Nocą się zaczęło: polskie Dying Light w sprzedaży, wersja na Linuksa w drodze

Nocą się zaczęło: polskie Dying Light w sprzedaży, wersja na Linuksa w drodze27.01.2015 10:47

Polski Techland wyrobił sobie w świecie renomę marką Dead island. Chociaż gry z serii do najwybitniejszych nie należały, dostarczały sporo frajdy, co też zauważono w Warner Bros. Dla wydawcy rodacy mieli rozwinąć pomysł likwidowania nieumarłych w ujęciu FPP i przygotować nastawioną na skakanie po dachach produkcję pod tytułem Dying Light. Właśnie trafiła ona do sprzedaży, a przy okazji potwierdzono wersję dla Linuksa.

Dying Light - Launch Trailer

Nie wiadomo na razie konkretnie, kiedy fani pingwinka będą mogli oddać się masowemu wybijaniu chodzących i jęczących zgnilców, ale to raczej kwestia tygodni, niż miesięcy. Warto zaznaczyć, że Dying Light na pewnych terytoriach nieco poprzesuwano. Naszego kraju to na szczęście nie dotyczy, ale gdzieniegdzie pudełkowe wydania tytułu pojawią się miesiąc później. W rezultacie wszyscy za darmo otrzymają tryb zabawy jako zombiak, wcześniej dostępny w formie bonusu do zamówień przedpremierowych.

[1/2]
[2/2]

Fabuła zbyt odkrywcza dla dzieł tego typu tutaj nie jest. W fikcyjnym Harran wybucha epidemia wirusa zarażającego ludzi i zmieniającego ich w żądne mózgów oraz krwi pokraki. Miasto błyskawicznie objęte zostaje kwarantanną. Ci, którzy przeżyli, nie mają jednak co wypatrywać ratunku. Szybciej wybije ich wojsko. Pomimo beznadziejnej sytuacji, trzeba sobie jakoś radzić. Ocaleni dzielą się na grupy. Do jednej z tych mniej ofensywnie nastawionych należy Kyle Krane, główny bohater. W jego skórze przyjdzie wykonywać różnorakie ciekawe misje w obszernym, otwartym świecie metropolii.

[1/2]
[2/2]

Rozgrywka w naturalny sposób podzielona została na dwie części. Trzeba korzystać z dnia, aby zbierać zapasy, części do złożenia broni oraz wypełniać zlecone zadania, bo w nocy zombiaki zamieniają się w szybkie i skoczne bestie, a wtedy lepiej nie znajdować się z dala od kryjówki. Przeżyjecie niejedną szaleńczą ucieczkę, doceniając świetny zaawansowany system swobodnego przemieszczania się w mieście, przy którym pracował sam David Belle, ojciec ruchu parkour. Skakanie przez murki i po dachach ponoć nigdy wcześniej nie było tak realistyczne. Do tego dochodzi zabawa w grupie. W cztery osoby przeciw nieumarłym zawsze raźniej, chyba że jeden wcieli się w zombiaka...

[1/2]
[2/2]

Dying Light ma pokazać możliwości autorskiego silnika Chrome Engine 6. Posiadacze konsol nowej generacji nie mają się rzecz jasna co martwić o zabawy w konfigurację sprzętu, ale komputerowcy powinni dysponować zestawami PC z minimum:

  • Windowsem 7, 8, 8.1 w wersji 64-bit
  • Procesorem Intel Core i5-2500 3.3 GHz lub AMD FX-8320 3.5 GHz
  • 4 GB RAM
  • Kartą graficzną NVIDIA GeForce GTX 560 lub AMD Radeon HD 6870 1GB
  • 40 GB wolnego miejsca na dysku twardym

Zaleca się jednak:

  • Procesor Intel Core i5-4670K 3.4 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz
  • 8 GB RAM
  • Kartę graficzną NVIDIA GeForce GTX 780 lub AMD Radeon R9 290 2GB
[1/2]
[2/2]

Co istotne, twórcy nie gwarantują poprawnej pracy gry na laptopach, chyba że ktoś ma sprzęt z GeForcem GTX 965M, 970M lub 980M na pokładzie, czyli układami na architekturze Maxwell. Jeśli właśnie wybieracie się do sklepu po coś w tym guście, warto wiedzieć o akcji promocyjnej, w której Dying Light dostaniecie po prostu za darmo. Trzeba podpytać sprzedawcę o kod na grę. Ta oferta aktualna jest tylko do końca marca.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.