Nowelizacja ustawy o cyberbezpieczeństwie. Brak konkretnych zapisów budzi kontrowersje

Nowelizacja ustawy o cyberbezpieczeństwie. Brak konkretnych zapisów budzi kontrowersje29.01.2021 07:46
fot. GettyImages

Dziennik Gazeta Prawna zwraca uwagę na jeden zapis, który daje niebezpiecznie dużo uprawnień ministrowi właściwemu do spraw informatyzacji, którego kompetencje leżą obecnie w gestii premiera. Może on wydać tzw. polecenie zabezpieczające np. operatorowi telekomunikacyjnemu "w przypadku wystąpienia incydentu krytycznego".

Na takie polecenie rządu, dana firma musi zakazać połączeń z określonymi adresami IP lub stronami internetowymi, a decyzja może zostać podtrzymana na okres 2 lat. Zmiana w stosunku do przepisów zaproponowanych w zeszłym roku polega przede wszystkim na tym, że taką decyzję rząd może podjąć bez podania jej uzasadnienia. "Jeżeli wymagają tego względu obronności lub bezpieczeństwa państwa, lub bezpieczeństwa i porządku publicznego", czytamy w projekcie.

  • Natychmiastowa wykonalność nie pozostawia żadnego pola manewru – zwraca uwagę dr Łukasz Olejnik, niezależny badacz i konsultant ds. cyberbezpieczeństwa i prywatności w rozmowie z Gazetą Prawną. Dodaje również, że pojęcia, które padły w projekcie ustawy są trudne do zdefiniowania, zwłascza jeśli chodzi o zapis dotyczący "porządku publicznego".

KPRM podkreśla, że nowelizacja ma na celu przyspieszenie reagowania w sytuacjach krytycznych, w których dotychczasowe przepisy wymagają uzupełnienia. "Blokowanie zasobów sieciowych uniemożliwia cyberprzestępcom kontrolę nad złośliwym oprogramowaniem lub wykradaniem danych" przyznaje Łukasz Olejnik. "Problem pojawia się z decyzjami bez uzasadnienia, zwłaszcza gdy obszar do blokad miałby okazać się dysproporcjonalnie szeroki", dodaje ekspert.

[facebook=https://www.facebook.com/dobreprogramy/posts/10158076902740686]

Ryzyko dla wolności internetu

  • Natura takich decyzji może budzić uzasadnione wątpliwości, ale wszystko zależy od stosowania tego rozwiązania w praktyce. Czyli od intencji - odpowiada Olejnik. Zdaniem eksperta nie otwiera to furtki na całkowite zablokowanie internetu, ale możliwe jest np. blokowanie konkretnych wersji oprogramowania. Podkreśla, że ostateczne ryzyko ograniczenia wolności internetu będzie zależeć od intencji danego ministra.

Temat jest o tyle kontrowersyjny, że jeszcze kilka tygodni temu premier Morawiecki podkreślał, jak ważna jest dla polskiego rządu wolność słowa w internecie. Niedoprecyzowanie teraz przepisów dających możliwość blokowania treści przez rząd, może stać się groźnym narzędziem w rękach polityków.

– Przy dużej dozie złej woli ze strony rządu te przepisy mogłyby zostać wykorzystane do niecnych celów, jak blokowanie niektórych usług w internecie. Ale patrząc na to realistycznie, nie sądzę, by należało się obawiać ich nadużywania polecenia zabezpieczającego - komentuje dla Gazety Prawnej Wojciech Dziomdziora, główny prawnik w firmie telekomunikacyjnej Nexera.

Wskazuje, że nawet obecne przepisy pozwalają rządowi wydać nakaz "odłączenia internetu", jednak może mieć to miejsce tylko w krytycznych sytuacjach, np. kataklizmu czy wojny. KPRM również podkreśla, że "nie uwzględnia wyłączania serwisów społecznościowych, publicznie dostępnych aplikacji czy stron internetowych". Dodaje, że w przypadku polecenia zabezpieczającego będzie obowiązywać też procedura odwoławcza.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.