Nowy MacBook Air – pierwsze wrażenia. Oto, jak zmienił się jeden z najlepszych laptopów

Nowy MacBook Air – pierwsze wrażenia. Oto, jak zmienił się jeden z najlepszych laptopów05.12.2018 15:23

Jednym z popularniejszych laptopów z logo nadgryzionego jabłka jest MacBook Air. Śmiem twierdzić, że to ogólnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych laptopów na rynku. Pierwsza generacja została zaprezentowana w 2008 roku, wzbudzając zachwyt smukłością obudowy. Na rynku nie było wówczas laptopa, który mógłby pod tym względem konkurować ze sprzętem Apple. Jak najbardziej, pierwszy MacBook Air wyglądał jak sprzęt z przyszłości. Nawet jego prezentacja zapisała się w historii – Steve Jobs wyciągnął pełnoprawnego laptopa z koperty biurowej, co wówczas naprawdę zrobiło spore wrażenie.

Warto dodać, że to właśnie MacBook Air zapoczątkował erę ultrabooków – smukłych, eleganckich i często naprawdę atrakcyjnych laptopów, które zapewniają wydajność umożliwiającą komfortową pracę. Pierwszy Air był konstrukcją na tyle innowacyjną, że nawet dziś, po 10 latach od premiery, na pierwszy rzut oka nie odstaje od konkurencji. Owszem, przez ten czas przeszedł kilka zmian, ale główne wytyczne pozostały takie same.

Mimo tej innowacyjności, przez brak większych zmian w ciągu ostatnich lat, starszy Air przy bliższym poznaniu po prostu sporo traci. Zamontowany ekran jest delikatnie mówiąc przeciętnej jakości, a ramki go otaczające są naprawdę spore. W związku z tym, ten laptop wymagał już od dłuższego czasu odświeżenia. No i wreszcie je dostaliśmy – w tym roku firma z Cupertino pokazała następce. Duże podziękowania dla sklepu x-kom.pl, który udostępnił MacBooka do testów.

MacBook Air Retina – specyfikacja

Ekran133cali2560×1600pikseliRetinaIPS227ppi
ProcesorIntelCorei5-8210Y2rdzenie16GHz(36GHzwTurbo)RAM8GBLPDDR32133MHzDysktwardy128GBSSDzmagistraląPCIeAkumulatorWbudowany503Wh.Do12godzinprzeglądaniainternetuŁącznośćWi-Fi802.11ac(24i5GHz)Bluetooth4.2Złącza2×USBtypuC/Thunderbolt3minijackSystemoperacyjnymacOSMojaveKamerkaFaceTimeHD720pInneCzytnikliniipapilarnychTouchIDczipAppleT2Wagaiwymiary3041×2124×041-156cm125kg

Czuć, że to laptop z półki premium

MacBook Air 2018 wygląda jak… połączenie nowych MacBooków Pro z poprzednią generacją Aira. Zachowana została konstrukcja obudowy w kształcie klina, co pozytywnie przekłada się na komfort pisania, gdy laptop znajduje się na twardej powierzchni. Nie czuć po prostu krawędzi obudowy podczas opierania rąk na blacie biurka. Należy dodać, że nowy model przeszedł drobną terapię odchudzającą (0,41-1,56 cm vs. 0,3-1,7 cm). Ponadto, ze względu na sporo mniejsze ramki wokół ekranu, cała obudowa stała się zauważalnie bardziej kompaktowa (30,41×21,24 cm vs. 32,5×22,7 cm). Waga również nieznacznie spadła względem poprzednika – 1,25 kg vs. 1,35 kg.

Złoty MacBook Air. W sprzedaży dostępny jest jeszcze model srebrny i space grey (gwiezdna szarość).
Złoty MacBook Air. W sprzedaży dostępny jest jeszcze model srebrny i space grey (gwiezdna szarość).

Warto zauważyć, że logo Apple umieszczone na klapie już się nie świeci – co uważam za zaletę. Świecące się jabłko fajnie wyglądało 7-10 lat temu. Teraz niepotrzebnie zwraca uwagę i odbiera laptopowi elegancji. Air z ekranem Retina to także dwie nowe wersje kolorystyczne – Space Grey (moja ulubiona) i złota. Wybrać można też bardziej klasyczną srebrną wersję.

Nowe głośniki zapewniają lepszą jakość dźwięku. Apple podaje, że są o 25 proc. głośniejsze względem poprzedniej generacji.
Nowe głośniki zapewniają lepszą jakość dźwięku. Apple podaje, że są o 25 proc. głośniejsze względem poprzedniej generacji.

Nowy MacBook Air, podobnie jak jego poprzednik, oferuje topową jakość wykonania. Od razu po wyjęciu z pudełka czuć, że mamy do czynienia z laptopem premium. Spasowanie elementów, wygląd i użyte materiały to jak najbardziej topowa półka. Dodam, że nowy Air naprawdę mi się podoba. To jeden z najładniejszych laptopów na rynku.

Tak, klapę można otworzyć jedną ręką – brawo Apple za świetne wyważenie i dopracowane zawiasy. Po otworzeniu widzimy pierwszą zmianę, ewidentnie zainspirowaną nowymi modelami Pro. Nie ma już charakterystycznego dźwięku włączania, a system uruchamia się automatycznie – nie trzeba wciskać przycisku zasilania. Po prostej i szybkie konfiguracji, MacBook jest gotowy do pracy.

[1/2]
[2/2]

Zgodnie z obecnie panującymi założeniami w Apple, większość starszych złączy usunięto. Zostały tylko dwa USB typu C/Thunderbolt 3 i minijack. Niestety, zniknęło moje ulubione złącze zasilania MagSafe. Prawdopodobnie spora część użytkowników będzie musiała wyposażyć się w odpowiednie przejściówki. Trzeba mieć na uwadze, że w pudełku nie znajdziemy żadnej przejściówki. Natomiast ceny oryginalnych są delikatnie mówiąc wysokie. Przyznam, że mi brakuje wyłącze dużego USB do podłączenia zewnętrznego dysku i pendrive’ów. Za HDMI nie tęsknie – obraz przesyłam bezprzewodowo (Apple TV). Z iPhonem również łączę się bez kabli.

Wreszcie Retina, ale nie taka jak w MacBookach Pro

Dla mnie nowy MacBook Air 2018 to przede wszystkim ekran Retina, który zastąpił niezbyt dobry wyświetlacz TN o rozdzielczości 1440×900 pikseli. To właśnie tutaj widać największy postęp względem poprzednika. Nowy Air to rozdzielczość 2560×1600 pikseli, co daje zagęszczenie na poziomie 227 ppi. Panel został wykonany w technologii IPS i przy przesiadce z poprzedniej generacji, naprawdę widać dużą różnicę – kolory są znacznie lepsze, kąty widzenia również prezentują się lepiej.

Nowy MacBook Air wraz z poprzednią generacją.
Nowy MacBook Air wraz z poprzednią generacją.

Trzeba mieć na uwadze, że mimo iż mamy do czynienia z Retiną, to nie jest to identyczny ekran, jak w MacBookach Pro. Po pierwsze, jasność to tylko 300 nitów względem 500 nitów z Pro, a ponadto, Air nie pokrywa przestrzeni barw DCI P3. Aczkolwiek, jeśli nie pracujemy w bardzo jasnych pomieszczeniach lub na zewnątrz lub nie jesteśmy grafikiem, to na jakość ekranu nie będziemy narzekać – to naprawdę bardzo dobra matryca.

Tylko dwa rdzenie i 1000 zł za dodatkowe 128 GB SSD

Nowy MacBook Air występuje z tylko jednym procesorem. Sercem jest dwurdzeniowy Intel Core i5-8210Y. Układ, należący do 8 gen. procesorów Intela, został wykonany w 14 nm, oferuje bazowe taktowanie 1,6 GHz i rozpędza się w trybie Turbo do 3,6 GHz, TDP to 7W. Przetwarzaniem grafiki zajmuje się natomiast Intel UHD Graphics 617.

Komentarze tuż po premierze wskazywały, że sporo osób było zawiedzionych wyborem powyższego procesora. Fani wcześniejszego Aira liczyli, że Apple zdecyduje się na czterordzeniowego Intela Core i5 (w mocniejszej wersji i7) z linii U charakteryzującej się wyższą wydajnością. No cóż, w nowej ofercie Apple dla bardziej wymagających użytkowników przeznaczone są tylko modele Pro.

W podstawowej konfiguracji użytkownik otrzymuje 8 GB RAM (DDR3 ze względu na procesor) i dysk SSD o pojemności 128 GB. Za pojemniejszy nośnik trzeba sporo dopłacić – 256 GB to dodatkowe 1000 zł do startowej ceny. Co więcej, nic nie stoi na przeszkodzie, aby w konfiguratorze wybrać 16 GB RAM i dysk SSD 1,5 TB, ale wówczas cena wzrośnie do lekko przerażającej wartości – 12 959 zł.

Nowy MacBook Air jest zauważalnie mniejszy mimo iż przekątna ekranu to wciąż 13,3 cali.
Nowy MacBook Air jest zauważalnie mniejszy mimo iż przekątna ekranu to wciąż 13,3 cali.

Cyferki mamy za sobą, więc czas zadać najważniejsze pytanie – czy w nowym MacBooku Air brakuje mocy? Nie, nie miałem jeszcze sytuacji, aby laptop złapał zadyszkę. Dodam, że w testach wydajności wypada lepiej od zeszłorocznego Aira z Core i5. Oczywiście wszystkie wyniki pojawią się dopiero w pełnej recenzji. Proszę więc o cierpliwość. Trzeba mieć na uwadze, że Air niestety nie jest komputerem do bardziej wymagających zadań, mimo iż kosztuje aż 6 tys. złotych. Laptop ten sprawdzi się na studiach, przy prostej edycji zdjęć, tworzeniu krótkich filmów w iMovie czy pracy biurowej.

Warto wspomnieć o nowym czipie Apple T2. Ten autorski układ ma zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa użytkownikom laptopów Apple. Zajmuje się on m.in. obsługą Touch ID, szyfrowaniem danych na dysku i ponadto jego obecność sprawia, że nowy Air jest laptopem odpornym na podsłuch – prawdopodobnie.

Pierwsza klawiatura z mechanizmem motylkowym, którą polubiłem

Wreszcie Apple zrobiło klawiaturę z mechanizmem motylkowym, z której jestem w stanie korzystać. Powiem więcej, na nowym MacBooku Air pisze mi się wygodniej niż na jego poprzedniku. Został on bowiem wyposażony w mechanizm motylkowy trzeciej generacji, który jest znacznie cichszy i ma być odporniejszy na okruszki. Pod każdym klawiszem znalazła się bowiem silikonowa warstwa chroniąca. Wspomniana nowa generacja klawiatury obecne dostępna jest tylko w MacBooku Air 2018 i odświeżonych MacBookach Pro z Touch Barem.

Zamiast włącznika, w prawy górnym rogu znalazł się Touch ID, czyli czytnik linii papilarnych. Umożliwia on m.in. logowanie się do systemu, potwierdzenie zakupu aplikacji czy płatności Apple Pay. Świetne rozwiązanie, ale szkoda, że Apple nie stosuje w laptopach tak chętnie Face ID, czyli mechanizmu rozpoznawania twarzy znanego z nowych iPhone’ów. Śmiem twierdzić, że w MacBookach sprawdzałby się po prostu świetnie.

Nowy gładzik zapewnia 20 proc. więcej powierzchni. Otrzymał technologię Force Touch.
Nowy gładzik zapewnia 20 proc. więcej powierzchni. Otrzymał technologię Force Touch.

Gładzik, podobnie jak w modelach Pro, zauważalnie urósł. Otrzymał ponadto obsługę technologii Force Touch – wykrywa mocniejsze wciśnięcie. Spodobał mi się wydawany dźwięk kliknięcia, który jest przyjemnie cichy. Co ciekawe, przy mocniejszym wciśnięciu z gładzika wydobywa się nieznacznie inny dźwięk. Co więcej mogę powiedzieć o gładziku? Jedno jest pewne, większość laptopów z Windowsem nie ma nawet startu do gładzików montowanych w MacBookach.

Zapowiada się na godnego następcę, ale ma pewien problem

Do powyższych zalet, muszę dodać, że nowy MacBook Air to także znacznie lepsze głośniki. To jednej z lepiej grających smukłych laptopów, z jakimi miałem styczność.

Do wersji złotej dodawane są złote naklejki Apple.
Do wersji złotej dodawane są złote naklejki Apple.

Oczywiście firmie Tima Cooka udało się usunąć główne wady poprzednika – mamy wreszcie ekran Retina i bardziej nowoczesny wygląd. Chciałbym móc napisać – użytkownicy starszych MacBooków Air, bierzecie ten nowy model! Jednak uważam, że cena jest trochę za wysoka. No cóż, pewnie ktoś powie, że za wysoką jakość i jabłko na obudowie trzeba odpowiednio zapłacić. Z pewnością tak jest, ale 6 tys. zł za podstawową konfigurację to naprawdę drogo, nawet jak na Apple.

Kończąc pierwsze wrażenia, zapraszam do dyskusji w komentarzach i zadawania pytań, na które postaram się odpowiedzieć w recenzji lub bezpośrednio pod komentarzem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.