Łazik Perseverance ma niezwykły procesor. 23 lata temu debiutował w komputerach iMac

Łazik Perseverance ma niezwykły procesor. 23 lata temu debiutował w komputerach iMac03.03.2021 12:44
Łazik Perseverance korzysta z bardzo starego mikroprocesora /fot. NASA

Nie byłoby lotów w kosmos bez odpowiednio wytrzymałego hardware'u czy systemu operacyjnego o szerokich horyzontach. Niedawno pisaliśmy o locie Linuxa na Marsa, a teraz mamy kolejną ciekawostkę. Na Czerwonej Planecie znajduje się także procesor zaprojektowany ponad dwie dekady temu. Umieszczono go na pokładzie łazika Perseverance.

Część z was powinna kojarzyć pierwszy komputer z serii iMac. Model G3 wydany 15 sierpnia 1998 roku wyglądał na tyle nietypowo, że trudno pomylić go z jakimkolwiek innym urządzeniem. To był komputer typu "wszystko w jednym", czyli w jego obudowie krył się wyświetlacz CRT, CD-Rom czy głośniki stereo no i oczywiście podzespoły.

O tych sporo można by mówić, ale najbardziej interesuje nas mikroprocesor. W kolorowej, prześwitującej obudowie krył się chip z serii PowerPC G3. Model PowerPC 750 wyprzedzał konkurencję jak na swoje czasy. Jednordzeniowy procesor osiągał częstotliwość zegara 233 MHz, był oparty na 32-bitowej architekturze oraz posiadał 6 milionów tranzystorów.

iMac G3 /fot. Apple
iMac G3 /fot. Apple
Procesor PowerPC 750 wyprodukowany przez Motorolę /fot. Wikimedia Commons
Procesor PowerPC 750 wyprodukowany przez Motorolę /fot. Wikimedia Commons

Dzisiaj nawet smartfon z niższej półki może być wyposażony w procesor posiadający ponad 1000 razy więcej tranzystorów. Jednak to PowerPC 750, a nie najnowszy Intel Core czy AMD Ryzen poleciał na Marsa. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest oczywista – wytrzymałość, ale możemy przyjrzeć się bliżej szczegółom.

Procesor RAD750, czyli PowerPC 750 w wersji kosmicznej dla łazika Perseverance

Przede wszystkim, na Marsa nie poleciał zwykły procesor. Jego sercem faktycznie jest ten sam chip, co w przypadku konsumenckiego PowerPC 750. Jego wzmocnioną wersję, czyli RAD750, wyprodukowała firma BAE Systems. To właśnie ten model zainstalowano w łaziku Perseverance. Procesor ma bowiem wytrzymać bardzo wysokie promieniowanie, w zależności od panujących warunków wynoszące od 200 tysięcy do 1 miliona rad. Wystawienie procesora na takie naładowane cząstki powoduje szum elektryczny.

fot. BAE Systems
fot. BAE Systems

Procesor musiał też wytrzymać bardzo zróżnicowane temperatury. Od -55 do 125 stopni Celsjusza. Stworzenie tak wytrzymałej powłoki sprawiło, że cena procesora wzrosła do 200 tysięcy dolarów. Jednak stworzenie odpowiedniej obudowy to nie wszystko, bo jakby się uprzeć, to udałoby się zabezpieczyć każdy mikroprocesor.

James LaRosa z BAE Systems wypowiedział się w rozmowie z serwisem NewScientist. Inżynier twierdzi, że firmy kosmiczne wolą stosować stare, niezbyt zaawansowane technologicznie procesory, ponieważ są one praktycznie niezawodne.

"Nie chodzi o szybkość, ale o wytrzymałość i niezawodność. Musimy mieć pewność, że (procesor) zawsze będzie działać" - mówi Matt Lemke z NASA. Dodał także, że statek kosmiczny Orion należący do NASA również wykorzystuje procesor RAD750.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.