Nie trzeba nowej konsoli, by oglądać seriale z Netflixa. 8 bitów wystarczy

Nie trzeba nowej konsoli, by oglądać seriale z Netflixa. 8 bitów wystarczy14.03.2015 12:35

Dziś twórcy konsol starają się zrobić z nich centra multimedialne dla całej rodziny, ale kiedyś tak nie było. Nie zmienia to faktu, że sprytnym hakerom udało się uruchomić Netfliksa na konsoli o 11 lat starszej od pierwszego PlayStation. W dniu premiery Xboksa w Europie była już pełnoletnia!

Podczas ostatniego Netflix Hack Day uczestnikom udało się uruchomić usługę na konsoli Nintendo Entertainment System, czyli NES-ie, w naszej części świata znanej dzięki klonom marki Pegasus. Warto przypomnieć, że na rynku amerykańskim konsola została wyposażona w 8-bitowy procesor Ricoh 2A03 (lub RP2A03), taktowany z częstotliwością 1,79 MHz, 2 KiB RAM-u z możliwością rozszerzenia kartridżem nawet o kolejne 8 KiB, autorską jednostkę przetwarzania obrazu, taktowaną z częstotliwością 5,37 MHz (NTSC), 2 KiB pamięci operacyjnej dla niej i ROM o pojemności 32 KB.

Specyfikacja platformy oczywiście nie pozwoliła na uruchomienie pełnej wersji Netflixa z odcinkami seriali w 4K i dźwiękiem przestrzennym 5.1. W zasadzie wątpliwym jest, żeby ktokolwiek chciał oglądać wyprodukowane za miliony dolarów seriale w 13 kolorach, rozdzielczości mniejszej niż na tanim telefonie i z żałosną prędkością zmiany klatek, ale kto wie… w końcu są nawet amatorzy odtwarzania filmów przez AALib (Ascii Art GFX Library).

DarNES - Netflix Hack Day - Winter 2015

Guy Cirino, Alex Wolfe i Carenina Motion nie modyfikowali swojego NES-a. Cała aplikacja do obsługi Netflixa i filmy znajdują się na przygotowanym przez grupę kartridżu o pojemności około 56 KB. Menu aplikacji można z powodzeniem obsługiwać oryginalnym kontrolerem do konsoli.

W tym momencie historia zatoczyła koło – Netflix podobno przygotowuje się do ekranizacji jednej ze starszych gier dla NES-a, czyli Legend of Zelda, w postaci serialu. Wydana w 1986 gra na stałe weszła do kanonu kultury popularnej, doczekała się wielu kontynuacji, a jej główny protagonista Link pojawiał się obok Mario i Luigiego na wszelkich materiałach reklamowych firmy Nintendo.

Jednak w przeciwieństwie do wąsatych hydraulików, Link pochodzi z rozbudowanego, fantastycznego świata, który stwarza ogromne możliwości dla rozwoju adaptacji filmowej. Przygody Linka bardzo trudno ułożyć w chronologicznym porządku, więc scenarzyści mają tu ogromne pole do popisu, a przy tym oglądalność wśród fanów gier gwarantowana. Miejmy nadzieję, że Netflix naprawdę pracuje nad serialem i odkupi grzechy wszystkich fatalnych ekranizacji gier, jakie mieliśmy okazję obejrzeć – szczególnie te, w których Luigi nie miał wąsów.

Super Mario Brothers Trailer

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.