Nowy poziom złośliwości: zaakceptuj EULA i zamęcz swój komputer wydobyciem bitcoinów

Nowy poziom złośliwości: zaakceptuj EULA i zamęcz swój komputer wydobyciem bitcoinów02.12.2013 12:45

Przeciętny użytkownik, instalując nowe oprogramowanie, rzadkokiedy wczytuje się w towarzyszące mu porozumienie licencyjne –słynne EULA. To błąd, gdyż czasem zapisy w takich licencjachzawierają sformułowania, od których włos jeży się na głowie.Wyrażenie zgody kliknięciem może na przykład dać twórcomoprogramowania prawo do wykorzystania naszego komputera jako górnikaw rozproszonej kopalni bitcoinów, z której przychody trafią tylko donich, a koszty energii elektrycznej poniesiemy tylko my.Trojany, które zamieniały komputery ich ofiar w niezbyt wydajnekoparki bitcoinów, to nic nowego. Już dwa lata temu w Sieci możnabyło natrafić na szkodnika o nazwie Badminer,który z zainfekowanych maszyn tworzył takie górnicze botnety. Ofiaramogła spostrzec aktywność Badminera wpierw po ociężałości systemuoperacyjnego i szumie wentylatorów, a później po zastraszającowysokich rachunkach z elektrowni – proces generowania bitcoinówna zwykłym, niespecjalizowanym sprzęcie, jest wyjątkowoenergochłonny.[img=miner]Dwa lata temu taką sytuację można było jeszcze zrozumieć, gdyżprzy zerowych kosztach energii i inwestycji w sprzęt, generowaniebitcoinów było opłacalne nawet na typowych laptopach ze zintegrowanągrafiką, nie mówiąc już o maszynach graczy z kartami graficznymiRadeon. Oceniano, że botnet utworzony przez Badminera może generowaćw ten sposób nawet kilka tysięcy bitcoinów miesięcznie – poówczesnych cenach była to równowartość kilkudziesięciu tysięcydolarów. Dzisiaj sytuacja jest zgoła inna: generowanie bitcoinów naczymkolwiek innym niż specjalizowany sprzęt dawno przestało miećsens. Przeciętny laptop, pracując przez cały miesiąc pod maksymalnymobciążeniem, wyliczy jakieś 0,002 BTC. Nawet o dwa rzędy wielkościwyższy niż w 2011 roku kurs kryptograficznej waluty nie czyni tejzabawy sensowną, i to w sytuacji gdy i sprzęt i energia są za darmo.Wciąż trudno byłoby zarobić na utrzymanie serwerów kontrolującychbotnet. Najwyraźniej są jednak są i tacy, dla których nawet tak małyzarobek jest atrakcyjny. Specjaliści od bezpieczeństwa z firmyMalwarebytes donoszą na swoim blogu o natrafieniu na oprogramowanie,które nie tylko instaluje oprogramowanie do generowania bitcoinów nakomputerze użytkownika, ale robi to, przynajmniej formalnie, za jegozgodą. Pod koniec listopada na forach użytkowników narzędziochronnych od Malwarebytes jeden z internautów poskarżył się natajemniczy proces jh1d.exe, który zużywał mu 50% zasobówsystemowych. Zabijanie procesu niewiele dawało – za chwilęponownie się uaktywniał w systemie.Badacze odkryli, że jh1d.exe to zamaskowane oprogramowaniegenerujące bitcoiny – dość dobrze znany opensource'owyjhProtominer.Jego aktywność kontrolował inny proces o nieszkodliwie wyglądającejnazwie monitor.exe, stworzony przez spółkę Mutual Public,znaną też jako Web Build Toolbars, zarejestrowaną na Florydzie.Spółka ta dostarcza m.in. klienta proxy o nazwie Your Free Proxy,zapewniającego podobno prywatność i bezpieczeństwo Wi-Fi wszędzietam, gdzie jesteś. Klientinstalowany jest za pomocą autorskiego instalatora, pobierającego zserwerów Amazonu wiele ciekawych rzeczy – inne instalatory,oraz wspomniane oprogramowanie do generowania bitcoinów. Czy mamy więc do czynienia zpodstępnym trojanem? Trudno stwierdzić to jednoznacznie. „Widziałygały co brały” – to ludowe przysłowie pasuje tudoskonale, gdyż w umowie EULA wyświetlanej przez instalator bezogródek Mutual Public deklaruje, że po zainstalowaniu pobranegooprogramowania może dojść do zmiany strony startowej w przeglądarce,a także wykonywania obliczeń matematycznych dla powiązanychz nami sieci, by potwierdzać transakcje i zwiększać bezpieczeństwo.Wszelkie zebrane nagrody czy opłaty są wyłączną własnością MutualPublic i jego partnerów. Jeśli ten proceder upowszechnisię wśród producentów potencjalnie niechcianegooprogramowania (jak nazywa tęklasę aplikacji Adam Kujawa z Malwarebytes), to będzie to oznaczałoniespotykane dotąd kłopoty dla użytkowników. Zmiana strony startowejczy zainstalowanie paska narzędziowego w przeglądarce to w końcu małepiwo w porównaniu do odbierania mocy obliczeniowej komputera, za czymidzie nadmierne zużycie sprzętu i pokaźny wzrost rachunków zelektrowni. Kujawa pisze więc o osiągnięciu nowych nizin, wbiciuprzez Mutual Public ostatnich gwoździ do trumny, i zapowiada, że bezwzględu na to, co napisane zostało w EULA, oprogramowanie ochronnejego firmy będzie usuwało wszelkie ślady takich bitcoinowych minerów,instalowanych przez podstępne instalatory.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.