://www.naszebielany.pl/historia/106-aleja-zasluzonych-15
Jerzy Wunderlich
Źródło zdjęć: © https://www.naszebielany.pl/historia/106-aleja-zasluzonych-15

Szczyt popularności programu "Eureka" miał miejsce w drugiej połowie lat 60. XX wieku, kiedy każdego tygodnia oglądało go setki tysięcy widzów. A doszło do tego dzięki pojawieniu się coraz większej liczby telewizorów w polskich domach.

Dzisiaj w powszechnym obiegu zachował się jedyny fragment "Eureki", pomimo że w archiwach TVP przechowywanych jest kilka kompletnych odcinków.

Tak wyglądało logo programu "Eureka", Źródło zdjęć: © https://www.facebook.com/sonda.program.tv/videos/262594335047327/?comment_id=3246265148770764
Tak wyglądało logo programu "Eureka"
Źródło zdjęć: © https://www.facebook.com/sonda.program.tv/videos/262594335047327/?comment_id=3246265148770764

Sonda

Spośród rodzimych telewizyjnych programów popularnonaukowych to właśnie "Sonda" cieszy się dzisiaj największym uwielbieniem wśród fanów. Program zastąpił w TVP "Eurekę" i w latach 1977-1989 prowadził go niesamowity duet dziennikarzy - Andrzej Kurek i Zdzisław Kamiński. Ogromny sukces audycji przerwała tragiczna śmierć obu prowadzących. Zginęli w wypadku samochodowym, w drodze na plan kolejnego odcinka "Sondy". Było ich około 490, choć niestety wiele z nich nie dotrwało do obecnych czasów.

Zdzisław Kamiński (z lewej) i Andrzej Kurek (fot. Zygmunt Januszewski), Źródło zdjęć: © https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i-artykuly/mija-30-lat-od-tragicznej-smierci-tworcow-kultowego-programu-sonda-andrzeja-kurka-i/dfvlh5v
Zdzisław Kamiński (z lewej) i Andrzej Kurek (fot. Zygmunt Januszewski)
Źródło zdjęć: © https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i-artykuly/mija-30-lat-od-tragicznej-smierci-tworcow-kultowego-programu-sonda-andrzeja-kurka-i/dfvlh5v

Dzięki Kurkowi i Kamińskiemu "Sonda" przekazywała wiedzę niedostępną po tej stronie "żelaznej kurtyny" w sposób przystępny, a chodziło tutaj o trudne zagadnienia z wielu dziedzin m.in. informatyki, matematyki, elektroniki, fizyki, biologii, robotyki czy astronomii. Program był więc telewizyjną encyklopedią popularnonaukową, a zdolność Kurka i Kamińskiego do przekazywania specjalistycznej wiedzy każdemu z widzów niezależnie od wieku i wykształcenia, spowodowała jego wielką popularność.

Siłę przekazu programu "Sonda" podnosiły żywe dyskusje dwójki prowadzących. Mieli oni bardzo różne osobowości, Kurek był entuzjastycznym optymistą, a Kamiński - nieco sceptycznym racjonalistą. Więc podczas każdego odcinka polemizowali ze sobą i w niezwykle ciekawy sposób próbowali przekonać widza do swoich racji.

Program "Sonda" w znaczącym stopniu pomógł wielu Polakom zrozumieć, w jaki sposób działała ówczesna technologia. O tyle to ważne, iż w latach emisji programu dostęp do wyspecjalizowanej wiedzy technicznej w naszym kraju był mocno ograniczony.

Zatem niektóre odcinki "Sondy" nabrały wręcz proroczej wartości, jak choćby ten z 1983 r. w którym Kamiński z Kurkiem mówili o płycie CD, która do powszechnego użytku weszła dopiero w latach 90. Zresztą podobnych przypadków było o wiele więcej, bo w okresie emisji programu szczytem techniki w polskich domach był telewizor kolorowy i magnetowid z Zachodu. Na pocieszenie warto dodać, iż po kultowej "Sondzie" ostało się około 200 odcinków, które w większości można znaleźć na VimeoYouTube.

Kwant

Każda osoba, która obejrzała w telewizji choć jeden odcinek "Kwanta", zapewne pamięta ten program popularnonaukowy. Już od pierwszych chwil emisji miał bowiem mocne wejście za sprawą swojej głównej ścieżki dźwiękowej, którą stanowił utwór Jean Michel Jarre'a – "Equinoxe 5".

Nadawany w latach 1986-1997 "Kwant" kusił widza jednak najbardziej bogactwem przekazu, ponieważ był podzielony na kilka mniejszych bloków, w których przedstawiano najróżniejsze osiągnięcia naukowo-techniczne oraz ciekawostki przyrodnicze i astronomiczne. Po każdym jego odcinku pokazywano zaś ciekawą animację popularnonaukową, spośród których największą popularnością cieszyła się seria "Było sobie życie".

Gospodarzem programu był charyzmatyczny dziennikarz - Roman Kanciruk. Prowadził on również organizowany przez "Kwant" coroczny turniej o tytuł "Super głowy". Uczestniczyła w nim młodzież w wieku od 14 do 16 lat i w większości reprezentowała naprawdę wysoki poziom wiedzy dotyczącej najczęściej zagadnień matematyki, astronomii czy fizyki.

Ostatnie zachowane odcinki kwantowej "Super głowy" robią też wrażenie scenografią przypominającą pokój odpraw w statku kosmicznym i pokazują obraz dorastającej młodzieży sprzed 25-30 lat ubranej w przekoloryzowane ubrania we wzorki rodem z grafiki na Atari. Szkoda, że dzisiaj w polskiej telewizji nie ma już tak merytorycznych i budzących ducha walki turniejów z udziałem młodzieży ze szkół podstawowych i średnich.

Przybysze z Matplanety

10-odcinkowy program "Przybysze z Matplanety" nadawany był na przełomie lat 80/90. w TVP w blokach rannych albo okołopołudniowych. Był jednym z najciekawszych programów edukacyjnych dla dzieci i młodzieży w tamtym czasie.

W bardzo nowatorski sposób przedstawiał bowiem przygody dwóch kosmitów: Sigmy (Σ) i Pi (Π), z których pierwszy był mądry i odważny, a drugi nieśmiały i tchórzliwy. Przybyli oni na Ziemię, aby wykonywać rozkazy swojego dowódcy Monitora, i poprzez ich wypełnianie uczyli małoletnich widzów jednocześnie różnych zagadnień matematycznych - w tym działania na zbiorach i układach niedziesiątkowych.

Program stanowił zatem świetne kompendium wiedzy z matematyki dla oglądających go młodych widzów - a chodziło tu zwłaszcza o uczniów szkół podstawowych. Co ciekawe przy tworzeniu odcinków "Przybyszy z Matplanety" wykorzystano nowatorską wówczas telewizyjną technikę trickową Blue box. Sami więc widzicie, że i nawet w PRL-u dało się stworzyć nowoczesny i niebanalny program edukacyjny dla młodej widowni.

Wszystkie odcinki programu "Przybysze z Matplanety" są dostępne bezpłatnie na TVP VOD.

Zrób to sam

Był to program, który emitowano w Telewizji Polskiej od 1959 do 1983 roku, co daje razem aż 24 lata. Ojcem jego sukcesu był legendarny popularyzator majsterkowania w naszym kraju - Adam Słodowy.

Słodowego nazywano "polskim MacGyverem", jednak w odróżnieniu od grającego go Richarda Deana Andersona faktycznie potrafił tworzyć najróżniejsze wynalazki. Dlatego też na wizji z genialną wręcz łatwością tworzył przykładowo lampę biurową, bezpieczną strzelbę czy obserwatorium meteorologiczne, czyniąc to z powszechnie dostępnych wtedy materiałów.

Zresztą takich użytkowych wynalazków było zdecydowanie więcej, albowiem program "Zrób to sam" wyemitowano łącznie w 505 odcinkach. Każdy z nich pokazywał zaś całej rzeszy nastolatków, jak w rozmyślny i niedrogi sposób stworzyć ciężko osiągalne wówczas urządzenia i budził u nich fascynację techniką oraz nauką. Niestety z tej olbrzymiej liczby odcinków programu Słodowego ostała się zaledwie garstka i jako ostatnie pokazują potomnym jego kunszt twórczy.

Lidar

Dla młodych majsterkowiczów był również dedykowany program "Lidar". Był on emitowany raz w miesiącu w telewizyjnej Dwójce między 1974 a 1981 rokiem. Każdy z odcinków programu trwał 45 minut, a za jego realizację i prowadzenie opowiadali Marek M. Jakubiec i Jerzy Łuczak.

"Lidar" przedstawiał swoim widzom różne filmy popularnonaukowe, a także nakłaniał ich do czynnego zajmowania się techniką - a zwłaszcza majsterkowaniem. Dlatego też ważną częścią programu była prezentacja ulepszeń technicznych z zakresu "Moje hobby-technika". Niestety po wyjeździe Marka Jakubca do RFN-u, po 7 latach emisji zawieszono działalność "Lidara". Dzisiaj zaś oficjalnie nie są dostępne żadne jego odcinki, co jest niewątpliwie dużą stratą.

Laboratorium

"Laboratorium" to kolejny wielce zasłużony program o nauce i technice, który można było obejrzeć w Telewizji Polskiej. Wystartował 3 września 1985 roku i w swoim najlepszym okresie przez 15 lat emisji miał około 400 odcinków, z których wiele powtórzono.

W zdecydowanej większości były one poświęcone badaniom polskich naukowców i często przyjmowały formę reportaży z instytutów i laboratoriów. Ponadto zawierały również wiele ciekawych materiałów filmowych na temat fizyki, kosmosu, komputerów, oceanów czy reaktorów atomowych.

Wysoki poziom merytoryczny odcinków programu "Laboratorium" był zasługą jego prowadzącego - Wiktora Niedzickiego - kolejnej postaci, która bardzo kojarzy się z polskimi programami edukacyjnymi. Lecz po 2000 roku program nie miał już takiej pozycji jak kiedyś w TVP i w latach 2002-2009 wielokrotnie zmieniano dni i godziny jego emisji.

Jesienią 2010 roku pomimo protestów Niedzickiego został zastąpiony przez "Laboratorium europejskie", które jednak nigdy nie osiągnęło sukcesu swego pierwowzoru. Mimo tego, program "Laboratorium" utrzymał się przez prawie 25 lat na antenie TVP, co jest naprawdę godnym uznania rezultatem.

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.