Po wirtualnej rzeczywistości nadszedł czas na wirtualne... nosy

Po wirtualnej rzeczywistości nadszedł czas na wirtualne... nosy26.03.2015 17:46

Urządzenia oferujące wirtualna rzeczywistość zdobywają coraz większą popularność i liczbę zastosowań. Niezależnie od tego, czy gogle VR wykorzystywane będą w celach edukacyjnych czy rozrywkowych, po dłuższych sesjach z urządzeniem bardzo prawdopodobne jest pojawienie się u gracza negatywnych skutków. Perspektywa zawrotów głowy czy nawet mdłości wywołanych przez wirtualną rzeczywistość może skutecznie odstraszyć potencjalnych klientów. Remedium na tego typu problemy może być nasum virtualis, czyli po prostu... wirtualny nos.

Usuwanie nosa z pola widzenia odbywa się wskutek procesu przypominającego habituację. Mózg automatycznie odrzuca dobrze znane sobie bodźce, jeżeli w ich wyglądzie nie zaszła istotna zmiana. Z tego powodu ludzie nie zauważają oprawek własnych okularów czy grzywki. Zatem mimo że trudno sobie przecież wyobrazić, aby człowiek był do czegoś przyzwyczajony bardziej, niż do swojego nosa, to na co dzień go nie widuje.

Najważniejszą przyczyną odczuwania dyskomfortu, zawrotów głowy i mdłości podczas zbyt długiego poruszania się w wirtualnej rzeczywistości jest desynchronizacja bodźców wzrokowych z błędnikiem, a konkretniej przedsionkiem. Jedyną dotychczas znaną metodą oszukania ludzkiego mózgu było umieszczenie gracza w wirtualnym kokpicie, np. za kierownicą samochodu. Wówczas układem odniesienia był nieruchomy kokpit, co skutecznie niwelowało negatywne skutki korzystania z gogli VR.

Źródło: tech.purdue.edu
Źródło: tech.purdue.edu

Na dłuższą metę osadzanie gracza w wirtualnym kokpicie czy nawet egzoszkielecie dość znacznie ograniczałoby tematykę gier, a zatem zastosowań urządzenia. Bradley Ziegler, student Purdue University w stanie Indiana, podczas badań tej kwestii wpadł na pomysł genialny w swojej prostocie. Stwierdził, że nieruchomym układem odniesienia, który zwiększy komfort przebywania w wirtualnej rzeczywistości może być wirtualny nos. Przeprowadzone badania zdają się potwierdzać ten stan rzeczy.Eksperyment przeprowadzono na próbie 41 osób, którym zaprezentowano dwie symulacje. Pierwszą z nich był spacer po luksusowej willi – badany zwiedzał wirtualny budynek bez pośpiechu, nieobecne były żadne elementy mogące zwiększyć dynamikę prezentacji. Drugą częścią eksperymentu była symulacja kolejki górskiej, dzięki której badani doświadczali dużo bardziej intensywnych przeżyć. Skutkowało to także znacznie szybszym pojawieniem się zawrotów głowy.

W przypadku pierwszej symulacji wyświetlanie wirtualnego nosa wydłużyło czas komfortowego korzystania z gogli o ponad 94 sekundy. W przypadku drugiej zaledwie o nieco ponad dwie sekundy. W obu prezentacjach jest to na tyle istotna różnica, że według badanych nie może być mowy o przypadku. Najciekawsze w całym eksperymencie jest jednak to, że badani... kompletnie nie zauważyli wirtualnego nosa. Na razie badacze nie są w stanie określić dlaczego nasum virtualis ma tak istotny wpływ na odbieranie przez mózg bodźców. Długofalowym celem naukowców z Purdue University jest stworzenie całego modelu reakcji, których zbadanie pozwoli w przyszłości na dłuższe i przyjemniejsze korzystanie z wirtualnej rzeczywistości.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.