Microsoft podrzucał dziurawe oprogramowanie do Linuksów w Azure

Microsoft podrzucał dziurawe oprogramowanie do Linuksów w Azure16.09.2021 14:00
Microsoft podrzucał dziurawe oprogramowanie do Linuksów w Azure (Photo by Mamoun Wazwaz/Anadolu Agency via Getty Images)
Źródło zdjęć: © Anadolu Agency via Getty Images | Anadolu Agency

Wśród dziur naprawianych w ramach wrześniowego Łatkowego Wtorku, poza podatnością 0-day w Office, znajduje się także błąd w składniku Microsoft OMI. To mało znane narzędzie o otwartym kodzie źródłowym jest uniksową implementacją protokołu CIM oraz standardu WBEM. W praktyce oznacza to wprowadzenie do Linuksa mechanizmów zarządzania o specyfice znanej z Windows. Okazało się to groźne.

Powodem problemu nie jest sama obecność WBEM na Linuksie. Wbrew pozorom binarne interfejsy konfiguracyjne, podstawa zarządzania nowoczesnymi Windowsami, nie są z założenia złym pomysłem, który nie ma prawa się udać. Przeszczepianie ich do Linuksa nie musi kończyć się poważnymi problmemami z bezpieczeństwem. Kłopot z OMI polega na czymś innym: to obowiązkowe narzędzie do zarządzania maszynami wirtualnymi pracującymi w wielu usługach Azure.

Tajny agent

Klienci mogli zatem nie wiedzieć, że OMI znajduje się na ich platformach, a narzędzie to nie zawiera mechanizmu aktualizacji automatycznych. Przy wycenie 9.8 CVSS, podatność w OMI czyni narzędzie niezwykle niepożądanym prezentem. OMI ma otwarte źródła, ale jest słabo udokumentowane. Użytkownicy często nie wiedzą, do czego służy to narzędzie, a wydaje się ono ułatwiać pracę głównie w Redmond, a nie u klientów Azure. Ponieważ jednak kod jest otwarty, a narzędzie napisano w C, możemy podejrzeć, co tak naprawdę zostało naprawione i jaka była skala problemu.

Commit zatytułowany "Enhanced Security" dodaje szereg nowych pól do mechanizmu komunikacji, rzetelniej inicjalizuje zmienne i zmienia niektóre porównania. Poza implementacją powyższych dobrych praktyk, których brak rzadko w bezpośredni sposób wywołuje luki w bezpieczeństwie o wycenie 9.8, w commicie znajduje się tylko kilka pomniejszych zmian.

Podręcznikowy błąd

Ale za to jakich! Do kodu dodano jawne sprawdzenie tożsamości serwera, opatrzone warunkiem stopu dla niepoprawnego uwierzytelnienia. Poprawka tego typu zazwyczaj oznacza, że da się ominąć uwierzytelnianie: jeżeli nie jest jawnie sprawdzane i po prostu się nie odbędzie, nie będzie "nieprawidłowe", więc klient uwierzytelni się. To dość podstawowy błąd. Na pewno o to chodzi?

Okazuje się, że... tak. Istotnie usunięcie nagłówka uwierzytelniania prowadziło do dostępu bez poświadczeń. Tak twierdzi Wiz, odkrywca dziury. To ta sama firma, która niedawno znalazła inny poważny problem w Azure.

W dobie ataków na łańcuch dostaw, polityka cichego wprowadzania agentów na maszyny wirtualne i popełnianie tak książkowych błędów w mechanizmach uwierzytelniania to nonszalancja, na którą raczej nie należy sobie pozwalać.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.