Moskwa nie wierzy w Microsoft, przechodzi na rosyjskie oprogramowanie

Moskwa nie wierzy w Microsoft, przechodzi na rosyjskie oprogramowanie28.09.2016 17:44

Moskwa będzie wolna od oprogramowania Microsoftu. Jak donosząmedia naszego wschodniego sąsiada, jest to odpowiedzi na wezwanieprezydenta Władimira Putina, który chce, aby urzędy i instytucjerosyjskie zmniejszyły swoją zależność od zagranicznychtechnologii. W niemal 17-milionowym mieście władze municypalnekorzystają z setek tysięcy komputerów i serwerów, jak do tej porydziałających przede wszystkim pod kontrolą różnych wersjiWindowsa. Zastąpić je ma oprogramowanie rozwijane przez rodzimefirmy.

W pierwszym etapie Moskwa pozbędzie się systemu pocztydziałającego na serwerach Exchange i wykorzystującego desktopoweklienty Outlooka. Windowsowe serwery zostaną zastąpione przezlinuksowe, na których ruszyć ma platforma komunikacyjna CommuniGatePro. Na windowsowych desktopach wykorzystana będzie zaś autorskipakiet biurowy MojOfis (MyOffice.ru), przygotowany przez rosyjskąfirmą New Cloud Technologies. Docelowo trafić ma on nawet na 600tysięcy komputerów, a jednym z głównych powodów jej zastosowaniabyła multiplatformowość – narzędzia te działają nie tylko naWindowsie, ale też na Linuksie, macOS-ie, Androidzie, iOS-ie, i odniedawna Tizenie.

Klient poczty MojOfis zastąpi Outlooka (źródło: myoffice.ru)
Klient poczty MojOfis zastąpi Outlooka (źródło: myoffice.ru)

Jak stwierdził Artem Jermołajew z firmy telekomunikacyjnejRostelecom, która ma odpowiadać za migrację, w przyszłościrozważone ma zostać całkowite porzucenie Windowsa i pakietuMicrosoft Office. Następcą Windowsa mogłaby wówczas zostaćdystrybucja ROSA Linux, już dziś używana z powodzeniem przezwładze kilku rosyjskich miast.

Znany ze swojego upodobania do Wolnego Oprogramowania rosyjskiminister komunikacji Nikołaj Nikiforow podkreślił, że chce, abypieniądze podatników i państwowych firm były wydawane przedewszystkim na rodzime oprogramowanie. Tymczasem rocznie tylkofederalne instytucje wydawać mają równowartość niemal 300 mlndolarów na oprogramowanie zagranicznych producentów.

A przecież można inaczej – i dlatego jego ministerstwoprzygotowało listę niemal dwóch tysięcy produktów software’owychz Rosji, które powinny być używane przez państwowe firmy iinstytucje. Jak się komuś lista nie podoba, to niech spodziewa siębliższego zainteresowania organów antymonopolowych, a nawetprokuratury. Już od przyszłego roku te instytucje państwowe, którenie okażą należytego patriotyzmu w dziedzinie oprogramowania, mogąmieć kłopoty, sugeruje Nikiforow.

O tym, że ze strony Rosjan nie jest to tylko straszenie,przekonały się już dwa inne informatyczne giganty. Moskwaporzuciła oprogramowanie Cisco wykorzystywane do miejskiegomonitoringu, zastępując je rosyjskim zamiennikiem, zaś władzeobwodu moskiewskiego zrezygnowała z bazy OracleDB, zastępując jąPostgreSQL-em, utrzymywanym przez własnych programistów.

Jak do tej pory decyzji moskiewskich władz Microsoft nieskomentował.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.