Nachodzi Viv – „interfejs dla wszystkiego”, jakim pierwotnie miała być Siri

Dziś w zasadzie każdy szanujący się mobilny system operacyjny nie może obejść się bez jakiejś formy aystenta głosowego. Swoje osiągnięcia w tej kwestii ma zarówno Apple, jak i Google, a także Microsoft. W ostatnim czasie donosiliśmy także, że Siri może pojawić się także na Makach. Niewykluczone jednak, że większym zainteresowaniem będzie cieszyła się wkrótce Viv, inteligentny interfejs dla wszystkiego.

A nie można powiedzieć, aby Siri i Viv nie miały ze sobą nic wspólnego, jest wręcz przeciwnie. Nad nową asystentką pracuje bowiem Dag Kittlaus, ten sam, który stworzył Siri. Po przejęciu przez Apple kontynuował pracę nad doskonaleniem integracji asystentki z aplikacjami oraz algorytmów rozpoznawania mowy. W roku 2012 rozpoczął jednak kolejne przedsięwzięcie, czego pierwsze efekty można było obejrzeć wczoraj podczas konferencji TechChrunch Disrupt w Nowym Jorku.

W praktyce prezentacja nie różniła się zasadniczo od podobnych działań w wykonaniu na przykład Siri czy Now. Szybko jednak można było zauważyć dość istotne różnice, które mogą świadczyć na korzyść Viv. Pierwszą z nich stanowi integracja z konkretnymi usługami, co ma być efektem ścisłego partnerstwa firmy Kittlausa między innymi z bankami. Dzięki temu bezproblemowo w obrębie usługi jednego pośrednika możliwe był przelanie na jego konta określonej kwoty. Przykładów jest oczywiście znacznie więcej, Kittlaus mówi wręcz o „ekosystemie trzech firm” jako o jednej z najistotniejszych elementów Viv.

Drugim aspektem, który może zadecydować o przewadze Viv w przyszłości, jest zdolność do rozbioru i obsługi bardzo złożonych zapytań na poziomie składniowym. Chodzi tutaj o zapytania, które można porównać do równania z wieloma niewiadomymi: w pierwszej kolejności Viv musi określić wartość kolejnych syntagm, by potem uprościć pytanie i odpowiedzieć na nie. Przykładem możliwości nowej asystentki jest bezproblemowa odpowiedź na pytanie: Czy pojutrze nieopodal mostu Golden Gate będzie po 17 cieplej niż 70 stopni?

Wspomniany ekosystem zewnętrznych firm dotyczy także samych inwestorów. W ich gronie mają znajdować między innymi Facebook czy Google. Nie został opublikowany szczegółowy harmonogram prac, jednak pierwsze wersje testowe mogą być dostępne jeszcze w tym roku. Czy jednak na rynku jest miejsce na kolejnego asystenta, nawet jeśli stanowi on to, czym pierwotnie miała być Siri?