Microsoft ma plan, promuje wsteczną kompatybilność akcją z Gears of War

Jak narobić szumu wokół upiększonego wznowienia gry sprzed niemal dekady, a przy okazji również pewnej przydatnej opcji systemowej? Microsoft doskonale to wie. Firma ogłosiła, że wraz z Gears of War: Ultimate Edition, które pojawi się na PC oraz Xboksa One pod koniec sierpnia, nabywcy uzyskają bezpłatny dostęp do wszelkich wydanych wcześniej gier z popularnej serii. Wszystko oczywiście dzięki niedawno ogłoszonej wstecznej kompatybilności amerykańskiej maszyny rozrywkowej z Xboksem 360.

Zapowiedzenie opcji uruchamiania na nowej konsoli gier z poprzedniej było jednym z najważniejszych konsolowych ogłoszeń podczas minionych targów E3. Przypomnijmy, że każdy projekt z Xboksa 360 może zostać przystosowany do pracy z One jeśli tylko z Microsoftem dogadają się wydawcy. Wszelkie kompatybilne stare tytuły dostarczane są w jednej paczce wraz z emulatorem, dzięki czemu działają tak, jakby były uruchamiane na natywnym systemie, począwszy od gorszej rozdzielczości, przez w zasadzie identyczną płynność rozgrywki, po obsługę zabawy online za pośrednictwem Xbox Live. Redmond dumnie pokazuje innym, co fajnego można z tym wszystkim teraz zrobić.

W tym tygodniu na rynku będzie miała premierę ciekawa kompilacja Rare Replay, na którą składa się 30 gier utalentowanego brytyjskiego studia Rare. Dziewięć z nich to właśnie tytuły z Xboksa 360, przystosowane do pracy z Xboksem One dzięki emulacji. Gears of War: Ultimate Edition z tak naprawdę mało chyba potrzebnej komu przeróbki (pomijając fanów oczywiście) zmienia się nam tymczasem w kolejny mocny zestaw, z dorzucanym za darmo pierwowzorem w niezmienionej formie, Gears of War 2 oraz 3, a także Gears of War: Judgment. Do tego zaklepuje się dostęp do bety Gears of War 4. Trzeba tylko włączyć choć raz grę między 25 sierpnia a końcem roku, czyli 31 grudnia.

Co ciekawe, promocja obejmuje również komputerowców, którzy nabędą Gears of War: Ultimate Edition na PC. Na co im konsolowe gry, których nie uruchomią? Może zaczną myśleć o Xboksie One oraz strumieniowaniu rozgrywki na monitor. Słodką podstawę przyszłej kolekcji tytułów konsolowych Microsoft serwuje im dlatego też bezpłatnie. Do darmowego pobrania emulowane wznowienia pojawią się w tym samym czasie co oficjalnie wsteczna kompatybilność, czyli jesienią. Macie już prezent pod choinkę?