Nowa polityka aktualizacji Windowsa 7 i 8.1 potwierdza, że Internet Explorer umiera

Nowa polityka aktualizacji Windowsa 7 i 8.1 potwierdza, że Internet Explorer umiera18.01.2017 11:36

Zbiorcze paczki aktualizacji dla starszych systemów Windows niebardzo spodobały się użytkownikom, szczególnie tym biznesowym.Administratorzy byli niezadowoleni, że Microsoft postawił przedalternatywą wszystko albo nic, podczas gdy wcześniej mogliinstalować tylko te łatki, które uznali za ważne, by w razieproblemów łatwo je odinstalować. Firma z Redmond najwyraźniejpoczuła, że nieco przesadziła – i przywraca pewną swobodęwyboru. Na razie w kwestii Internet Explorera, przeglądarki, któramało kogo już dziś obchodzi.

Pamiętamy wszyscy dobrze czasy, gdy to właśnie InternetExplorer robił za najważniejszą biznesową przeglądarkę, awebowe aplikacje tworzone z wykorzystaniem kontrolek ActiveX byłycodziennością pracy w wielu firmach, w praktyce uniemożliwiającprzejście na inne, nowocześniejsze przeglądarki. To wszystko już(na szczęście) za nami, modernizacja Webu w tej dekadzie dotknęłateż korporacyjne intranety, standard HTML5 przyjął się na dobre,w dużym stopniu też za sprawą samego Microsoftu. O ile jednakporzucenie ActiveX wyszło na dobre całemu środowisku Windowsa, tona pewno zaszkodziło popularności IE w biznesie – nagle całkiemłatwe stało się dla firm przejście na Chrome for Business czyFirefoksa ESR.

Pośrednio przyznaje się do malejącej roli Internet Explorerasam jego producent. Na łamach TechNetu możemy przeczytaćo kolejnych zmianach aktualizowania Windowsa 7 i 8.1. Nathan Mercer,starszy menedżer marketingu produktu napisał – kliencizażądali większej elastyczności we wdrażaniu łatekbezpieczeństwa dla Windowsa, niezależnie od łatek dla InternetExplorera. To wycofanie się z wprowadzonej w październiku nowejpolityki dla starszych Windows, czyli bezpośredniegoprzeniesienia na nie modelu aktualizacji znanego z Windowsa 10.

Nowy cykl aktualizacji Windowsa i Internet Explorera
Nowy cykl aktualizacji Windowsa i Internet Explorera

Przez te kilka ostatnich miesięcy użytkownicy otrzymywali więckażdego miesiąca dwie paczki z aktualizacjami – jedna zawierałazarówno łatki bezpieczeństwa jak i niezwiązane z bezpieczeństwempoprawki, druga była mniejsza, i zawierała tylko poprawkibezpieczeństwa. Nie było możliwości rezygnacji z wybranych łatek– można było jedynie zrezygnować ze wszystkich, w razie gdybyktóraś okazała się problematyczną.

Dlaczego Microsoft wycofuje się z tej praktyki? Sprawa dotyczynie tyle stabilności, co rozmiarów paczek. Nathan Mercer wyjaśnia,że oddzielenie aktualizacji Windowsa od aktualizacji InternetExplorera ma pozwolić na znaczące zmniejszenie rozmiarów paczki zpoprawkami bezpieczeństwa – łatki dla Internet Explorerastanowiły znaczącą część dotychczas oferowanych paczek.Oczywiście skorzystanie z oddzielnej paczki łatek dla InternetExplorera będzie konieczne, jeśli ktoś chce dalej bezpieczniekorzystać z ostatniej wspieranej wersji systemowej przeglądarki.

No właśnie – jeśli chce. Taka zmiana, pozwalająca przedewszystkim zaoszczędzić na ruchu sieciowym, nie miałaby sensu,gdyby firmy używały Internet Explorera. Tymczasem InternetExplorerem nikt się nie interesuje. Według statystyk StatCountera,IE11, jedyna oficjalnie wspierana wersja IE dla Windows 7 SP1 orazWindows 8.1 w ciągu ostatniego roku (grudzień 2015-grudzień 2016)straciła ponad 1/3 swoich udziałów w rynku, ma dziś już tylko7,76%. Z kolei Net Applications podaje, że w tym okresie popularnośćIE (wśród użytkowników Windowsa) spadła z 51% do 23%.

Jeśli przyjąć szacunki analityków rynku, zgodnie z którymi codrugi pecet z Windows na świecie jest pecetem firmowym, to oznaczato, że przynajmniej w połowie firm na świecie domyślnąprzeglądarką jest coś innego niż IE. Jako że zaś Edge jestdostępne tylko dla użytkowników Windowsa 10, to należy przyjąć,że przede wszystkim jako domyślne przeglądarki wykorzystywane sąChrome i Firefox.

A jak to wygląda w Waszych miejscach pracy? Ktoś jeszczekorzysta z Internet Explorera? Z naszej strony wygląda to tak, żewśród Czytelników dobrychprogramów zaledwie ok. 3% to użytkownicyIE11, około 1% przypada zaś na wszystkie pozostałe wersje.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.