My Activity – odtąd wszystko, co wie Google, można sprawdzić w jednym miejscu

My Activity – odtąd wszystko, co wie Google, można sprawdzić w jednym miejscu30.06.2016 14:14

Mimo że problem istnieje od wielu lat, to transparentność korporacji pod kątem danych posiadanych o klientach i użytkownikach zostaje coraz częściej podnoszona w ostatnim czasie, także w Polsce. Zapewne w odpowiedzi na to zainteresowanie Google udostępniło właśnie nowe narzędzie, My Activity, które stanowi scentralizowaną historię wszelkiej aktywności użytkownika we wszystkich usługach tej korporacji.

Oczywiście można do woli podnosić larum o Wielkim Bracie, śmierci prywatności czy obojętności społeczeństwa na to, ile wiedzą o nim korporacje. Wszystko to oczywistości, skupić warto się natomiast na samym zastosowaniu My Activity, które w pewnym sensie jest usługą przełomową i, mimo rzeczonych problemów, stanowi faktyczny krok w stronę transparentności Google i wygody użytkownika.

Dotąd bowiem korporacja oferowała przegląd wszystkich informacji, jakie trafiają do My Activity, z poziomu konkretnych usług. Na przykład historię danych zebranych o lokalizacji mogliśmy przejrzeć w Mapach, zaś przeglądanych filmów na YouTube. Odtąd wszystko znajdziemy w jednym miejscu, w serwisie, który nie tylko pokazuje ile informacje, które o sobie udostępniamy Google, ale może także stanowić wygodny dostęp do historii swoich działań.

Paradoksalnie bowiem My Activity może być jako maszyna do cofania się w czasie skuteczniejsza niż przeglądarkowa historia. W dobie korzystania z wielu różnej klasy urządzeń, na których lepiej sprawuje się ta czy inna przeglądarka, zaś mechanizmy synchronizowania danych trudno uznać za niezawodne, otrzymujemy wygodną alternatywę, choć ogranicza się ona „tylko” do usług Google.

Usługa jest już dostępna, nie sposób powiedzieć, aby była szczególnie skomplikowana w obsłudze. Użytkownik otrzymuje po prostu chronologicznie uporządkowaną listę ostatnich aktywności z podziałem na konkretne usługi i czasoznaczkiem dokładnym do minuty. Do woli możemy wołać o pomstę za gromadzenie tego ogromu danych, jednak z dwojga złego lepiej mieć do nich wgląd, niż nie.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.