Niemiecka autostrada zapełni się samosterownymi samochodami
Samochody poruszające się bez kierowcy nadchodzą i mogą pojawić się szybciej niż się tego spodziewamy. Część jednej z niemieckich autostrad stanie się torem testowym dla autonomicznych pojazdów, pozwoli to niemieckim firmom na dokładniejsze testy aut. Niemcy chcą być niezależni od Google.
Tegoroczne targi CES są dowodem, że autonomiczne samochody pojawią się szybciej niż się tego spodziewaliśmy. W Las Vegas został pokazany komputer NVIDIA Drive PX, który z wykorzystaniem 12 kamer HD dokładnie bada warunki panujące wokół auta. Według szefa NVIDII ten niewielki komputer, ze względu na niską ceną, może być stosowany również w tańszych autach, które dzięki zaawansowanym systemom odciążyłby kierowcę w wielu zadaniach. Podczas targów CES firma Audi przeprowadziła testy własnego samojezdnego pojazdu. Model A7 został wyposażony w szereg czujników, które pozwoliły na przejechanie bez udziału kierowcy trasy z Silicon Valley do Las Vegas. Łącznie prototyp od Audi przejechał 900 km po publicznych drogach.
Nadchodzącą rewolucję autonomicznych samochodów zapowiadają nie tylko zaawansowane technologie pokazane na takich targach jak CES, ale również najnowszy projekt polegający na przekształceniu części bawarskiej autostrady A9 w trasę testowaną dla aut poruszających się bez kierowcy. Niemiecki minister transportu, Aleksander Dobrindt poinformował, że prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Pozwoli to niemieckiej motoryzacji na prowadzenie dokładniejszych testów samojezdnych samochodów, producenci będą mogli sprawdzić zachowanie auta w warunkach zbliżonych do naturalnych. Ten odcinek autostrady zostanie specjalnie przystosowany, będzie zawierał elementy pozwalające na komunikowanie się między pojazdami, a także na komunikowanie się auta z samą drogą. Niemiecka motoryzacja ma stać się liderem w produkcji zaawansowanych technicznie pojazdów. Aleksander Dobrindt chce aby producenci z Niemiec byli niezależni od Google, chce on również cyfrowej suwerenności od innych firm z Ameryki i Azji.
Do niedawna wiele osób nie wierzyło w zapowiedzi Elona Muska, przedsiębiorcy i wizjonera z Doliny Krzemowej, mówiące, że jego firma, Tesla Motors w ciągu najbliższych 5 lat zacznie produkować dostępne dla każdego autonomiczne samochody. Jednak postępy jakie poczyniły firmy technologiczne i motoryzacyjne robią wrażenie, dodatkowo zaangażowanie niemieckich polityków sugeruje, że auta poruszające się bez kierowcy możemy zobaczyć wcześniej niż się spodziewaliśmy.
Autonomiczne samochody z pewnością odmienią rynek motoryzacyjny oraz nasze podejście do transportu. Jednak czy tak łatwo powierzymy nasze bezpieczeństwo na drogach wyłącznie komputerowi?