Nadchodzi BlackBerry 10 i nowe smartfony, a RIM znika

Nadchodzi BlackBerry 10 i nowe smartfony, a RIM znika30.01.2013 17:44

Na początku trzeba zaznaczyć, że nie ma już RIM. Kanadyjska firma Research In Motion od dziś chce być znana jako BlackBerry (BBRY w rejestrze NASDAQ, BB w TSX). Tym ogłoszeniem Thorsten Heins otworzył właśnie zakończoną prezentację długo oczekiwanej, kolejnej odsłony systemu i nowych smartfonów. Później poinformował jeszcze o stworzeniu nowego stanowiska w szeregach firmy — Global Creative Director — które objęła Alicia Keys.

Pierwszym smartfonem z systemem BlackBerry 10 będzie BlackBerry Z10, o którego obecności w niektórych sklepach w Wielkiej Brytanii pojawiły się już informacje na Twitterze. Kanadyjczycy przesuwali premierę, ale oto oficjalnie podzieliła się z nami informacjami o swoim pierwszym, w pełni dotykowym smartfonie, z zupełnie nowym systemem BlackBerry 10. Urządzenie jest, jak na dzisiejsze standardy, nieduże, ale 4,2-calowy ekran o gęstości 356 ppi wykorzystuje podobno najnowsze technologie i zapewne jest imponujący. Powierzchnia obudowy może kojarzyć się z kevlarowymi Motorolami — została pokryta delikatnym wzorkiem, dzięki czemu telefon ma się wygodnie trzymać, ekran zaś chroni szkło. Dostępna będzie wersja czarna i biała.

Obok Z10 stanął Q10 — nawiązujący do klasycznej stylistyki BlackBerry smartfon z fizyczną klawiaturą QWERTY pod ekranem dotykowym. Urządzenie również zostało pokryte materiałem ze wzorkiem, określonym jako szklana tkanina, która ma być bardziej wytrzymała, cieńsza i lżejsza niż jakikolwiek plastik.

Flagową cechą BlackBerry 10 jest BlackBerry Flow, czyli system pozwalający na pracę w wielu aplikacjach i wygodne przełączanie się między nimi. Należy tu zaznaczyć, że BlackBerry 10 jest wielozadaniowy i daje sporo możliwości pracy, na przykład pozwala zajrzeć do powiadomień podczas oglądania filmów (BlackBerry Peek). Co więcej, system został opracowany tak, aby na pewno dało się go obsługiwać jedną ręką i wszystkie niezbędne funkcje aktywować kciukiem, czego dziś brakuje szczególnie Androidowi na co większych ekranach. Ponieważ BlackBerry mają być urządzeniami przede wszystkim do komunikacji, duży nacisk kładzie się także na BlackBerry Hub, czyli centrum komunikacyjne, zwane też „skrzynką pocztową na sterydach”. Znajdziemy tam e-maile, SMS-y i wiadomości z BBM, a także listę kontaktów z najnowszymi informacjami z serwisów społecznościowych. BBM doczekał się możliwości prowadzenia rozmów głosowych i wideo. „Na sterydach” wylądowały również notatki. W ten sposób powstała aplikacja Remember, która ma możliwość synchronizacji z Evernote i oferuje sporą elastyczność w zapisywaniu informacji, czy to głosowo, w postaci filmu, czy tradycyjnych notatek tekstowych. Warto też pamiętać o możliwościach aparatu.

Pisanie na klawiaturze sprzętowej jest oczywiste, ale wirtualna klawiatura na ekranie dotykowym to orzech, który ciężko zgryźć. Rozwiązanie BlackBerry przewiduje pisanie bez naciskania klawiszy (writing without typing) i umożliwia „wrzucenie” słów wyświetlanych jako podpowiedzi przy klawiszach na obszar, na którym chcemy umieścić tekst, szybkim gestem kciuka. Gestem również uzyskujemy dostęp do znaków interpunkcyjnych i innych języków. Da się więc szybko pisać jedną ręką na ekranie dotykowym.

Ponadto podczas prezentacji Heins poinformował, że BlackBerry World ma obecnie ponad 70 tysięcy aplikacji i gier. To niewiele w porównaniu do puchnących platform konkurencji, ale BlackBerry ręczy za ich jakość. Do sklepu trafiły te najpopularniejsze, najczęściej używane na innych platformach i te, o których dużo się mówi (prawdopodobnie nie ma Instagrama, ale to nawet lepiej…). Ponadto BlackBerry zapewnia dostęp do multimediów, będzie więc i na tym polu ścigać się z konkurencją.

Nowe BlackBerry będą dostępne w lutym lub marcu, zależnie od kraju. Obecnie są testowane przez 110 operatorów z całego świata, pozostaje tylko poczekać na potwierdzenie. Cen będą różne. W Kanadzie, gdzie telefony pojawią się już 5 lutego (pierwszeństwo ma Wielka Brytania, gdzie BlackBerry ma najwięcej wiernych uzytkowników), z 3-letnią umową Z10 ma kosztować 150 dolarów (460 złotych, iPhone 5 kosztuje na podobnych warunkach 180 dolarów, Galaxy S3 w momencie premiery — również 150 dolarów). Wcześniej plotka głosiła, że bez zobowiązań Z10 ma tam kosztować 799 dolarów kanadyjskich, czyli prawie 2,5 tysiąca złotych. Zobaczymy, czy będą warte swojej ceny i czy pod nową nazwą Research In Motion ponownie nabierze wiatru w żagle.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.