Odwiedzasz strony dla dorosłych? Oszuści deklarują, że mają obraz z twojej kamerki w laptopie

Odwiedzasz strony dla dorosłych? Oszuści deklarują, że mają obraz z twojej kamerki w laptopie09.08.2018 12:18
Oszuści deklarują, że nagrali cię podczas przeglądania stron dla dorosłych (depositphotos)

Oszuści szukający kolejnych metod pozyskiwania pieniędzy od swoich ofiar, sięgają po coraz ciekawsze metody. Okazuje się, że ostatnio wiele ataków dotyczy bezpośrednio wiadomości e-mail i... aktywności ofiary związanej ze stronami serwującymi pornografię. Oszuści deklarują, że napisane przez nich wcześniej szkodliwe oprogramowanie przejęło obraz z kamery komputera ofiary, gdy ta miała oglądać film na jednej ze stron dla dorosłych. Całość może wydawać się wiarygodna, bo oszuści znają przy tym hasła, którymi posługują się użytkownicy.

O szczegółach informuje serwis GHacks. Jak się okazuje, ofiary otrzymują ostatnio wiadomości e-mail, których sam tytuł może już budzić podejrzenia. W treści serwowane jest prawdziwe hasło, którego użytkownik miał używać do logowania się do serwisów, z których korzysta, zaś sama wiadomość tłumaczy zaistniałe okoliczności. Oszuści tłumaczą, że znają nie tylko hasło ofiary, ale dysponują także zapisem z obrazu kamerki jej komputera – zmontowanym wraz z filmem, który ofiara miała w tym momencie oglądać. Autor nie stroni także od dodatkowych żartów i ocenia rzekomy film, sugerując, że ofiara ma niezły gust.

Fragment treści od oszusta, źródło: GHacks.
Fragment treści od oszusta, źródło: GHacks.

Oczywiście celem ataku jest uzyskanie korzyści finansowych. Oszuści sugerują, że dzięki wpłacie równowartości 1000 dolarów ofiara uniknie nieprzyjemności związanych z opublikowaniem nagrania. To miałoby trafić do wiadomości wszystkich osób zapisanych w książce adresowej ofiary, choć nie są podawane szczegóły, gdzie wcześniej film zostanie opublikowany. Niedowiarkom oszust proponuje testowe rozesłanie filmu tylko do 6 kontaktów z książki, na wyraźne życzenie ofiary.

Zapłata ma zostać realizowana w Bitcoinach i ofiara ma na to maksymalnie jeden dzień. Autor wiadomości zadbał nawet o to, by poinstruować ofiarę niemającą pojęcia o kryptowalutach, jak wyszukać odpowiednie informacje w Google. Oszuści sugerują także, że umieścili w wiadomości specjalny piksel, który pozwala im sprawdzić czas odczytania wiadomości i na tym etapie wiedzą już, że adresat ją odczytał.

Naturalnie, choć wiadomość może wydawać się wiarygodna, zapłata żądanej kwoty jest stanowczo odradzana. Jak informuje GHacks bazując na konkretnym przykładzie, hasło podawane w wiadomości jest prawdziwe, jednak od dłuższego czasu nieaktualne. To sugeruje, że atakujący najprawdopodobniej wykorzystali do stworzenia wiadomości bazę dawno upublicznionych haseł i adresów e-mail i liczą na to, że trafią na ofiarę, która wciąż korzysta z tych danych logowania i na tej podstawie uzna żądanie okupu za uzasadnione. Wreszcie warto kierować się po prostu rozsądkiem – jeśli ofiara korzysta z komputera bez kamery i nie odwiedza stron pornograficznych, w praktyce może mieć pewność, że mowa jest tylko o nieudanej formie oszustwa.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.