McAfee o nieudolności USA i dominacji Chin w „trwającej wojnie”

McAfee o nieudolności USA i dominacji Chin w „trwającej wojnie”17.09.2015 21:34

John McAfee, programista, specjalista do spraw bezpieczeństwa, niegdyś poszukiwany w sprawie zabójstwa, a od niedawna kandydat na urząd prezydenta USA, obszernie wypowiedział się na temat cyberzagrożenia, jakie dla Stanów Zjednoczonych, a także innych państw, stanową Chiny.

McAfee, co z pewnością jest elementem jego kampanii wyborczej, mówi wprost o cyberwojnie, niemniej sygnalizuje także konkretne problemy, które w ostatnim czasie wywołała chińska armia hakerów. Punktem wyjścia jest jednak stanowisko aktualnego prezydenta USA, który kwestię cyberbezpieczeństwa poruszył podczas ostatniego spotkania przy okrągłym stole z dyrektorami największych amerykańskich korporacji:

Mimo że Chińczycy i Rosjanie są blisko, jesteśmy w tym najlepsi, i gdybyśmy chcieli przejść do ofensywy, wiele państw znalazłoby się w tarapatach.

John McAfee z dużym dystansem podchodzi do tych odważnych deklaracji. Zaledwie przed kilkoma tygodniami twierdził przecież, że aktualny rząd USA jest całkowicie niekompetentny w kwestiach technicznych dotyczących bezpieczeństwa kraju. Tym razem posunął się dalej. Zwrócił bowiem uwagę, że celem chińskich ataków nie są serwery rządowe, ale te należące do korporacji. Chińczycy stanowią przecież ścisłą światową czołówkę, jeśli chodzi o skalę i skuteczność szpiegostwa przemysłowego.

W artykule opublikowanym na łamach digitaltrends.com przytoczone zostały konkretne wydarzenia, które skłoniły McAfeego do daleko idących i mocno pesymistycznych dla Amerykanów wniosków. Mowa o atakach z ostatnich lat, a także krokach podjętych do wzmocnienia zaplecza cyberwojennego w Kraju Środka, które jego zdaniem nie zostały potraktowane przez rząd USA wystarczająco poważnie.

Nie zabrakło także odniesienia do zaplanowanego na 25 września spotkania prezydenta Obamy z sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin, Xi Jinpingiem. Twórca McAfee Associates twierdzi jednak, że nie zmieni ono polityki aktualnej administracji, a za fasadą uścisków i uśmiechów nie zostaną podjęte żadne działania, aby ukrócić chińską dominację. Wypowiedzi brzmią niekiedy bardzo skrajnie, co zauważa sam zainteresowany kończąc artykuł słowami Jeśli brzmi to ekstremalnie, to się obudź. Trwa wojna.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.