#NetflixEverywhere: sukcesy i... potencjalny początek problemów

#NetflixEverywhere: sukcesy i... potencjalny początek problemów20.01.2016 16:54

Od premiery Netfliksa niemal na całym świecie (choć w Chinach także ma się on pojawić „wkrótce”) minęło wystarczająco dużo czasu, by zauważać pierwsze skutki tego wydarzenia. Firma opublikowała także wyniki finansowe oraz statystyki dotyczące liczby subskrybentów, choć dotąd nie obejmują one okresu po #NetflixEverywhere. Bez echa nie przeszły także zapowiedzi walki z „oszukującymi” klientami”.

Duży wzrost w ostatnim kwartale

Na informacje o tym, jak uruchomienie usługi w wielu kolejnych państwach świata, w tym w Polsce, wpłynęło na liczbę użytkowników Netfliksa przyjdzie nam zapewne poczekać do końca kolejnego kwartału. Nie zmienia to faktu, że opublikowane przez firmę statystyki dotyczące okres mogą być powodem do zadowolenia i… kolejnych odważnych inwestycji.

W ciągu ostatniego kwartału firma zarobiła 43 miliony dolarów. Takie wpływy są oczywiście generowane przede wszystkim przez opłaty abonamentowe pobierane od zwiększającej się rzeszy użytkowników. A ta urosła w ciągu ostatnich trzech miesięcy o ponad 4 mln, w tym 1,5 mln w samych Stanach Zjednoczonych.

Ta ostatnia wartość jest dość zaskakująca dla analityków, gdyż popularność Netfliksa w USA po uzyskaniu dominacji przestała rosnąć tak dynamicznie, jak dotychczas. Ostatni okres jest wyjątkiem od tej reguły, choć oczywiście na rzeczywiste skutki uruchomienia usługi w kolejnych krajach trzeba będzie jeszcze poczekać.

Bunt dostawców VPN-ów

Niedługo za to przyszło nam czekać na reakcje dotyczące małej wojny, jaką Netflix wypowiedział „oszukującym” użytkownikom, o której informowaliśmy wcześniej. Uruchomienie algorytmów, które mają na celu pozbawienie skuteczności VPN-y i serwery proxy spotkało się z krytyką firm, które świadczą tego typu usługi.

Krytyką, ale z całą pewnością nie paniką. Oczywiście dla dostawców płatnych połączeń VPN, najbardziej korzystnym scenariuszem była sytuacja sprzed #NetflixEverywhere, kiedy przedstawiciele usługi, niezobowiązani lokalnym prawem, nie musieli szczególnie angażować się w walkę z użytkownikami korzystającymi z VPN-ów. Administratorzy tych ostatnich mogli natomiast zarabiać na rosnącej popularności strumieniowania wideo.

Po uruchomieniu przez Netfliksa algorytmu ewolucyjnego niwelującego skuteczność VPN-ów w dostępie do treści spoza terytorium, administratorzy odpowiedzieli rozwojem swoich usług w tym kierunku, zdecydowanym kontratakiem. Szef popularnego TorGuard informuje na przykład, że jego pracownicy uważnie śledzą sytuację i pracują nad systemem, który pozwoli omijać adresy IP będące już w bazie Netfliksa. Zachęcają także swoich użytkowników do kontaktu w razie problemów z korzystaniem z usługi.

W podobnym tonie utrzymują się wypowiedzi innych przedstawicieli oferujących bezpłatne i komercyjne połączenia VPN, zebrał je serwis Torrent Freak. Na ogół są one utrzymane w krytycznym wobec Netfliksa tonie, co oczywiście ma sobie zaskarbić sympatię użytkowników, choć trzeba pamiętać, że chodzi tutaj przede wszystkim o zyski, jakie VPN-owe firmy czerpały dzięki dotychczasowej niedostępności Netfliksa w wielu państwach.

Rychła podwyżka?

A będąc już przy temacie zysków i pieniędzy, warto zwrócić uwagę na doniesienia opublikowane w serwisie Neowin. Wyższe przychody mogą bowiem za sobą pociągnąć kolejne odważne inwestycje Netfliksa w oryginalne filmy i seriale. To zaś, jak już to miało w pewnym sensie miejsce już wcześniej, może poskutkować… podniesieniem kwot abonamentu.

W ofercie Netliksa istniała bowiem niedostępna już kwota opłaty abonamentowej w wysokości 8 dolarów i 99 centów. Po gwałtownym rozwoju, którego zwieńczeniem było #NetflixEverywehere, ten próg cenowy został jednak zastąpiony wyższym, kosztującym 9,99 dolarów. Osoby płacące 8,99 mogą zachować tę cenę, jednak kosztem szeregu korzyści: zniesiona zostania między innymi nielimitowana liczba urządzeń, na których można korzystać z Netfliksa. Chcąc zachować te możliwości, muszą zapłacić o dolara więcej.

Oczywiście zakładanie, że w najbliższym czasie kwoty abonamentu znów zostaną podniesione, nie ma większych podstaw. Jeżeli jednak to nastąpi, to jasne jest już przynajmniej, w jaki sposób Netlix ma zamiar równoważyć ofertę. I czyim kosztem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.