Microsoft 365 i szpiegowanie? Kontrowersje budzi ocena produktywności

Microsoft 365 i szpiegowanie? Kontrowersje budzi ocena produktywności27.11.2020 17:19
fot. Domenico Loia/Unsplash

Microsoft 365, wcześniej znany jako Office 365 został skrytykowany za nadmierną inwigilację. Narzędzie pozwala pracodawcom na nadzór indywidualnych pracowników.

Kontrowersje wzbudził mechanizm "oceny produktywności", który zbiera dane użytkowania komputerów w miejscu pracy od indywidualnych użytkowników.

Narzędzie generuje raporty bazujące na ostatnich 28 dniach i przesyła te informacje menedżerom. Widzą oni, kto mniej uczestniczy w rozmowach grupowych, wysyła rzadziej maile, czy też w mniejszym stopniu bierze udział we współpracy we współdzielonych dokumentach.

Niektórzy widzą śledzenie aktywności tego rodzaju jako inwazję prywatności. Zdaniem austriackiego badacza Wolfie Christl zbieranie takich danych i formowanie na ich podstawie ocen może być krzywdzące. Są to jego zdaniem bardzo wybiórcze kryteria i niekoniecznie muszą mówić cokolwiek o jakości pracy.

Microsoft twierdzi, że indywidualne dane pracowników są jedynie zbierane do użytku administratorów IT, aby mogli udzielać lepszego wsparcia technicznego i porad. Firma twierdzi, że aby je magazynować, użytkownik musi najpierw sam wyrazić na to zgodę.

Co ciekawe, jest jeszcze jedna ocena, jaką przydziela Microsoft 365. Jest to tak zwany "influence score", czyli jak dobrze skomunikowany jest dany pracownik w obrębie firmy. Wskaźnik ten zależny jest od tego, jak często dana osoba współpracuje, pisze maile, bierze udział w spotkaniach itd. W założeniu, im wyższy wynik, tym dany pracownik ma większy potencjał do tego, by być motorem napędowym zmian w firmie.

Wiele firm przeszło w pandemii na model zdalny pracy i co za tym idzie wzrosły obawy o spadek produktywności.

David Heinmeier Hannson, współzałożyciel firmy Basecamp (zajmującej się tworzeniem aplikacji biurowych) uważa jednak, że ciągły nadzór w pracy jest rodzajem znęcania się psychicznego. "Martwienie się o to, aby twoje statystyki prezentowały cię jako osobę zajętą jest ostatnią rzeczą, jakiej teraz nam potrzeba" - napisał na Twitterze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.