lcamtuf odrzuca prośbę Microsoftu

lcamtuf odrzuca prośbę Microsoftu03.01.2011 23:58
Grzegorz Niemirowski

Michał 'lcamtuf' Zalewski, obecnie pracownik Google, opublikował swoje narzędzie cross_fuzz służące do testowania stabilności i bezpieczeństwa przeglądarek internetowych.

Za pomocą swojego programu Zalewski znalazł około setki dziur w popularnych przeglądarkach internetowych. Odkryte luki zgłosił ich producentom. Twórcy silnika WebKit a także przeglądarek Firefox i Opera załatali większość odkrytych przez lcamtufa dziur, pozostawiając niezałatane jedynie te najtrudniejsze do odtworzenia i załatania. Wyjątkiem okazał się Microsoft, który choć potwierdził występowanie dziur, nie przygotował dla nich łatek. Wszyscy twórcy przeglądarek zostali powiadomieni w tym samym czasie - w lipcu ubiegłego roku. Microsoft miał więc dużo czasu na wydanie poprawek. Korporacja poprosiła jedynie o dodatkowe informacje w sierpniu. Mijają kolejne miesiące a poprawek nie ma. 20 grudnia lcamtuf informuje Microsoft, że zamierza upublicznić swoje narzędzie z początkiem stycznia. Dzień później Microsoft odpowiada, że analizował zgłoszone problemy w sierpniu ale nie znalazł niczego ciekawego. Tego samego dnia Zalewski wysyła jeszcze raz informacje potwierdzające występowanie dziur. Microsoftowi udaje się stwierdzić, że rzeczywiście występują. 28 grudnia odbywa się rozmowa w której Microsoft prosi lcamtufa o nieujawnianie jego narzędzia, gdyż wpłynęłoby to negatywnie na PR Microsoftu. Ponadto sugeruje, że zmiany które Zalewski wprowadził w swoim narzędziu mogły być przyczyną tego, że korporacja nie była w stanie odtworzyć błędów. lcamtuf zgadza się na odłożenie wydania programu w przypadku gdyby okazało się to prawdą. Przeprowadzone przez niego testy wskazują, że wprowadzone zmiany nie miały znaczenia. Microsoft kolejny raz przyznaje lcamtufowi rację. W tych okolicznościach Zalewski wydaje cross_fuzz.

Wydanie fuzzera zostało uzasadnione przez lcamtufa jeszcze jednym faktem. Otóż cross_fuzz był udostępniony na serwerze lcamtufa, lecz dokładny adres nie był upubliczniony. Z winy jednego z programistów silnika WebKit, Google zaindeksowało plik z adresem pod którym umieszczony był cross_fuzz. W ten sposób kod źródłowy narzędzia możliwy był do znalezienia za pomocą Google. Trzeba było jednak wiedzieć co wpisać do wyszukiwarki. lcamtuf zauważył w swoich logach, że ktoś pobrał niektóre pliki jego fuzzera 30 grudnia, a więc przed oficjalnym upublicznieniem programu. Posłużył się przy tym zapytaniami mshtml+breakaaspecial oraz breakcircularmemoryreferences, które nie występowały nigdzie indziej w Internecie. Wynika z tego, że ktoś odkrył tę samą lukę w IE co Michał Zalewski. Adres IP osoby, która odnalazła za pomocą Google pliki fuzzera jest adresem chińskim. Można się więc spodziewać, że właśnie powstają lub bardzo niedługo powstaną wirusy wykorzystujące tę lukę w Internet Explorerze.

Rzecznik prasowy Microsoft Security Response Center, poproszony o komentarz po publikacji fuzzera przez Zalewskiego powiedział, że dopiero grudniowa wersja narzędzia pozwoliła Microsoftowi na odtworzenie błędów. Wysuwa więc ten sam argument, który przedstawiany był 28 grudnia i który został obalony przez lcamtufa - błędy dało się odtworzyć za pomocą wersji lipcowej.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.