Microsoft Teams zostanie odłączony od Office'a. Slack świętuje

Microsoft Teams zostanie odłączony od Office'a. Slack świętuje25.04.2023 14:12
Microsoft Teams w sklepie Microsoftu
Źródło zdjęć: © dobreprogramy.pl | Wojciech Kulik

Dołączanie komunikatora Microsoft Teams do pakietu Office jest działaniem monopolistycznym. Taką skargę złożyli właściciele usługi Slack. Aby uniknąć oficjalnego dochodzenia (i ewentualnej kary) ze strony Komisji Europejskiej, Microsoft zdecydował, że rozdzieli te elementy.

Microsoft Teams jako komunikator i narzędzie do zdalnej współpracy nie będzie już częścią pakietu biurowego Microsoft 365 / Microsoft Office. – Jesteśmy świadomi naszych obowiązków w UE jako duża firma technologiczna – skomentował rzecznik Microsoftu cytowany przez serwis Financial Times, który poinformował o decyzji amerykańskiego giganta.

Aplikacja Microsoft Teams, Źródło zdjęć: © Microsoft
Aplikacja Microsoft Teams
Źródło zdjęć: © Microsoft

Microsoft Teams poza Office’em. Bo tak chciał… Slack

Microsoft Teams nie będzie więc automatycznie łączony z pakietem Office. Mówi się jednak, że dostępny będzie opcjonalny wariant, w którym komunikator faktycznie będzie dostarczany obok Worda czy Excela. Szczegóły na ten temat pozostają jednak niejasne.

Całe zamieszanie już w 2020 roku wywołali właściciele platformy Slack. Według nich Microsoft wykorzystywał dominującą pozycję na rynku pakietów biurowych, aby wypromować swoją aplikację i w nieczysty sposób uczynić ją domyślnym wyborem użytkowników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komisja Europejska kontra monopoliści

Ze względu na swoją dominującą pozycję Microsoft od lat ma kłopoty z Komisją Europejską. W 2009 roku uległ presji i zgodził się na oddanie w ręce użytkowników wyboru przeglądarki internetowej w systemach Windows (wcześniej narzucał Internet Explorera). Cztery lata później jednak został ukarany grzywną w wysokości 561 mln euro za nieprzestrzeganie warunków tej ugody.

Ostatnio natomiast organy regulacyjne próbowały zablokować zakup firmy Activision Blizzard przez Microsoft. Aby je uspokoić gigant zaoferował 10-letnie umowy na dostarczanie najważniejszych marek na konkurencyjne platformy.

Jednak nie tylko wobec Microsoftu prowadzone są tego typu dochodzenia. Często o zagrania monopolistyczne oskarżany jest także Google (głównie ze względu na jego wyszukiwarkę internetową i biznes zakupowy, jak również system Android).

Wojciech Kulik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.