Nowa misja Microsoftu. Zmiany w korporacyjnej kulturze – i konieczność podjęcia trudnych decyzji?

Nowa misja Microsoftu. Zmiany w korporacyjnej kulturze – i konieczność podjęcia trudnych decyzji?26.06.2015 10:30

Wydanie pełnej wersji mobilnego pakietu Office na smartfony znajpopularniejszym systemem świata sprawiło, że wielu zaczęłosię zastanawiać – jaki sens dziś jeszcze ma Windows Phone? Ztreści e-maila, jaki szef Microsoftu, Satya Nadella, rozesłał dopracowników firmy, można wnioskować, że także i on nad tąkwestią się zastanawia. Pewne jest jedno. Wiatr zmian wieje wRedmond.

W 2013 roku, jeszcze za rządów Steve'a Ballmera, Microsoftprzedstawił swoją nową misję. Celem korporacji miało być*stworzenie rodziny urządzeń i usług dla konsumentów iprzedsiębiorstw, które przyniosą korzyści ludziom z całegoświata w ich pracy i życiu prywatnym, w najważniejszych dla nichdziedzinach. *Tak sformułowanamisja oznaczała jedno: konieczność konkurowania z całym światem,dostarczenie wszystkiego wszystkim. Kompletny stos oprogramowania,usług i sprzętu, oferowany użytkownikom indywidualnym i firmom,miał zapewnić utrzymanie wiodącej pozycji Microsoftu w świecieIT, przy jednoczesnej niezalezności od kaprysów innych producentów,którzy mogliby np. nie chcieć wspierać rozwiązań z Redmond (jakbyło to wielokrotnie już w wypadku Google).

Z tą misją już koniec, chybanie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Nowa misja, jaką SatyaNadella przedstawiłw dramatycznym e-mailu do pracowników Microsoftu, brzmi daćkażdej osobie i każdej organizacji na Ziemi możliwośćosiągnięcia więcej. Znaczniebardziej zwarta formuła zdaje się być krystalizacją myśliurodzonego w arystokratycznej indyjskiej rodzinie szefa korporacji, wswojej strategii nieporównywalnie bardziej holistycznego odamerykańskiego poprzednika. Nie tyle bowiem o biznesie czy techniceNadella mówi, lecz o kulturze.

Zmian należało się spodziewać,gdy tydzień temu CEO korporacji podziękował czterem wysokiej rangimenedżerom, w tym byłemu szefowi Nokii Stephenowi Elopowi, którydoprowadził fińską firmę do jej dzisiejszego stanu, zarazemoddając smartfonowy biznes Microsoftowi za grosze. Zmianompersonalnym towarzyszyła reorganizacja: grupy systemów operacyjnychoraz urządzeń Microsoft zostały połączone w jedną grupęWindows and Devices, na czele której stanął dobrze znany fanomWindows 10 Terry Myerson. Druga grupa, Cloud and Enterprise,pozostała pod zarządem Scotta Gutthriego, podobnie jak i trzecia,Applications and Services, którą wciąż prowadzić będzie Qi Lu.

Odejście Elopa pozwalazastanawiać się – co dalej z Windows Phone? W swoim e-mailuNadella napisał: musimy wprowadzać innowacje w nowychobszarach, wykonać nasze plany, podjąć trudne wybory wdziedzinach, w których nie idzie za dobrze i rozwiązać trudneproblemy w sposób, który będzie kreował wartość dla klientów.

Te zmiany mają dotknąćkorporacyjnej kultury Microsoftu, firmy, która według jej szefajest w stanie najlepiej spełnić potrzeby zarówno jednostek jak iorganizacji. Globalne ujęcie, nastawienie na wprowadzanie zmian wewszystkich zakątkach planety, mają być myślą przewodnią firmy zRedmond, działającej w świecie, który na pierwszym miejscu stawiamobilność i chmury. Nadella wyjaśnia jednak, że mobilność towięcej niż tylko urządzenia mobilne, mobilność to łatwośćprzenoszenia doświadczeń zarządzanych przez chmurę.

I tak oto wyłania się nowastrategia firmy, mająca na celu utworzenie najlepszych w swojejklasie platform i usług dla świata mobilności i chmur. Po pierwszenależy wynaleźć na nowo produktywność i procesy biznesowe, podrugie zbudować inteligentną platformę chmurową, po trzecie,stworzyć bardziej osobiste doświadczenia pracy z komputerami.

Nowej strategii towarzyszyć majązmiany w myśleniu. Nowy Microsoft to firma, która nie boi sięniepewności, która podejmuje ryzyko i działa szybko, gdy popełnibłędy – gdyż błędy są nieuniknione na drodze do doskonałości.Co więcej, nowy Microsoft ma być też otwarty na idee innych,wszędzie tam, gdzie sukces innych nie szkodzi sukcesowi Microsoftu.Ta nowa, nastawiona na wzrost mentalność przyniesie nowe podejściedo użytkowników, w którym będzie poznawało się ich potrzeby bezutartych założeń, z umysłem początkującego, w którym przyjmiesię wielokulturowość i różnorodność jako wartości same wsobie, i w którym ta różnorodność zostanie zjednoczona w jednejfirmowej rodzinie, jednym Microsofcie.

Z tego wszystkiego największebiznesowe konsekwencje będzie miało chyba właśnie nowe rozumieniemobilności, w którym nie mówi się o urządzeniach, lecz ołatwości przenoszenia doświadczeń. Dla Microsoftu może oznaczaćto jedno: zakończenie konkurowania ze swoimi sprzętowymipartnerami, skupienie się na tym, co firma robi najlepiej – czylioprogramowaniu. Nie sposób bowiem zaprzeczyć, że w skali światainicjatywy sprzętowe Microsoftu nie przyniosły spektakularnegosukcesu. Mimo miliardów utopionych w Windows Phone, system ten niejest w stanie przekroczyć kilku procent udziałów w rynku, a obielinie hybrydowych tabletów-laptopów Surface pozostają raczejciekawostkami, niż czymś, co znalazłoby się w powszechnym użyciu.Czy Satya Nadella w tej kwestii w końcu nie powie – czas na trudnądecyzję?

Przyszłość pokaże – mymożemy powiedzieć tylko tyle, że Satya Nadella na każdym krokureprezentuje zupełnie inną mentalność niż poprzedni szefMicrosoftu, mentalność zdecydowanie bardziej pasującą do wyzwańwspółczesności.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.