Nowe układy graficzne Movidiusa sprawią, że nie będziemy już wyłączali kamer w urządzeniach przenośnych?

Nowe układy graficzne Movidiusa sprawią, że nie będziemy już wyłączali kamer w urządzeniach przenośnych?15.07.2013 13:01

Do tej pory o firmie Movidius słyszeli praktycznie tylko eksperciz dziedziny komputerowego przetwarzania obrazu – niewielkikalifornijski startup od wielu lat pracuje nad własnymi czipami,które usprawnić miałyby przetwarzanie wideo. Największym jego jakdotąd sukcesem było opracowanie wspólnie z Toshibą procesora do obsługi stereoskopowej kamery dlasmartfonów. Teraz jednak startup znalazł się na ustach wszystkich zmobilnej branży, pozyskując 16 mln dolarów finansowania od funduszyinwestycyjnych na zbudowanie czipu, który pozwolić ma urządzeniom naobniżenie zużycia energii towarzyszącego przetwarzaniu obrazu o wielerzędów wielkości, a w konsekwencji, umożliwić budowanie kamer,których nigdy nie trzeba będzie wyłączać.Problem jest dobrze znany każdemu, kto dał sobie wmówić, żesmartfon stanowi dobry zamiennik dla kompaktowego aparatufotograficznego i nagle odkrywa, że po godzinie czy dwóch robieniazdjęć podczas imprezy poziom naładowania baterii spadł niemal dozera. Robienie zdjęć czy nagrywanie wideo jest jednym z najbardziejobciążających pod względem zużycia energii zadań, które realizuje sięza pomocą urządzeń przenośnych. A jeśli robienie i przetwarzaniepojedynczych zdjęć czy ujęć tak szybko „opróżnia”baterię, to czy można oczekiwać, by urządzenia takie jak Google Glassmożna było zastosować do pracy w warunkach wspomaganejrzeczywistości, gdzie kamera wideo musi działać non stop?[img=alwayson-opener]Rozwiązanie oferowane przez Movidiusa istnieje do tej pory tylkojako prototyp, o którym startup nikomu poza inwestorami za wielemówić nie chce. Wiemy jedynie, że ma być to koprocesor doprzetwarzania obrazu o zupełnie nowej architekturze, tak różniącejsię od obecnych czipów ARM, jak ARM-y różnią się od x86. Układzapewnić ma moc obliczeniową na poziomie kilkunastuteraflopsów, przy zużyciuenergii na poziomie kilkuset miliwatów i docelowo stać się częściączipów SoC, montowanych w urządzeniach przenośnych.Te obietnice brzmią bajkowo –ostatecznie najsilniejsze karty graficzne są w stanie dostarczyć dziśco najwyżej kilka teraflopsów, zużywając przy tym przynajmniejkilkaset watów mocy. A jednak inwestory, wśród których są AtlanticBridge, DFJ Esprit and Robert Bosch Venture Capital, Capital E i AIBSeed Capital Fund, zdecydowali się wyłożyć na ukończenie iwprowadzenie do produkcji czipu kilkanaście milionów. Przekonać ichmiały opowieści o nacisku na sprzętowe wspomaganie przetwarzaniarównoległego, dostępie do jednego ciągłego bloku pamięci iprogramowalności układu, wszystko to w cenie nie wyższej niż 5dolarów.[img=movidius-chip-architecture]Zapowiedziom technologicznegoprzełomu towarzyszyły zmiany personalne – nowym szefemMovidiusa został były wiceprezes Texas Instruments, Remi El-Ouazzane,odpowiedzialny tam za ARM-owe układy SoC z serii OMAP. Z jegokontaktami można się spodziewać, że producenci urządzeń mobilnychbędą się ustawiali w kolejce do biura kalifornijskiego startupu, tymbardziej, że czasu nie zostało wiele – nowe czipy od Movidiusapojawić się na rynku mają pod koniec tego roku, a zadebiutować wsmartfonach, tabletach (i zapewne wszelkiej maści sprytnychokularach) powinny już w rokuprzyszłym. W końcu nawet jeśli nie potrzeba nam wspomaganejrzeczywistości, to każdy sposób na osiągnięcie dłuższego czasu życiana jednym cyklu ładowania baterii jest przez konsumentów milewidziany, a dodatkową zaletą możliwości pozostawienia kamery w staniewłączonym jest szybkość robienia zdjęć, bez czekania, aż uruchomi sięprzetwarzająca obraz aplikacja.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.