Nowy Tony Hawk powalczy o tytuł najbardziej niedopracowanej gry roku
Wczoraj odbyła się światowa premiera gry, która prawdopodobnie zostanie okrzyknięta najbardziej niedopracowaną produkcją roku. Chociaż wywalczyć ten tytuł nie będzie łatwo, konkurencji nie brakuje. Pretendentem jest Tony Hawk's Pro Skater 5, pierwsza aktualizacja mająca 7 GB niewiele pomogła, produkcja nadal jest pełna błędów, granie jest wręcz niemożliwe.
Można odnieść wrażenie, że producenci gier zaczęli ostatnio rywalizować w dość nietypowych zawodach, w których nagrodą jest tytuł najbardziej niedopracowanej produkcji. Nowe gry zawierają coraz więcej błędów, a pierwsze, często mające kilka gigabajtów łatki wydawane są już w dniu premiery. Niektóre produkcje pojawią się na sklepowych półkach z taką ilością błędów, że rozgrywka jest nieprzyjemna lub wręcz niemożliwa.
W tym roku Batman: Arkham Knight wysoko postawił poprzeczkę, wersja na PC była tak kiepska, że twórcy zdecydowali się na jej wycofanie ze sprzedaży. Mogłoby się wydawać, że nic nie zagrozi silnej pozycji Batmana, ale okazuje się, że twórcy Tony Hawk's Pro Skater 5 postanowili powalczyć. Premiera THPS 5 odbyła się wczoraj, oczywiście nie mogło zabraknąć dużej aktualizacji. Dostajemy tutaj 7 GB poprawek, bywały już większe aktualizacje, ale warto wspomnieć, że sam Tony Hawk's Pro Skater 5 zajmuje mniej niż 5 GB.
Tony Hawk's Pro Skater 5 is a glitchy mess
Zapowiada się więc całkiem nieźle, mamy aktualizacje większą od samej gry. To nie koniec, mimo tych poprawek, gra nadal zawiera multum błędów, które wręcz zniechęcają do grania. Serwis Eurogamer opublikował wideo przedstawiające błędy, które pojawią się w grze mimo zainstalowania aktualizacji. Na filmiku Tony Hawk's Pro Skater 5 wygląda jakby nadal był w fazie beta testów, dodajmy, że te wszystkie błędy pochodzą tylko z około godziny grania na PlayStation 4.
Tony Hawk's Pro Skater 5 to naprawdę silny konkurent i ma spore szanse na zostanie najbardziej niedopracowaną grą 2015 roku. Oczywiście do końca roku pozostały jeszcze trzy miesiące, może jakieś studio dołączy do tej rywalizacji kolejną grą z masą błędów. Szkoda tylko, że w tych zawodach najbardziej cierpią gracze, którzy na dany tytuł w dniu premiery wydali dość spore pieniądze.