Microsoft znokautował Apple i pozamiatał nim podłogę #Mac #MicrosoftEvent

Microsoft znokautował Apple i pozamiatał nim podłogę #Mac #MicrosoftEvent27.10.2016 21:59

No dobra, obejrzałem sobie premierę nowych komputerów Microsoftu i nowych komputerów Apple. Jedna firma sprzedała wizję, emocje i odważnie postawiła na coś nowego, druga firma pokazała cyferki i odgrzewane lat kotlety licząc na to, że ciemny lud i tak to kupi. Tego się spodziewałem, nie spodziewałem się jednak, że zamienią się role i to Apple wyjdzie na nudziarza.

Microsoft ewidentnie zaskoczył. Pokazał coś, o czym plotki nie wyciekły wcześniej do sieci i co na filmiku budzącym miejscami dreszcze wygląda jak fantastyka naukowa:

Microsoft postawił na jakość i pokazał sprzęt, który kosztuje majątek i jest jednocześnie obiektem pożądania. Do tego postawił na kreatywność i 3D, co nie wszystkim może wydać się interesujące, ale co może okazać się strzałem w dziesiątkę. Obecna fascynacja wirtualną rzeczywistością prędzej czy później spowoduje, że nasza kreatywność będzie musiała przenieść się w trzeci wymiar. Nie będzie miało przy tym znaczenia, czy będziemy tworzyć grafikę, filmy czy prezentacje wyników finansowych. Postawienie żetonów na świat 3D wydaje się dużo lepszym pomysłem niż to, co pokazał (a raczej czego nie pokazał) Apple. Mało tego, Microsoft realizuje swoją wizję rozszerzonej rzeczywistości odważnie i wskoczył na głęboką wodę - dostaliśmy nowe komputery, nową aktualizację systemu, nowe manipulatory i gogle do rozszerzonej rzeczywistości. Wszystko razem to drzwi do świata Black Mirror. Chapeau bas.

Apple z kolei niczym nie zaskoczył, bo informacje o tym, co zamierzał pokazać, przeciekały szerzej niż kadłub Titanica. Nie był to PR, tylko niechlujstwo - sposób, w jaki wyciekły (zdjęcia laptopów wyciągnięto z aktualizacji macOS) nie mógłby się wydarzyć za czasów Steve'a Joba.

Widać wyraźnie, że to już nie to samo Apple. Nowe Apple to Apple buchalterów, którzy do nowych produktów przekonują cyferkami - to 25% szybsze, tamto 15% lżejsze, siamto 130% lepsze w benchmarkach, a owamto 75% lepsze w obróbce filmów. No i prawdziwa bomba, czyli czytnik linii papilarnych. Aha, no i podświetlany pasek nad klawiaturą, który pokazuje przyciski w zależności od tego, jaką aplikację mamy na ekranie. Głowy nie dam, ale coś podobnego miałem chyba blisko dekadę temu w jakimś antycznym Acerze z obrotowym ekranem. Nie świeciło OLEDem, ale działało podobnie.

Lipa niewiarygodna, szczególnie biorąc pod uwagę długi okres, który upłynął od ostatniej premiery MacBooków Pro. Jeśli ktoś liczył, że Apple zwlekał z premierą, by w 25. rocznicę pierwszego PowerBooka zadziwić świat, to po premierze mógł śmiało otworzyć flaszkę i zalać się w trupa. Jeśli to samo dostaniemy w przyszłym roku na dziesięciolecie iPhone'a, to rada nadzorcza Cupertino powinna chyba zacząć kombinować, co i ile dać Muskowi, żeby zastąpił Cooka.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.