Piractwo to nie kradzież zdaniem MPAA i CD Projektu

Piractwo to nie kradzież zdaniem MPAA i CD Projektu22.05.2012 09:14

O tym, że piractwo w Internecie to kradzież, słyszeliśmy przez kilka lat. Podejście organizacji antypirackich ilustrują spoty reklamowe (Nie ukradłbyś samochodu!), absurdalne niekiedy pozwy, a i w wypowiedziach ich reprezentantów nie brakuje piętnowania piratów. Wygląda jednak na to, że coś może się zmienić…

Chris Dodd, członek zarządu i CEO Motion Pucture Association of America (MPAA) powiedział Variety, że jesteśmy teraz w okresie przekształceń, kiedy to zmieniają się, a właściwie „eksplodują” sposoby i platformy dystrybucji, które będą potrzebować nowych treści. Dodd zapowiedział, że MPAA będzie subtelniejsza i bardziej zorientowana na konsumenta. Co ciekawe, szef organizacji przyznał, że nazywający kopiowanie plików złodziejstwem są na złej drodze.

Słowa Dodda brzmią dobrze wyjęte z kontekstu, ale nie oznaczają, że jego zdaniem piractwo nie jest kradzieżą — jedynie, że spece od Public Relations MPAA popełniają błąd stawiając te pojęcia na równi. Chodziło o to, że ludzie ze świata technologii i twórcy muszą współpracować przy wprowadzaniu nowych ustaw broniących przed piractwem (miał na myśli PIPA i SOPA), z którymi tak skutecznie i zażarcie walczyli obywatele i firmy działające w Internecie.

Zdania, że piractwo nie jest tożsame z kradzieżą jest również Marcin Iwiński z CD Projektu. Prezesem firmy wydającej gry kierują jednak zupełnie inne motywy. Podczas gdy często słyszymy, że każda pobrana kopia gry, filmu czy płyty to jedna sprzedana kopia mniej (a więc i mniejszy zarobek), Iwiński się z tym nie zgadza. Jego zdaniem takie mówienie, jakim zagrożeniem są piraci fajnie wygląda w oficjalnych raportach, ale takie twierdzenia są dalekie od prawdy. Powiedziałbym raczej, że dużą część z tych 4,5 miliona spiraconych egzemplarzy należy traktować, jako swoistą wersję próbną lub nawet demo — dodaje zapytany o pirackie kopie Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Warto przypomnieć, że DRM Iwiński też nie lubi, gdyż jego zdaniem jest to tylko utrudnianie życia graczom.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.