Po to warto sięgnąć: przegląd smartfonów w cenie do 500 zł

Ceny topowych modeli smartfonów sięgają około 3 tysięcy złotych. To naprawdę duży wydatek – nie ukrywajmy, sporo osób nie może sobie pozwolić na zakup tak drogiego urządzenia. Dodatkowo nie każdy potrzebuje możliwości oferowanych przez smartfony z najwyższej półki, a z pewnością też wielu użytkowników tych drogich i świetnych zabawek nie wykorzysta drzemiącego w nich potencjału. Po przeciwnej stronie znajdują się smartfony z dolnej półki, które dziś mimo niskiej ceny są już w stanie zaoferować w miarę płynną pracę systemu operacyjnego. W cenie do 500 złotych możemy kupić smartfon, który nie tylko będzie sprawnie działał, ale także zapewni nie najgorszą wydajność w popularnych grach i przyzwoitą jakość zdjęć. Dlatego postanowiliśmy przejrzeć oferty sklepów i wskazać najciekawsze propozycje. Na dostępne modele spojrzeliśmy przede wszystkim przez pryzmat młodzieży, w końcu to właśnie w tej grupie znajdziemy większość użytkowników tanich modeli, sporo jednak oczekujących od smartfona. Liczymy również, że nasza lista pomoże rodzicom w wyborze jak najlepszego sprzętu, który być może w tym roku znajdzie się pod poduszką. Do Mikołaja pozostało już przecież niewiele czasu.

Wśród smartfonów z dolnej półki dobrą opinią cieszą się Lumie, które w niskiej cenie zapewniają płynnie działający system operacyjny, dobrą jakość wykonania i ze względu na kolorowe obudowy mogą podobać się młodym osobom. Urządzeń Microsoftu nie mogło więc zabraknąć w naszym zestawieniu, które otwiera właśnie Lumia 535. Model ten poleciłem dwóm znajomym i jak na razie są oni zadowoleni, nie narzekają też na brak aplikacji, mimo iż wcześniej korzystali z Androida. Lumię 535 dostaniemy już za około 399 zł. Za tą kwotę otrzymujemy 5-calowy wyświetlacz IPS TFT, którego rozdzielczość 540 × 960 pikseli jest zadowalająca. We wnętrzu kolorowej plastikowej obudowy znajdziemy czterordzeniowego Snapdragona 200 o taktowaniu 1,2 GHz, 1 GB RAM i 8 GB na dane z możliwością dołożenia kolejnych gigabajtów z wykorzystaniem karty pamięci.

Specyfikacja to jak najbardziej dolna półka, ale zainstalowany Windows Phone 8.1 mimo tego będzie pracował płynnie. Problemu nie będą także sprawiać aplikacje systemowe, zadowoleni będziemy też z działania większości popularnych aplikacji ze sklepu. Dość ciekawie przedstawiają się zastosowane kamery – 5 MP z tyłu i przodu, wyraźnie więc widać, że Microsoft kieruje ten model do młodzieży, w tym nastolatek robiących codziennie setki słit foci. Zastosowany akumulator ma pojemność 1905 mAh, a więc nie zapewni on długiego czasu pracy bez sięgania po ładowarkę, ale standardowe 1-2 dni działania z pewnością otrzymamy. Wszystko zostało zamknięte w obudowie o wymiarach 140,2 × 72,4 × 8,8 mm, waga urządzenia to 146 g. Wybierać możemy spośród jednej z kilku wersji kolorystycznych.

W związku z tym, że tanie Lumie cieszą się w Polsce dość sporą popularnością, postanowiliśmy w naszym zestawieniu umieścić jeszcze jeden model. Lumia 540 na pierwszy rzut oko przypomina wyżej opisywaną Lumię 535, ale włożono do niej mocniejsze podzespoły, oczywiście za które musimy zapłacić więcej – około 499 zł. Microsoft w przypadku tego modelu zdecydował się na 5-calowy wyświetlacz IPS TFT o rozdzielczości HD (720 × 1280 pikseli). We wnętrzu ponownie pracuje czterordzeniowy Snapdragon 200, a użytkownik otrzymuje 1 GB RAM i 8 GB na dane z możliwością rozszerzenia kartą microSD. Główna kamera wykonuje zdjęcia w 8 MP, a frontowa w 5 MP. Pojemność akumulatora wynosi 2200 mAh, czyli więcej niż w Lumii 535, ale należy pamiętać, że tutaj dostajemy ekran o wyżej rozdzielczości, dłuższego czasu pracy nie powinniśmy się więc spodziewać. Wymiary wynoszą 144 × 73,7 × 9,4 mm, waga to natomiast 152 g.

Zainstalowany system to Windows Phone 8.1. Tutaj chciałbym wspomnieć o jego kilku wadach, które warto wziąć pod uwagę, zwłaszcza jeśli kupujemy smartfon dla młodej osoby. Znajdziemy tutaj aplikację Facebooka czy Instagrama, ale odstają one od wersji z Androida, zwłaszcza Instagram, który nadal nie wyszedł z fazy testowej. Zawsze możemy skorzystać z zamiennika, chociażby aplikacji 6tag. Niestety, w sklepie Microsoftu cały czas brakuje cieszącego się coraz większą popularnością Snapchata. Z drugiej strony, znajomi, którym poleciłem Lumie 535 na wymienione przeze mnie braki nie narzekają. Oczywiście wszystko zależy od naszych wymagań.

Najpopularniejszym mobilnym systemem operacyjnym jest Android, a więc najwyższy czas przedstawić kilka modeli działających pod jego kontrolą. Na początku warto zwrócić uwagę, że nowe tanie smartfony z zielonym robocikiem niewiele mają wspólnego z poprzednikami. Android działa już płynnie, a korzystanie z niego jak najbardziej można uznać za komfortowe. Na początku przedstawię Wam sprzęt od GoClever – Quantum 450 LTE. Został on wyceniony na 399 zł. Posiada on 4,5-calowy wyświetlacz IPS TFT o rozdzielczości 480 × 854 pikseli, czyli minimum zapewniające dobrą jakość wyświetlanych treści. We wnętrzu plastikowej obudowy (tył został pokryty przyjemnym w dotyku plastikiem o fakturze gumy) znalazł się 64-bitowy, czterordzeniowy układ Snapdragon 410 o taktowaniu 1,2 GHz. Natomiast Android w wersji 4.4 KitKat i uruchamiane aplikacje będą musiały zadowolić się 1 GB RAM, a my do wykorzystania otrzymujemy 8 GB na pliki oraz w razie potrzeby gniazdo na kartę pamięci. Warto zauważyć, że ten smartfon posiada modem LTE, który w tej cenie jest prawdziwą rzadkością.

Tylna kamera wykonuje zdjęcia w 5 MP. Na froncie znalazła się natomiast kamerka 0,3 MP, która z pewnością nie sprawdzi się nawet przy samolubkach wstawianych na Facebooka czy Instagrama. W obudowie o wymiarach 130 × 66 × 8,9 mm producent umieścił jeszcze akumulator, którego pojemność 1800 mAh nie zapowiada zadowalająco długiego czasu pracy. Całość natomiast waży 132 g. Jeśli zainteresował Was GoClever Quantum 450 LTE, to w naszym Labie znajduje się jego recenzja, z której dowiecie się znacznie więcej o tym ciekawym urządzeniu.

Mieliśmy przyjemność testować jeszcze jeden smartfon z Androidem, który ze względu na cenę, a także oferowane możliwości postanowiliśmy umieścić w tym zestawieniu. Honor Holly Dual Sim kosztuje 499 zł i w tej cenie otrzymujemy przede wszystkim naprawdę niezły ekran. Producent oddał nam 5-calowy wyświetlacz HD (720 × 1280 pikseli), który został wykonany w technologii IPS. Wydajność stara się zapewnić procesor MediaTek MT6582, z czterema rdzeniami o taktowaniu 1,3 GHz. W grach, w połączeniu z układem Mali-400 MP2, czip ten radzi sobie całkiem nieźle. Jednak słabo zoptymalizowany Android 4.4 KitKat z autorską nakładką producenta jest już dla niego wyzwaniem. System chociaż jest prawie goły, przycina się, co negatywnie wpływa na komfort pracy.

Na pokładzie znajdziemy jeszcze 1 GB RAM i 16 GB na pliki, a jeśli zabraknie nam pamięci, to zawsze możemy dokupić kartę microSD. Zdjęcia wykonamy główną kamerą, wówczas otrzymamy fotografie o rozdzielczości 8 MP, a korzystając z przedniej kamerki możemy liczyć na maksymalne 2 MP. Akumulator o niezbyt dużej pojemności – 2000 mAh ma zapewniać niezły czas pracy. Podzespoły zostały zamknięte w wykonanej z tworzywa sztucznego obudowie o wymiarach 142 × 72,3 × 9,4 mm i wadze 156 g.

Osoby szukające atrakcyjnych cenowo, dobrze wykonanych smartfonów z niemal czystym Androidem i świetnym wsparciem producenta sięgają ostatnio po produkty Motoroli. Firma modelem Moto E LTE postanowiła zaatakować niską półkę cenową i trzeba przyznać, że ten smartfon wypada całkiem dobrze jak na sprzęt za 499 zł. Moto E LTE to 4,5-calowy wyświetlacz IPS TFT o rozdzielczości 540 × 960 pikseli. Sercem jest czterordzeniowy Snapdragon 410 o taktowaniu 1,2 GHz, obok którego znajduje się 1 GB RAM, 8 GB na dane i gniazdo na kartę pamięci. Smartfon pracuje pod kontrolą niemal czystego Androida, Motorola zdecydowała się dodać wyłącznie kilka autorskich aplikacji.

Tylna kamera na plecach to 5 MP, a na przodzie, tuż nad wyświetlaczem umiejscowiona została skromna kamerka 0,3 MP, która miłośnikom selfie z pewnością nie przypadnie do gustu. Akumulator 2390 mAh w połączeniu z niewielkim ekranem powinien zapewnić zadowalający czas pracy, prawdopodobnie najdłuższy z wymienionych w tym zestawieniu urządzeń. Moto E LTE jest dość gruba. Wymiary obudowy wynoszą 129,9 × 66,8 × 12,3 mm, a waga to 145 g. Tym 12,3 mm w talii daleko jest do smukłych nowych smartfonów, które zeszły już poniżej 9 mm.

Na koniec zestawienia przygotowaliśmy smartfon, którego możemy już nabyć za około 199 zł. W tej cenie nie możemy oczekiwać cudów, ale jeśli szukamy taniego urządzenia do komunikacji ze znajomymi, który zarazem pozwoli przejrzeć Internet, to GoClever Quantum 400 Lite jest ciekawą propozycją. Co dostajemy za 199 zł? Wyświetlacz o przekątnej 4 cali i rozdzielczości 480 × 800 pikseli, dwurdzeniowy procesor MediaTek MT6572 taktowany zegarem 1,2 GHz, 512 MB RAM i 4 GB na dane z opcją dołożenia kolejnych gigabajtów kartą pamięci.

Główna kamera to 3 MP, a na przodzie producent umieścił kamerę 0,3 MP. We wnętrzu siedzi jeszcze akumulator o pojemności 1600 mAh. Natomiast nad całością czuwa Android w wersji 4.4 KitKat. Obudowa ma wymiary 124,5 × 64,5 × 9,2 mm, a waga tego bardzo taniego smartfona wynosi zaledwie 102 g.