Piractwa nie trzeba się bać, ale warto mieć też DRM

Piractwa nie trzeba się bać, ale warto mieć też DRM06.05.2013 14:29
Marcin Paterek

O tym, że szalejące piractwo niszczy tzw. branżę kreatywną, słyszeliśmy już tysiące, a może nawet i miliony razy. Stąd właśnie narodził się m.in. pomysł wprowadzania mechanizmów DRM, które wymagały od użytkownika nieustannego połączenia z Internetem podczas grania w niektóre tytuły (było tak w przypadku chociażby Assassin’s Creed II z 2009 r.). O ich niedopracowaniu może świadczyć fakt, że często najbardziej pokrzywdzeni byli w tej sytuacji właściciele legalnych kopii, którzy zmagali się z problemami technicznymi serwerów — czyli czymś, co zupełnie nie przeszkadzało piratom, szybko bowiem znaleziono metodę na obejście zabezpieczeń.

Nie wszyscy jednak zgadzają się na ten sposób ochrony praw autorskich. Odmienne podejście proponuje Ted Sarandos reprezentujący Netflix, jeden z najpopularniejszych serwisów VoD w Stanach Zjednoczonych (ostatnio było o nim głośno za sprawą serialu House of Cards). Na podstawie danych uzyskanych od dostawców Internetu wskazuje, że na każdym terytorium, gdzie rośnie udział Netfliksa, spada ruch generowany przez torrenty. Stąd Sarandos wnioskuje, że kluczem w walce z piractwem nie są uprzykrzające życie zabezpieczenia czy też ustalenia prawne, lecz oferowanie solidnej alternatywy. Myślę, że ludzie są w większości uczciwi i chcą po prostu mieć bezpośredni dostęp do niesamowitych przeżyć. […] Nie można wykorzystywać Internetu jako maszyny marketingowej, nie traktując go równocześnie jako metody dostarczania treści — przekonuje.

Tego typu poglądy nie są wcale nowe. Już dwa lata temu Gabe Newell, szef Valve, w rozmowie na temat uruchomienia usługi Steam w Rosji podkreślał, że piractwo jest problemem usługi, a nie ceny. Jeśli piraci oferują produkt przez całą dobę na całym świecie, dostępny z poziomu domowego komputera, natomiast legalny dystrybutor dostarcza go trzy miesiące po premierze w Stanach Zjednoczonych wyłącznie do tradycyjnych sklepów, na dodatek z blokadą regionalną, to trudno się dziwić, że piractwo w tej sytuacji ma wyższą wartość — argumentował.

Rzecz jasna nie oznacza to, że zaoferowanie dobrej usługi spowoduje całkowity regres piractwa. Prawdopodobnie zawsze znajdą się ludzie, którzy z różnych powodów (czy to finansowych, czy też ideologicznych) będą łamać prawa autorskie. Zdaje się jednak, że wydawcy powoli przekonują się o niewielkiej skuteczności drakońskich zabezpieczeń i zamiast skupiać się na nich, starają się zachęcić do zakupu w inny sposób. Interesujące jednak, że mimo górnolotnych zapewnień o dostarczaniu porządnej alternatywy, sam Netflix wcale nie potępia DRM-u. Wręcz przeciwnie, w ubiegłym miesiącu wyszła na jaw informacja, że firma przymierza się do zastosowania nowego odtwarzacza, który będzie wyposażony w mechanizm zabezpieczający przed kopiowaniem treści.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.