Nowy MacBook Air już za kilka godzin. Czego jeszcze spodziewać się na konferencji Apple?

Konferencja Apple, która odbyła się w połowie września, jak najbardziej mogła wydawać się nudna. Firma pokazała iPhone’y, które są tylko drobną ewolucją względem zeszłorocznego modelu X. Większe emocji wzbudził tylko nowy Apple Watch, które przyniósł wyczekiwane odświeżenie wyglądu i kilka ciekawych funkcji. Bardziej interesująca może być dzisiejsza konferencja, która odbędzie się już za kilka godzin w Brooklynie.

Serwis Bloomberg opublikował obszerny tekst o produktach, które dziś mają zostać pokazane przez Apple. Warto zaznaczyć, że wszystkie przedstawione informacje opierają się na nieoficjalnych doniesieniach. Aczkolwiek, Apple ma ostatnio problem z dochowaniem tajemnicy i większość plotek okazuje się naprawdę trafna.

Jednym z głównych produktów dzisiejszej konferencji ma być nowy iPad Pro. Firma z Cupertino ma wreszcie wprowadzić większe zmiany do swoich tabletów, które otrzymają część rozwiązań znanych ze smartfonów z logo nadgryzionego jabłka. Nowy iPad ma zostać wyposażony w znacznie smuklejsze ramki, ale nie będzie to konstrukcja z równie szczupłymi ramkami, jak w przypadku iPhone’a XS. Bez obaw, nie pojawi się kontrowersyjne wycięcie na ekranie. Jednakże zniknie przycisk home, a wraz z nim czytnik linii papilarnych.

Jedynym zabezpieczeniem biometrycznym będzie funkcja rozpoznawania twarzy. iPad Pro zostanie wyposażony w moduł Face ID. W przeciwieństwie do nowych iPhone’ów, Face ID ma działać zarówno w pozycji pionowej, jak i poziomej. Tablet ma posiadać ekran wykonany w technologii LCD. Sercem będzie natomiast topowy procesor Apple A12, więc na brak wydajności z pewnością nie będziemy narzekać. Kolejną ważną zmianą będzie zrezygnowanie ze złącza Lightning, które zostanie zastąpione przez USB typu C. Wszystko to zostanie zamknięte w obudowie, która z bardziej kwadratowymi ramkami ma nawiązywać do iPhone SE Nowe wzornictwo iPada potwierdza ikonka odkryta w iOS 12. Zaprezentowany ma zostać również usprawniony rysik Apple Pencil.

Pierwszy MacBook Air został pokazany w 2008 roku przez Steve’a Jobsa. Był to wówczas najsmuklejszy laptop na rynku i trzeba przyznać, że konstrukcja naprawdę robiła wrażenie. Od premiery laptop przeszedł kilka zmian, ale były to wyłącznie usprawnienia elementów obudowy i odświeżenia specyfikacji. W takiej nieznacznie zmienionej wersji MacBook sprzedawany jest do dziś. Mimo tego, ze względu na niewielką cenę, długi czas pracy na akumulatorze i świetną jakość wykonania, wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem.

Konstrukcja MacBook Air powoli zaczyna odstawać od nowoczesnych laptopów. Co więcej, rozdzielczość ekranu również już nie zachwyca. W związku z tym, ostatnio pojawia się coraz więcej doniesień o nowym wydaniu MacBooka. Ma on zostać zaprezentowany właśnie podczas dzisiejszej konferencji w Brooklynie.

Nowy MacBook Air ma posiadać odświeżony wygląd ze szczuplejszym ramkami wokół ekranu. Zwiększona zostanie rozdzielczość matrycy. Wcześniejsze informacje wskazują dodanie czytnika linii papilarnych i wprowadzenie klawiatury z mechanizmem motylkowym znanym z MacBooków Pro. Prawdopodobnie Apple pozbędzie się większości złączy i pozostawi tylko kilka USB typu C i minijacka. Nieoficjalne informacje wskazują, że nowy laptop ma kosztować około 999 dolarów, czyli w Polsce pewnie blisko 5 tys. zł.

Warto jednak zauważyć, że odświeżony MacBook Air będzie mocno przypominał 13-calowego MacBooka Pro bez paska Touch Bar. Czy więcej jest miejsce dla takiego laptopa w ofercie Apple? No cóż, niewykluczone, że Air po prostu zniknie z oferty.

Mac mini to przystępny cenowo komputer stacjonarny, który mieści całą doskonałość Maca w zaskakująco małej obudowie – czytamy na oficjalnej stronie Apple. No cóż, dziwne jakby cena była naprawdę wysoka, skoro ten sam komputer sprzedawany jest od czterech lat. Przez ten czas nie doczekał się żadnego usprawnienia i wciąż oferuje tylko 4 GB RAM i dysk talerzowy w podstawowej wersji. To wszystko za 2299 zł, więc w niezbyt atrakcyjnej cenie.

Mac mini, która ma dzisiaj zostać zaprezentowany, doczeka się przede wszystkim odświeżonych wnętrzności. Miejmy nadzieję, że w środku znajdzie się dysk SSD i więcej RAM-u. Przecieki mówią także o modelu, który ma zostać stworzony z myślą o użytkownikach z większymi wymaganiami. Obudowa raczej nie zostanie zauważalnie zmieniona.

Apple ma pokazać także odświeżone modele pozostałych komputerów w ofercie – iMac, iMac Pro i 12-calowy MacBook. Tutaj bez żadnych rewolucji, wyłącznie wprowadzeni nowszych procesorów Intela.

Konferencja rozpoczyna się o godzinie 15:00. Będzie ją można obejrzeć na oficjalnej stronie Apple. Wymagana jest przeglądarka Safari lub w przypadku Windowsa należy korzystać z Microsoft Edge. Streaming dostępny będzie także na iPhone’ach, iPadach i przystawce Apple TV.