Larrabee nie chce odejść: jeden człowiek tworzy GPU na wolnej licencji, nawiązujące do pomysłów Intela

Larrabee nie chce odejść: jeden człowiek tworzy GPU na wolnej licencji, nawiązujące do pomysłów Intela12.03.2015 14:58

Niewiele jest w świecie IT urządzeń równie obciążonych patentowoco procesory graficzne. Każdy z liczących się producentów siedzi naogromnym patentowym portfolio, zazdrośnie strzegąc swojej własnościintelektualnej do tego stopnia, że nawet samo oglądanie koduwłasnościowych sterowników graficznych wiąże się z koniecznościąpodpisania NDA. Dziś, gdy GPU odgrywa znaczącą rolę nie tylko wrenderowaniu grafiki, ale staje się po prostu programowalnymprocesorem do wszelkich obliczeń równoległych, potrzebujemy nie tylkopotężnych i kosztownych kart pokroju Titana X, ale też sprzętu,którego schematy, specyfikacja i dokumentacja byłyby wolne i dostępnedla wszystkich. Poznajcie procesor Nyuzi, powstający na bazieporzuconego przez Intela procesora Larrabee.

Larrabee było głośnym projektem minionej dekady – na bazierdzeni x86 z Pentium, połączonych z jednostkami przetwarzaniawektorowego, Intel chciał zbudować kartę graficzną, która konkurowaćby mogła z rozwiązaniami zielonych i czerwonych. Niewiele z tegowyszło – skromna wydajność i ciągłe opóźnienia prawiepogrzebały tę inicjatywę. Dziś pozostały z niej tylko stosowane wstacjach roboczych i superkomputerach koprocesory XeonPhi.

Nyuzi jest próbąpowrotu do założeń, jakie stały za Larrabee. Pracuje nad nim jedenczłowiek, Jeff Bush, a uzyskane przez niego wyniki każą powiedziećchapeau bas! Zaprojektowanyprzez niego rdzeń zawiera pełen potok grafiki, wsparcie dlawielowątkowości, wektorową jednostkę zmiennoprzecinkową i podsystempamięci podręcznej L1/L2. Zrobić go sobie może każdy, kto ma pod rękąodpowiedni układ FPGA – całość jest zdefiniowana w językuSystemVerilog i udostępniona na wolnej licencji LGPL.

Bush przygotował także dlaswojego układu pełen zestaw narzędzi deweloperskich, w tym bibliotekidla kompilatora LLVM i narzędzia testowe. Znaleźć je możecie naGitHubie.Znajdziemy tu też emulator software'owy, dzięki któremu definicję GPUmożna uruchomić na dowolnym komputerze osobistym, działającym podkontrolą Linuksa, OS X czy Windows. Pomóc to ma wszystkim, którzyeksperymentują z mikroarchitekturami, modelują wydajność czy pisząoprogramowanie na równoległe procesory.

Zastanawiacie się pewnie, jakwygląda kwestia wydajności takiego GPU dla majsterkowiczów.Informacje o tym pojawiły się w zeszłym miesiącu na usenetowej grupiecomp.arch.fpga. Autor stworzył własny silnik 3D, wykorzystującyjednostkę wektorową i wielordzeniowość, za jego pomocą wyrenderowałanimację klasycznego czajniczka OpenGL (około 2300 trójkątów),uruchomioną na jednym rdzeniu na FPGA taktowanym zegarem 50 MHz.Wygląda to tak:

Teapot

Zademonstrował też renderowaniestatycznej sceny z użyciem 66 tys. trójkątów. Osiem wirtualnychrdzeni w 32 wątkach potrzebowało do tego 200 milionów instrukcji:

Ożywienie idei stojącej zaLarrabee – wykorzystania wielu małych, prostych rdzeni,połączonych wysokoprzepustową pierścieniową magistralą – możewydawać się próbą powrotu do początków stulecia, czy też wskrzeszeniazałożeń stojących za procesorami Cell (znanymi głównie z PlayStation3), ale czy oznacza to, że nie warto próbować tej drogi? To prawda,kolejne generacje GPU Nvidii i AMD zyskiwały coraz więcej możliwościobiecywanych przez Larrabee poprzez OpenCL, CUDA czy DirectCompute,ale i tak taka architektura była znacznie bardziej elastyczna,łatwiej sobie radząc z kwestiami dla tradycyjnych GPU trudnymi,obiecując nawet możliwość ujednolicenia w przyszłości procesorówszeregowych i równoległych.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.