Microsoft… i co dalej? Redmond chce zapomnieć o IE, szuka właściwej nazwy dla nowej przeglądarki

Microsoft… i co dalej? Redmond chce zapomnieć o IE, szuka właściwej nazwy dla nowej przeglądarki17.03.2015 16:28

Nowa nazwa, nowa marka – tego chce Microsoft dla swojej nowejprzeglądarki. Przemawiając podczas konferencji Convergence,dyrektor marketingu Chris Caposella ujawnił skomplikowaną sytuacjęwokół następcy Internet Explorera, jak i ogólnych planówwzględem systemowego browsera Windows 10. Wygląda na to, żescenariusze, jakie snuły media w ostatnich miesiącach, raczej sięnie spełnią.

Na początku uspokójmy nieco fanów Internet Explorera. Gdzieśtam w Windows 10 klasyczna przeglądarka Microsoftu pozostanie, alejedynie ze względu na konieczność zachowania kompatybilności zestarszym, oczekującym obecności IE w systemie oprogramowaniem.Będzie jednak aplikacją ukrytą przed wzrokiem użytkowników,klasycznej ikony „e” na desktopie już nie powinno być.

Podstawowym narzędziem do pobierania Firefoksa przeglądaniaInternetu w Windows 10 będzie nowa przeglądarka, rozwijana podnazwą kodową Project Spartan. Ta fajna, nawiązująca do uniwersumgry Halo nazwa raczej jednak nie będzie nazwą finalną. Na pewnoteż nowa przeglądarka nie będzie miała nazwy nasuwającej na myślInternet Explorera. Microsoft jest gotów pogrzebać swoją starąmarkę, po tym jak kampanie reklamowe mające przekonać ludzi dotego, że te wszystkie nowe Internet Explorery nie mają nicwspólnego z koszmarem IE6, okazały się nieskuteczne.

Chris Caposella powiedział za to ciekawą rzecz – wielka jestwartość marki „Microsoft”, i to najpewniej ona zostaniewykorzystana w oficjalnej nazwie Spartana. Przedstawił wyniki badańna grupach fokusowych, mających oceniać zainteresowanieużytkowników wariantami nowej nazwy. *Wystarczyło umieścićnazwę „Microsoft” z przodu, a wzrost zainteresowania wśródosób korzystających z Chrome był bardzo duży *–stwierdził dyrektor marketingu firmy z Redmond.

Spróbujmy zgadnąć, czyżbynastępca IE miał nazywać się Microsoft Browser?Co by nie mówić, producent „okienek” nigdy nie miałwyrafinowanych nazw dla swoich produktów. Potrafił nawet kiedyśwydać oficjalnie produkt noszący 134-znakową nazwę Microsoft®WinFX™ Software Development Kit for Microsoft® Pre-Release WindowsOperating System Code-Named "Longhorn", Beta 1 Web Setup.Zapewne tak źle nie będzie, ale szkoda, że to jednak nie będzie„Spartan”.

Podczas swojego wystąpieniaCaposella poruszył też kwestię zarabiania pieniędzy w świecie, wktórym coraz więcej oprogramowania jest za darmo. Sekretem jestfreemium, czyli jak to niektórzy mówią, pierwsza działkaza darmo. Strategia firmy zRedmond składa się z czterech części: pozyskania, zaangażowania,wciągnięcia i zmonetyzowania. Pozyskanie to zachęcenieużytkowników do korzystania z darmowych produktów Microsoftu.Zaangażowanie to uzależnienie ich od produktu i wykorzystaniepozostałych swoich usług do uniemożliwienia porzucenia tychżeproduktów. Wciągnięcie to wykorzystanie zaangażowanych dopozyskiwania nowych użytkowników, zaś monetyzacja to oczywiściezachęcenie do korzystania z płatnych wersji produktu.

To podejście bardziej przypominadrogę Apple, niż Google, wykorzystującego w swoim modelu freemiumzbieranie danych o użytkownikach, reklamy i reklamodawców.Użytkownik ma być wchłonięty w „ekosystem” Microsoftu, tak bysięgając po cyfrową asystentkę Cortanę stawał się jednocześnieużytkownikiem wyszukiwarki Bing, a przez wyszukiwarkę Bing,użytkownikiem nowej przeglądarki z Redmond. Dziś bowiem, zdaniemCaposelli, użytkownicy nie wybierają już poszczególnych aplikacjii usług, lecz „ekosystemy”, zbiory wzajemnie połączonych zesobą aplikacji i usług. Do tej pory Microsoft znacznie ustępowałw tej kwestii swoim konkurentom, ale Windows 10 ma to zmienić,kładąc fundamenty pod lepsze skomunikowanie ze sobą rozwiązańjego producenta.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.