Nie tylko Windows 7. Rok 2020 to koniec wsparcia wielu innych produktów

Nie tylko Windows 7. Rok 2020 to koniec wsparcia wielu innych produktów17.01.2020 23:54
Rok 2020 to koniec wsparcia wielu produktów Microsoftu (fot. Pixabay)

Głównym źródłem dochodu dla Microsoftu wcale nie jest Windows, wbrew temu co wielu być może myśli. Jest nim chmura. Windows wygrywa dopiero w połączeniu z wieloma innymi produktami w ramach kategorii "personal computing". Zdobycie rynku chmurowego to zapomniana zasługa Steve'a Ballmera, zapamiętanego bardziej jako krzykliwy sprzedawca, który zanurkował Windowsem 8. Pełni ono rolę skutecznego przypomnienia, że Microsoft tak naprawdę produkuje znacznie więcej rzeczy, niż tylko Windows i Office. Wielu z nich kończy się w tym roku wsparcie techniczne. Poza oczywistymi konsekwencjami związanymi z bezpieczeństwem, wypadnięcie z supportu daje inne zabawne rezultaty, nieco odmienne niż w przypadku systemów operacyjnych.

Office

Najważniejszy kandydat do odstrzału w roku 2020 to naturalnie pakiet Microsoft Office 2010, również w postaci samodzielnych aplikacji składowych oraz wersji serwerowych. Office 2010 to doskonała i niezwykle wartościowa aktualizacja swojego poprzednika, wersji 2007. Różnice między nimi były mocno dostrzegalne, dzięki czemu o wiele łatwiej było sformułować rzetelne uzasadnienie dla zakupu nowej wersji.

OneNote już od dekady jest nieocenionym narzędziem dydaktycznym (fot. Kamil Dudek)
OneNote już od dekady jest nieocenionym narzędziem dydaktycznym (fot. Kamil Dudek)

Wszystkie aplikacje pakietu otrzymały wstążkę. Dotyczy to zarówno programów Outlook, InfoPath i Publisher, którymi wzgardzono w 2007, jak i dodatkowych aplikacji, czyli Project oraz Visio. Samą wstążkę przy okazji dopracowano, co daje doskonały efekt znacznie bardziej uporządkowanego i estetycznego interfejsu. Wielkiego awansu dostąpił program OneNote, ktorego wersja 2010 była pierwszą naprawdę kompletną. Od tego czasu kolejne iteracje OneNote'a dla pulpitu już tylko marginalnie polerują aplikację, którą wielu (np. ja) uznaje za idealny program do notatek.

Microsoft zdobywa rynek chmurowy, ale nie wiadomo czy na początku będzie w stanie dobrze zabezpieczyć pliki użytkownika przed atakiem cyberprzestępców.

Poza korzystnymi zmianami w interfejsie, nowy Office otrzymał znacznie ułatwione sposoby synchronizacji notatek (OneNote) oraz plików z chmurą, za pomocą usług Mesh i WebDAV. Również synchronizacja i grupowa praca nad jednym dokumentem zostały uproszczone: komunikacja z wszechmocnym (i obrzydliwie ciężkim) serwerem SharePoint wymagała od teraz znacznie mnie namaszczonej celebry.

Standardy

Office 2010 może się także poszczycić bardziej rozbudowaną obsługą swojego własnego formatu. Tak jest. Format Office Open XML (słynny "docx") stosowany w Office 2007 został ustandaryzowany i okazało się, że... Office go nie obsługuje. Tworzone przez niego pliki były jakąś zbliżoną do specyfikacji wariacją na temat standardu ISO. Dopiero Office 2010 potrafi zapisywać pliki w formacie OOXML, ale jedynie w tzw. wariancie przejściowym, czyli wersji syntaktycznie zgodnej ze standardem i wyjątkami, ale zaopatrzonej w sekcje przestarzałe i niezgodne.

Excel zapisze w formacie Strict, ale tylko trochę (fot. Kamil Dudek)
Excel zapisze w formacie Strict, ale tylko trochę (fot. Kamil Dudek)

Office 2013 potrafi tworzyć dokumenty o sztywnej zgodności (ISO/IEC 29500 Strict), ale nawet wtedy dodaje do dokumentu sekcje "obce". Ich obecność jest dopuszczalna, ale jako ciało obce, dyskwalifikujące dokument w pretendowaniu do roli pliku OOXML. Microsoft stworzył więc standard, którego nie zaimplementował. Ciekawe.

Visual Studio

Nie samym Officem człowiek żyje. W lipcu zakończone zostanie wsparcie dla środowiska programistycznego Visual Studio 2010, bardzo ważnego wydania pozwalającego tworzyć oprogramowanie celujące w .NET Framework 4. Nowy .NET przynosił szereg usprawnień w programowaniu równoległym (PLINQ i TPL, ułatwiające zabawę z wątkami) oraz jeszcze mocniej integrował się z SQL Server Data Tools, przyspieszając tworzenie aplikacji bazodanowych z wykorzystaniem Entity Framework.

Dzisiejszy Visual Studio wygląda tak dzięki wersji 2010 (fot. Kamil Dudek)
Dzisiejszy Visual Studio wygląda tak dzięki wersji 2010 (fot. Kamil Dudek)

Nowości we Frameworku oraz różnorakich toolboksach byłyby niemożliwe do wykorzystania bez przebudowania interfejsu VS. W myśl metodyki dogfooding, polegającej na używaniu przez programistów narzędzi, nad którymi pracują (celem lepszego zrozumienia problemów), Visual Studio 2010 napisano w .NET 4 i WPF – środowisko do tworzenia aplikacji .NET powinno wszak powstać w .NET. Efekty tej decyzji były komiczne i doprowadziły do kilkunastotygodniowego opóźnienia premiery produktu. Istotnie, VS 2010 startuje i działa wyraźnie wolniej, niż poprzednicy, sytuacja ta ulegała wręcz skokowemu pogorszeniu z każdą kolejną wersją, a trend ten uległ odwróceniu dopiero w wersji 2019, która działa całkiem żwawo nawet na starociach.

Expression

To naturalnie nie wszystkie produkty, które wypadają ze wsparcia w 2020. Godny uwagi jest na przykład zupełnie zapomniany zestaw narzędzi Microsoft Expression (Web, Encoder, Design i Blend), bardzo ciekawy zbiór programów multimedialnych. Expression Web służył do projektowania stron WWW i podzielił los SharePoint Deisgnera, gdy Microsoft zdecydował się w całości przejść na metodykę programowania pozbawioną kreatorów. Blend uległ mocnemu przeobrażeniu i wylądował jako część składowa Visual Studio. Encoder zmarł wraz ze śmiercią Silverlighta, co po porzuceniu Windows Media Services pozostawiło Microsoft całkowicie bez własnej platformy do strumieniowania multimediów. Lukę tę wypełnia obecnie Azure. Niedługo Azure wypełni wszystkie luki świata, wliczając to dziury w serze. Poważnie – oferta jest przytłaczająca.

Z których porzucanych w 2020 roku aplikacji Microsoftu korzystacie? Dajcie nam znać w komentarzach!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.